Jump to content

Zakup Subaru Impreza GT MY99/MY00


Czerwien

Recommended Posts

Posted

Witam.

Na początku pragnę wszystkich przywitać jako nowy użytkownik w Waszym gronie.

Rozglądam się pomału za Subaru Imprezą GT i mam do Was kilka pytań.

Dotąd jeździłem wysokobrotowymi N/A i nie miałem do czynienia z Turbo.

W jakiej konfiguracji najlepiej kupić GT?

Czy już modami?Jeśli tak to jakich unikać?

Auto ma mi służyć typowo do cywilnej jazdy ale docelowo ma być autem numer 2.

Z racji,że sprowadzam czasem auta ze Szwecji biorę pod uwagę głównie Skandynawski Rynek,jak Wam pewnie wiadomo rejestr przebiegów jest tutaj dużym atutem.

Mam na oku dwa auta:

http://www.blocket.se/vastmanland/Subaru_impreza_GT_ev_byte_29437806.htm?ca=22&w=3

powyższe auto w full seryjnej kompozycji bez praktycznie żadnych modów.

http://www.blocket.se/kronoberg/Subaru_Impreza_GT_29469994.htm?ca=22&w=3

powyższe jest dmuchnięte na 1.2 bara i jakiś mod ecutek stage2 i ma podobno 270HP.

W aucie siedzi seryjna skrzynia.

Zachęca niski przebieg ale czy przez to doładowanie nie dostała po dupie skrzynia?

Jestem otwarty na Wasze sugestie:)

Posted

Jak ma jezdzic na codzien, to najlepiej jak najblizej serii.

Jesli moze byc drugim samochodem i moze postac czasem np. pare tygodni i do tego masz kase na naprawy tego i owego, to moze byc dlubana - i chyba juz podlubanych w taki czy inny sposob w Polsce bedzie najwiecej.

 

Mozna kupic tez np. z uszkodzona skrzynia lub silnikiem tanio - i naprawiac samemu.

Mozna kupic do poprawek blacharskich, jesli samochod ma byc do zabawy - naprawic samemu co potrzeba i tez byc szczesliwym.

 

Opcji jest duzo i zaleza glownie od twojego nastawienia i finansow.

 

Pozdrawiam i powodzenia

Posted
Na Twoim miejscu poszukałbym serii i sam podłubał :wink:

 

a ja nie, strata kasy

ale mody pod kontrolą, wiesz co robisz i czego się spodziewać, kasa rzecz wtórna :mrgreen:

Posted
Na Twoim miejscu poszukałbym serii i sam podłubał :wink:

 

a ja nie, strata kasy

 

Kash, uważasz, że lepiej kupić już dłubniętą furę, czy serię i nie dłubać?

Jeśli dłubniętą, to nie wiem, czy to "oszczędność" - oczywiście wszystko zależy od tego przez kogo i jak modzone.

Może się okazać, że na papierze fura jest kozak, a po chwili trzeba motor podpierać cegłą, żeby nie wypadł, bo dostał zdrowo przez dłubanie.

Czy w tym wypadku zakup zdrowej serii nie będzie po prostu tańszy?

 

Oczywiście nie mówię tu o konkretnych przypadkach - zwłaszcza Twoim, uważnie śledzonym na forum :mrgreen:

Ale właśnie dlatego, że każde modzenie to całkowicie odrębna historia, zakup dłubanej fury jest IMO większym ryzykiem - bo każdy dłubie pod swoje oczekiwania, niekoniecznie odpowiadające umiejętnościom czy potrzebom kolejnego właściciela.

 

Pozdrawiam,

Posted

Uważam ze jak chce się coś dłubać to już lepiej kupić dłubniętą. Nie chodzi mi o tuning z garażu u Mietka, tylko o auta które robione były przez zawodowców, lub mają gadżety nie ingerujące w żywotność jednostki (stabilizatory, rozpórki, hamulce itp).

 

Ja kupiłem serię i włożyłem w nią co najmniej tyle ile zapłaciłem za auto. Gdybym teraz sprzedawał to nowy kupujący dostałby to wszystko za darmo.

 

Więc 100x bardziej opłaca się kupić auto dłubnięte.

 

 

Odnośnie dłubania pod swoje oczekiwania- jako kupujący mamy ta przewagę że możemy sobie wybrać.

Posted
Ja kupiłem serię i włożyłem w nią co najmniej tyle ile zapłaciłem za auto. Gdybym teraz sprzedawał to nowy kupujący dostałby to wszystko za darmo.

 

Więc 100x bardziej opłaca się kupić auto dłubnięte

popieram. zakres "dłubania" nie mówiąc o arcyprojektach np Kruk'a jest podobny - heble, zawias, remap itd. dużo $, a nie do odzyskania przy sprzedaży, więc lepiej kupić już trochę zrobionego, chyba, że ktoś jest purystą i chcę być max blisko oryginału

Posted
Ja kupiłem serię i włożyłem w nią co najmniej tyle ile zapłaciłem za auto. Gdybym teraz sprzedawał to nowy kupujący dostałby to wszystko za darmo.

 

Ale żeś zrobił małe dzieło sztuki. W mojej skali, Twój projekt stoi wyżej Krukowego...ale ja do normalnych nie należę :mrgreen:

 

Jak walnę tego totka wreszcie to kupuję tę Twoją Madonnę za tyle ile zawinszujesz ;-)

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

PS. Elegancją trochę projekty Matiego przypomina.

PS2. Do autora wątku - kupić zdrową (czy to możliwe, droga redakcjo :mrgreen: ) serię i dłubać, jeno ze znawstwem i wyczuciem ;-)

Posted
...Ale żeś zrobił małe dzieło sztuki. W mojej skali, Twój projekt stoi wyżej Krukowego...ale ja do normalnych nie należę :mrgreen:

Połowa ludzi na Forum do nich nie należy, wliczając mię :mrgreen:

 

PS2. Do autora wątku - kupić zdrową (czy to możliwe, droga redakcjo :mrgreen: ) serię i dłubać, jeno ze znawstwem i wyczuciem ;-)

Raz jeszcze przyłączam się do tej opcji :wink:

Posted

kashmere

Masz gdzieś na Forum opis Twojego dzieła sztuki? Chętnie bym poczytał i "popaczył" :D

Posted
już się nie wygłupiajcie, wystarczy takich tekstów

Kash, ja pisałem serio i brody nie dorabiałem.

Kash, ja też. Z poważnych tematów jaj nie robię :D

 

-- 16 wrz 2010, o 12:18 --

 

No kurna, kopareczka była mi opadła...Szacun :D

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...