Skocz do zawartości

Przydławiona Impreza GT - co jest grane......


Krzysiek_WAWA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Sprawa jest dla mnie dość pilna. Rano jechałem autkiem i jeździło normalnie, dobrze się wkręcało na obroty itd....

Teraz o 15 jechałem sobie spokojnie do Warszawy, z domu mam 30 km, z czego 15km zwykłą drogą. Jadąc na zwykłej dordze auto też jechało ok. W pewnym momencie jak wiechałem na 2 pasówke, chce wyprzedzić auto tak aby nie utrudniać ruchu, no i jest problem ponieważ autko stało się lekko zamulone. Auto rozpędzało się szybciej niż inne ale nie tak jak normalnie..... Jakby spadło doładowanie......Olej był wymieniony 1,5 tygodnia temu i na bagnecie było rano 3/4, wiec ok. Auto ma przebieg niecałe 80tyskm. Zadnego siwego czy białego dymu z turbiny (ukałdu wydechowego) nic nie bylo....

Zawsze przed jazda auto rozgrzewałem i zawsze po jeździe czekałem ponad 1 min aby wystudzić turbo.

I teraz moje pytanie, co mogło spowodować ów zamulenie autka, ży może być zapchany jakiś przewód do turbo, czy bardzie turbinka poprostu skończyła swoją żywotność??

 

PS. Proszę aby wypowiedzialmy się tylko osoby które mają cos do powiedzienia w sprawie aut doładowanych. Sprawa jest dla mnie bardzo pilna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym był za tym, że paliwo! Ponieważ znajomy kiedyś tak miał! Tankował na stacji w auchanie... I Chyba jakiegoś rozpuszczalnika dolali ponieważ auto straciło trochę mocy i spalanie się dużo większe zrobiło! Ale póżniej już było wszystko dobrze po następnym tankowaniu! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być ogromna masa rzeczy. MAF, solenoid od turbo, paliwo to tylko to co przychodzi od razu do głowy.

 

Padnięcie turbiny rzadko kiedy ma coś wspólnego ze spadkiem osiągów. Mówiąc inaczej turbina dawno już nieżywa któa pompuje litry oleju nadal ładuje normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być ogromna masa rzeczy. MAF, solenoid od turbo, paliwo to tylko to co przychodzi od razu do głowy.

 

Padnięcie turbiny rzadko kiedy ma coś wspólnego ze spadkiem osiągów. Mówiąc inaczej turbina dawno już nieżywa któa pompuje litry oleju nadal ładuje normalnie.

Wszystko niby ok, ale turbina była używana, jeśli chodzi o branie oleju to raz na 10tys km muszę dolać z 0,5l. Wiec to jest raczej barzdo mało. Jeżdzę na Valvoline 10W60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tankowałem wczoraj w Shellu V-Power 95

Tankuje tylko na Shellu Vpower 95 lub racing, ale może jakeś g.... trafiłem teraz

 

No to co, że tankujesz na Shellu? Jak na ironię, jakieś 2 tygodnie temy CBŚ zwinęło gang pracowników Shell Polska, którz robili jakąś lewiznę z gazem. Nie pamiętam szczegółów.

 

Shell nie Shell ale mieszkamy w Polsce, więc co się dziwić?

Zatankuj na próbę gdzie indziej.

 

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko niby ok, ale turbina była używana, jeśli chodzi o branie oleju to raz na 10tys km muszę dolać z 0,5l. Wiec to jest raczej barzdo mało. Jeżdzę na Valvoline 10W60.

 

twoja awaria na 99% nie ma nic wspólnego z sama turbiną. Po prostu gdyby to była awaria turbo to byś nic nie widział we wstecznym lusterku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko niby ok, ale turbina była używana, jeśli chodzi o branie oleju to raz na 10tys km muszę dolać z 0,5l. Wiec to jest raczej barzdo mało. Jeżdzę na Valvoline 10W60.

 

twoja awaria na 99% nie ma nic wspólnego z sama turbiną. Po prostu gdyby to była awaria turbo to byś nic nie widział we wstecznym lusterku.

pocieszyłeś mnie, Mam nadzieje ze to tylko sie jakiś wtyk wypioł z kostki, i jutro będę mógł pojechać do Kielc na dużą pętle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorem jade do mechanika wymienić klocki, wiec pewnie pokombinujemy trochę, podłączymy manomentr i zobaczymy co i jak. Moje wskaźniki pewnie będą pod koniec czerwca, wiec będę wiedział wiecej co się dzieje w silniku.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek - moze przeplywka? to dosc mozliwe i charakterystyczne.

A z innych ciekawostek - ja mialem "zastepcze" zaciski do hamulcow i tez mi "szedl jak grudzie".. ale tak to jest jak sie jedzie z tloczkiem, ktory nie odbija.

Pozdraffka

Szymon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to problem został rozwiązany.

Okazało się że prawdopodobnie przepływka powoli kwalifikuje się do wymiany, taki mi wywaliło kod błędu. Dodatkowo pojawił się kod błędu 53 ???. Pierwsze co zrobił mechanik to zresetował komputer, swierdzil że jeśli przez 40km nic nie wyjdzie to będzie ok, ale mam te pomyśleć nad nową przepływką.

Tak więc auto jeździ po restarcie jakby lepiej, silnik pracuje równiej ..... Dzięki wszystkim za informację i pomoc w znalezieniu usterki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...