Skocz do zawartości

Xenony


TomekEl

Rekomendowane odpowiedzi

z tego co niewiele wiem to nie chodzi o ręczną regulacje poziomu tylko o automatyczny system reagujący w miare " na bieżąco"

 

Tak, zgadzam się, ale w tym zdaniu chodziło o ręczną regulację poziomu świateł w kabinie kierowcy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 162
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

Większość samochodów wyposażonych jest w elektryczny korektor ustawienia świateł w kabinie kierowcy, więc mając świadomość posiadania bardzo silnych świateł, dobrze jest korygować ustawienie w przypadku obciążenia tyłu.
z tego co niewiele wiem to nie chodzi o ręczną regulacje poziomu tylko o automatyczny system reagujący w miare " na bieżąco"

 

No ale co to znaczy "w miarę na bieżąco"? W drugim aucie mam fabryczne xenony i jedyny moment, kiedy zaobserwowałem to poziomowanie to wtedy, gdy załadowałem bagażnik po dach. Wtedy po uruchomeniu silnika i włączeniu świateł, ładnie się one obnizyły (auto stało przy ścianie i dobrze było do widać).

To, że w aucie jest system samopoziomowania reflektorów, to nie znaczy, że jak nam auto podskoczy na dziurze, czy chociażby zacznie dynamiczniej przyśpieszać, to zaraz nam się reflektory opuszczą, czy podniosą.

A w opisywanej sytuacji wystarczyłby ręczny mechanizm to korekty świateł i w miarę świadomy kierowca, któr zdaje sobie sprawę, że jak się włoży coś dużego do bagażnika, to tył trochę przysiądzie.

Więc proponuję nie przeceniać tych systemów samopoziomowania.

 

pzdr;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc proponuję nie przeceniać tych systemów samopoziomowania.

No wlasnie - juz gdzies wczesniej o tym bylo!

Ciekawe, czy taki przepis (o samopoziomowaniu) jest tez w EU?

 

[ Dodano: Czw Sty 10, 2008 8:22 am ]

JED napisał/a:

potrafisz jakos wytlumaczyc wyzszosc takich (philips) ksenonow nad innymi

 

O ile dobrze się wczytałem, to tam nie jest nigdzie napisane, że palnik jest Philipsa, jedynie przetwornica ma jego logo.

Sluszne spostrzezenie! Wiec moje pytanie jest tym bardziej aktualne!

 

[ Dodano: Czw Sty 10, 2008 8:25 am ]

Dowiadywałem się u źródła czyli Policji, jeżeli będziemy mieli homologację na żarniki i przetwornice to nie ma problemu. Nie mają prawa zabrać dowodu rejestracyjnego.

edit: Homologacja na kraje Unii Europejskiej

Niech to Policja napisze na papierze!

Bo to tak, jak z Urzedami Skarbowymi - w kazdym inna interpretacja :evil: !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze się wczytałem, to tam nie jest nigdzie napisane, że palnik jest Philipsa, jedynie przetwornica ma jego logo.

Sluszne spostrzezenie! Wiec moje pytanie jest tym bardziej aktualne!

 

Jest. Oglądałem dokładnie taki palnik.

Ale fakt - w opisie tego nie mają, muszą to poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze się wczytałem, to tam nie jest nigdzie napisane, że palnik jest Philipsa, jedynie przetwornica ma jego logo.

Sluszne spostrzezenie! Wiec moje pytanie jest tym bardziej aktualne!

 

Jest. Oglądałem dokładnie taki palnik.

Ale fakt - w opisie tego nie mają, muszą to poprawić.

 

Czyli TEORETYCZNIE, Policja nie powinna zabrac dowodu, bo sa to rzeczy homologowane na EU, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tak. A praktycznie mogą zabrać (i zazwyczaj to robią) z każdej błachej przyczyny, jak np stan ogumienia sprawdzany na oko, czy cokolwiek innego co im się nie spodoba :roll:

 

Prawda jest taka, że do xenonów czepiają się w podejrzanych sytuacjach - np. kiedy są w starym polonezie, albo gdy faktycznie biją po oczach i na kilometr widać, że to jakaś totalna przeróbka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tak. A praktycznie mogą zabrać (i zazwyczaj to robią) z każdej błachej przyczyny, jak np stan ogumienia sprawdzany na oko, czy cokolwiek innego co im się nie spodoba

No, to jest jasne - dlatego zawsze staram sie byc "ok". Wiec musieliby zabrac konkretnie za to - ciekawe, jak taka sprawa by sie zakonczyla, w swietle cytatu ze strony i wypowiedzi policji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech to Policja napisze na papierze!

Bo to tak, jak z Urzedami Skarbowymi - w kazdym inna interpretacja !

a tu co radiowóz to inaczej :mrgreen:

 

A w opisywanej sytuacji wystarczyłby ręczny mechanizm to korekty świateł i w miarę świadomy kierowca, któr zdaje sobie sprawę, że jak się włoży coś dużego do bagażnika, to tył trochę przysiądzie.

Więc proponuję nie przeceniać tych systemów samopoziomowania.

a jak zagwarantować że kazdy kierowaca będzie " w miarę świadomy" ja jednak nie zamontuje zenów bo jak na razie to raczej mnie oślepiaja niz oświetlają :wink: , być może spotykam nieuświadomionych kierowców :cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tak. A praktycznie mogą zabrać (i zazwyczaj to robią) z każdej błachej przyczyny, jak np stan ogumienia sprawdzany na oko, czy cokolwiek innego co im się nie spodoba :roll:

Albo kiedy SIP powie Policji, że żarówki Philipsa nie są homologowane do Subaru :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w samochodach wyposażonych w soczewkowe reflektory i wysokociśnieniowe spryskiwacze, stosując palniki np.Philipsa lub Hella (4100k lub 4300k) to ciężko będzie udowodnić Panom z Policji, że nie były one zamontowane przez fabrykę. Tylko musi być to zamontowane w miarę profesjonalnie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w samochodach wyposażonych w soczewkowe reflektory i wysokociśnieniowe spryskiwacze, stosując palniki np.Philipsa lub Hella (4100k lub 4300k) to ciężko będzie udowodnić Panom z Policji, że nie były one zamontowane przez fabrykę. Tylko musi być to zamontowane w miarę profesjonalnie. :wink:

Na kloszach jest jeszcze coś takiego, jak oznaczenia, jaki rodzaj źródła światla się znajduje w lampie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tak. A praktycznie mogą zabrać (i zazwyczaj to robią) z każdej błachej przyczyny, jak np stan ogumienia sprawdzany na oko, czy cokolwiek innego co im się nie spodoba :roll:

Albo kiedy SIP powie Policji, że żarówki Philipsa nie są homologowane do Subaru :cry:

 

Homologacja jest na rodzaj zrodla swiatla, ktory jest wybity na kloszu a nie na firme produkujaca zarowki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma mojego znajomego zaczęła ostatnio sprzedawać oryginalne xenony Philipsa, które pasują do subaru, import z UK (nie żaden Tajwan).

 

Sam kiedyś sobie takie sprowadziłem do STi (jako prywatny import) i jeździłem z nimi przez ponad 2 lata. Teraz mam taki zestaw w Evo i też jestem super zadowolony, szczególnie polecam barwę 4100k, świeci najjaśniej.

 

Adres:

www.xenony24.pl

 

pozdr!

 

shodan .... USA, Russia all made in Tajwan - pozdespoly Philipsa przylatuja/przyplywaja z Indii, ChRL, TW, HK, KR i tak moglbym wymieniac w nieskonczonosc - potem sa co najwyzej skladane w EU ;) np w Pile :mrgreen:

 

co do homologacji nie ma takowej na zarowki - jest homologacja na reflektor

 

od 1,5 roku jezdze na takim zestawie jak carfit sprzedaje i jestem bardzso zadowolony, jedyne czego trzeba bardzo pilnowac to czystosc reflektora, nawet przy nieduzym zabrudzeniu xenon przestaje spelniac swoja role

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od 1,5 roku jezdze na takim zestawie jak carfit sprzedaje i jestem bardzso zadowolony, jedyne czego trzeba bardzo pilnowac to czystosc reflektora, nawet przy nieduzym zabrudzeniu xenon przestaje spelniac swoja role

Potwierdzam.

Na marginesie. Zmywacze ciśnieniowe sa do bani. Brud trzeba usuwać MECHANICZNIE !!!!

Teraz wiem, po co Skandynawowie zakladaja wycieraczki. Zwłaszcza przy opadach śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od 1,5 roku jezdze na takim zestawie jak carfit sprzedaje i jestem bardzso zadowolony, jedyne czego trzeba bardzo pilnowac to czystosc reflektora, nawet przy nieduzym zabrudzeniu xenon przestaje spelniac swoja role

Potwierdzam.

Na marginesie. Zmywacze ciśnieniowe sa do bani. Brud trzeba usuwać MECHANICZNIE !!!!

Teraz wiem, po co Skandynawowie zakladaja wycieraczki. Zwłaszcza przy opadach śniegu.

 

dokladnie - ciekawe czy daloby rade zaadaptowac wycieraczki z uoluo do GieTeka :mrgreen: MasiekSubru zaadaptowal spryskiwacze od biemdablju serii łan, wiec moze i takie cos by dalo rade

 

przy spryskiwczach subarowych poprawia sie na chwile ale zaraz i tak jest syf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shodan .... USA, Russia all made in Tajwan - pozdespoly Philipsa przylatuja/przyplywaja z Indii, ChRL, TW, HK, KR i tak moglbym wymieniac w nieskonczonosc - potem sa co najwyzej skladane w EU ;) np w Pile :mrgreen:

 

To jest oczywiście efekt globalizacji.

 

Fakt, że wielu światowych producentów przenosi albo outsoursuje swoją produkcję na daleki wschód nie zmienia faktu, że wyrób końcowy producenta zachodniego (mimo że wyprodukowany np. w chinach) w większości przypadków różni się od jego odpowiednika (a nawet kopii) producenta np. chińskiego.

 

Zastanówcie się z czego wynika różnica w cenie wyrobów gotowych. Oczywiście częściowo jest to brand (a dokładnie wartość goodwill), ale jest to tylko pewien procent. Zasadnicze różnice polegają na jakości procesów oraz materiałów produkcyjnych w całym łańcuchu wartości - począwszy od surowców, przez prefabrykaty, półprodukty aż do wyrobów gotowych.

 

A wielu patentów chińczykom do dzisiaj nie udało się skopiować :cool:

 

Kiedyś zajmowałem się tematem, że tak powiem - naukowo, ale nie będę się rozwodził, żeby nie zanudzać.

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shodan .... USA, Russia all made in Tajwan - pozdespoly Philipsa przylatuja/przyplywaja z Indii, ChRL, TW, HK, KR i tak moglbym wymieniac w nieskonczonosc - potem sa co najwyzej skladane w EU ;) np w Pile :mrgreen:

 

To jest oczywiście efekt globalizacji (...)

to tez jest efektem globalizacji :lol:

 

2892fs4.jpg

 

zeby nie bylo watpliwosci: to jest filtr zakupiony u litewskiego dilera Tojoty :o

mam nadzieje, ze mniejsze japonskie firmy, np. Subaru, za tak nie oszczedzaja na genuine parts'ch do swych auta, tak jak Mr.T :mrgreen:

 

 

p.s. sorry za OT w technicznym, ale nie moglem sie powstrzymac, mea culpae :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby nie bylo watpliwosci: to jest filtr zakupiony u litewskiego dilera Tojoty :o

mam nadzieje, ze mniejsze japonskie firmy, np. Subaru, za tak nie oszczedzaja na genuine parts'ch do swych auta, tak jak Mr.T :mrgreen:

 

źle kombinujesz. Oszczędzają tak - ale na kosztach wytworzenia, a nie na jakości.

Swoją drogą wybrałeś fajny przykład, bo Toyota jest akurat światowym liderem w Total Quality Management oraz Six Sigma i jej procesy produkcyjne i jakościowe przeszły już do historii zarządzania.

 

Jestem pewien, że taki filtr wyprodukowany przez Toyotę (lub dla toyoty) w tajlandii jest w 100% identyczny z takim wyprodukowanym na Honsiu, czy innej japońskiej wyspie.

 

A to, że został wykonany w takiej tajlandii jest tylko z korzyścią dla nas - konsumentów, bo dzięki optymalizacji kosztów produkcji, toyota może skuteczniej konkurować cenowo na rynkach zachodnich przy zachowaniu wysokiej jakości produktów, za które powinniśmy (wg starego ładu) zapłacić więcej.

 

A więc odnosząc się do twojej wypowiedzi - jak mam nadzieję, że inne firmy jak np. subaru oszczędzają tak jak toyota - a przynajmniej się starają, bo w przemyśle motoryzacyjnym toyota jest niedoścignionym liderem pod względem zyskowności, efektywności procesów produkcyjnych i zarządzania łańcuchem dostaw i paru jeszcze innych szczegółów :wink:

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) A to, że został wykonany w takiej tajlandii jest tylko z korzyścią dla nas - konsumentów, bo dzięki optymalizacji kosztów produkcji, toyota może skuteczniej konkurować cenowo na rynkach zachodnich przy zachowaniu wysokiej jakości produktów, za które powinniśmy (wg starego ładu) zapłacić więcej.

 

A więc odnosząc się do twojej wypowiedzi - jak mam nadzieję, że inne firmy jak np. subaru oszczędzają tak jak toyota - a przynajmniej się starają, bo w przemyśle motoryzacyjnym toyota jest niedoścignionym liderem pod względem zyskowności, efektywności procesów produkcyjnych i zarządzania łańcuchem dostaw i paru jeszcze innych szczegółów :wink:

 

pozdr!

tak? ale czy aby na pewno? :lol:

tu sie akurat sie wkrada tzw. element srodkowo/wschodnio-europejski (czy neo-kapitalistyczny, jak kto woli :razz: ), tj. "kupic od wytworcy jak najtaniej, a sprzedac dla klienta jak najdrozej" :mrgreen:

 

imho w calej tej sytuacji, polegajacej na "oszczedzaniu kosztow, ale nie jakosci", wygrywa tylko i wylacznie ASO...

tu jest zdjecie innego filtra (takze "Toyota genuine part" + made in Japan + nowszy model, jak wskazuje opis na opakowaniu), zakupiony nie w ASO za cene o 1/3 nizsza niz ten z ASO :!: :mrgreen:

 

2998kh9.jpg

 

i nie jest to jakas podroba, moge reczyc na 100% - na szczescie sa inne zrodla OEM'owych czesci zamiennych poza ASO :cool:

czyli potwierdza sie zasada, ze co stilerszip, to stilerszip :lol:

 

co do liderowania Tojoty w roznych dyscyplinach...

jak ktos kiedys trafnie powiedzial o Tojocie: "They used to be in business of making cars... now they're in business of making money" :evil:

 

sorry, ale wygalada na to, ze i Subaru zmierza w tym samym kierunku, wystarczy spojrzec na swiezo upieczone modele...

ale czy na tym wszystkim zyskujemy, my, konsumenci :?:

ja na pewno nie... ale ja jestem inny - niestety "utknalem w XX w.", i ten swiat z XXI w. mi sie w cale nie podoba...

 

takze pozdrawiam :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toyota to zło.

Mialem Corollę nowkę nie śmigana i teraz accorda od nowki.

Małe porównanie.

Toyota 2 lata 120kkm

Accord 3 lata 150kkm reszte tzn. 35 kkm w rok zrobił Forester :mrgreen:

 

Corolla 2.0 D4D (Anglia?)

2x klocki

1x tarcze

1x zacisk i silownik hamulca z przodu

1x wytarta szyba przez wycieraczki z przodu

teleskopy na poziomie zgonu przód+tył

2x wyząbkowane opony

6x wymiana kołpaków na gwarancji (na myjni odpryskiwala farba)

 

Accord 2.2 i-CTDi (Japonia)

1x klocki P+T

1x wymiana koncówek drążka kierowniczego, tzn. jeszcze nie dojechałem, żeby wymienić

KONIEC

 

Powyższe pozostawiam bez komentarza........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...