Skocz do zawartości

knock sensor nowy a problem został ?!


pawel.xxx1

Rekomendowane odpowiedzi

:arrow: :?: po wymianie na nowy okazało sie ,że dalej robi fochy,da sie skasować na zgaszonym silniku,po odpaleniu pojawia sie znowu ce :evil: .Czujnik został przeniesiony na skrzynie ale jest to samo po kilku minutach od resetu zjawia sie znów :evil: .W końcu trafia na blok silnika w inne miejsce,bo oryginalne podobno ma słaby gwint.Zabieg pomógł na 15 minut i ce rozbłysł na nowo :shock: .Pojawia sie i znika a autko jedzie nie tak jak jechać powinno :evil: silnik po przekładce ,w moim kucnęła panewka :mrgreen: chyba jutro zainstalujemy mój używany czujnik,może jest lepszy od tego nowego :?: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym zaproponowal, zebys zajechal do serwisu z diagnostyka - np. nie-ASO albo np. ASO Andrzeja Kopra, czy jaki tam przyzwoity serwis w okolicy sie znajdzie - i poprosil ich o znalezienie przyczyny wchodzenia ecu w tryb awaryjny ze swiecacym CEL

 

Byc moze pierdola, a byc moze cos istotniejszego - jesli nie umiesz zdiagnozowac sam, taniej w koncowym rozliczeniu wyjdzie podjechac do serwisu byc moze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada taka - spróbuj jeszcze tak zrobić-wyczyść miejsce gdzie jest czujnik przykręcony do silnika !! sprawdż czy wtyczka nie jest zaśniedziała i dokręć czujnik ponownie siłą 23.5±2.9 Nm - bardzo ważne !!!! i wyczyść wszystkie masy co idą do silnika :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu sam bawiłem się z czujnikiem i z tego co pamiętam to sam błąd czujnika nie zawsze jest sygnalizowany jeżeli występuje w pojedynkę, zazwyczaj dochodzą do tego inne usterki i dopiero wtedy zapala check. U mnie tak było, miałem 2 błędy: prędkościomierz i spalanie stukowe. Naprawiłem prędkościomierz, check zgasł po resecie i więcej się nie zapalił, a błąd wymrugiwało. Doszedłem do podobnego wniosku jak Giechu, zrobiłem sobie gary fix`a na próbę, pomogło, zrobiłem ładnego (obudowa, mocowanie) i jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...