graża Opublikowano 30 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2005 A moje mnie nie kopie, bo od miesiąca stoi w serwisie….. no wiesz nigdy mi nic o tym nie mówileś, ale jak byś chciał to ja cie bardzo chętnie kopne. Ja myślałam że tu znowu o samochodach, a tu prosze jak panowie samoczynnie zeszli do ocierania, to mi sie podoba, oby tak dalej :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 30 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2005 Ja myślałam że tu znowu o samochodach, a tu prosze jak panowie samoczynnie zeszli do ocierania, to mi sie podoba, oby tak dalej :wink: Co robisz dzisiaj wieczorem?? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 No więc. Wróciłem dzisiaj z pięknej miejscowości p.t. "Włocławek". Czy ona piękna, czy nie, to nie wiem - nocka była... Miejscowi twierdzą, że piękna... bo wino jest dobre i tanie... (Czemu tanie wino jest dobre? Bo jest dobre i tanie..... Ale do ad remu... Ocierałem się w drodze powrotnej o fotel, jak nie przymierzając, froterysta jakiś. Autko się o powietrze poocierało jak wściekłe też. Razem byliśmy tacy naelektryzowani że... hej. Po czym, podjeżdżam pod garaż - i mi sie wątek na forumnie (o kopaniu przez iskry w krocze i inne części ciała) przypomina. Z lekką nieśmiałością i pewnym lękiem (zara mnie kopnie tak, że trzy dni będą mnie reanimować) zbliżam palec do karoserii... i NIC. Znaczy, możemy uznać, że teoria głosząca unię kauzalną* ocieractwa i elektrostatyczności padła?? ) pzdr, M. ------- * znaczy, związek przyczynowo-skutkowy... Nic nie pada. Po prostu wyjątek potwierdza regułę Mnie tez nie zawsze kopało, ale (a ja wciąż swoję do znudzenia) jak popsikałem to ustąpiło natychmiast i na dłuugo no Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 2 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 Nic nie pada. Po prostu wyjątek potwierdza regułę Mnie tez nie zawsze kopało, ale (a ja wciąż swoję do znudzenia) jak popsikałem to ustąpiło natychmiast i na dłuugo no W sumie... lato idzie, można jeździć z otwartymi oknami - nie będzie tak czuć... To ja chyba sobie też fotele obsikam... ) pzdr, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquarius Opublikowano 2 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 Oj, trochę się wstrzymaj, pogoda się pewnie pogorszy, jak wtedy otworzyć okna? :wink: pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 Oj, trochę się wstrzymaj, pogoda się pewnie pogorszy, jak wtedy otworzyć okna? :wink: pozdr. Jak? Normalnie, jak zawsze... Taki jest dynks elekstryczny - się nadusza i -voila!- otwarte... ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquarius Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 Maruda, to wiem, że normalnie i korzystając z dynksa, ale gdy zimno to może zawiać uszka przy otwartych oknach. :wink: pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 Maruda, to wiem, że normalnie i korzystając z dynksa, ale gdy zimno to może zawiać uszka przy otwartych oknach. :wink: pozdr. ) Znaczy, w tej sytuacji zamiast pytania "jak otworzyć", powinno być raczej: "i jak wtedy jechać gdy wiatr zimny wieje?"... ) No cóż, przypomina się tutaj podejście do tematu, rzec by można, klsyczne: "Od smrodku nikt jeszcze nie umarł, a od przeciągu i owszem..." pzdr, M. PS: Odpowiadam dopiero teraz, bo wcześniej się integrowałem z towarzystwem w restauracji Sioux (gdzie obsługiwała nas bardzo sympatyczna i ładna pani Basia, która miała na sobie bieliznę w ślicznym kolorze zieleni wiosennej z domieszką ochry... ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 w restauracji Sioux (gdzie obsługiwała nas bardzo sympatyczna i ładna pani Basia, która miała na sobie bieliznę w ślicznym kolorze zieleni wiosennej z domieszką ochry... ) Tylko? Gdzie jest restauracja Sioux...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 w restauracji Sioux (gdzie obsługiwała nas bardzo sympatyczna i ładna pani Basia, która miała na sobie bieliznę w ślicznym kolorze zieleni wiosennej z domieszką ochry... ) Tylko? Gdzie jest restauracja Sioux...? No... nie tylko... Pani Basia (pani? dziewczę młode! miała na sobie jeszcze baaaardzo ...spory dekolt z doczepioną doń bluzeczką, oraz spodnie - wersja "low cut" (a VERY low cut, indeed..." - no bo jakżebym inaczej mógł podziwiać wcześniej wspomnianą zieleń? ) Restauracja Sioux: Stary Rynek, narożnik przy zbiegu ulic Paderewskiego i Szkolnej. (W Poznaniu, oczywiście.) pzdr, M. PS: W sprawie fotek molestować kolegę Potasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółw Opublikowano 5 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 i jest tak jak niektórzy z Was pisali, zmieniłem buty i nagle auto przestało mnie kopać,a do zmiany obuwia zmusiło mnie krzesło w pracy....bo też zaczęło mnie kopać !!! teraz jest spoko,luzik....miłego dnia 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graża Opublikowano 5 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 Pani Basia (pani? dziewczę młode! miała na sobie jeszcze baaaardzo ...spory dekolt z doczepioną doń bluzeczką, oraz spodnie - wersja "low cut" ja niewiem czy Maruda odużony dekoltem pani Basi i jej wygłodzonym brzuszkiem zauważył że pani Basia najładniejszy to miała uśmiech... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 5 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 Pani Basia (pani? dziewczę młode! miała na sobie jeszcze baaaardzo ...spory dekolt z doczepioną doń bluzeczką, oraz spodnie - wersja "low cut" ja niewiem czy Maruda odurzony dekoltem pani Basi i jej wygłodzonym brzuszkiem zauważył że pani Basia najładniejszy to miała uśmiech... Zauważył... (że miała ładny uśmiech... też ) Graża, jak faceci patrzą na kobietę, to jednak patrzą na nią TROSZKĘ inaczej niż druga kobieta - i niekoniecznie hierarchia "ładności" jest taka sama... ) pzdr, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 5 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 i jest tak jak niektórzy z Was pisali, zmieniłem buty i nagle auto przestało mnie kopać,a do zmiany obuwia zmusiło mnie krzesło w pracy....bo też zaczęło mnie kopać !!! teraz jest spoko,luzik....miłego dnia 8) Żółw..ty masz jakieś pokopane otoczenie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółw Opublikowano 5 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 Żółw..ty masz jakieś pokopane otoczenie no,coś w tym jest,chętnie bym zmienił otoczenie zamiast butów, bardzo bym chciał mieszkać nad morzem..... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 5 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 , bardzo bym chciał mieszkać nad morzem..... :roll: to Ty jesteś...żółw wodny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółw Opublikowano 5 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 dokładnie,wodny pełną gębą .....kiedyś mieszkałem na plaży w Międzyzdrojach ponad 12 miesięcy ( z przerwami ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 5 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 A już mi się zdawało że ktoś tu podstępnie a chytrze próbuje nawiązać do wątku i bezczelnie ON-TOPICami wali.... ) ....Ale widzę że "wszystko w normie" ) pzdr, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 ja nie wiem czy Maruda odurzony dekoltem pani Basi i jej wygłodzonym brzuszkiem zauważył że pani Basia najładniejszy to miała uśmiech... Przepraszam że jeszcze raz nawiązuję do kwestii, ale wcześnie zapomniałem o tym napisać (no cóż, wiek już nie ten, i pamięć nie służy... ) Otóż, śmiem zaprotestować: Pani Basia uśmiech miała cokolwiek... służbowy. To znaczy, uśmiechała się głównie ustami, a za tym dopiero szły oczy (czasami). Natomiast "prawdziwy", czy też "piękny" uśmiech to taki, gdzie uśmiechają się przede wszystkim oczy... a usta dopiero za nimi. (I były tam kobiety, które się tak uśmiechały - ale nie była to Pani Basia... pzdr, M. PS: Brzuszek nie był "wygłodzony"... Raczej, "wyćwiczony" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 uśmiech służbowy "prawdziwy", "piękny" uśmiechają się oczy I kobiety się uśmiechały ..."wyćwiczony" Zgadzam się z przedmówcą w całej rozciągłości... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jakublad Opublikowano 8 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2005 Jak kopie, to proponuję mu oddać. ;-) Moje też czasem kopie, ale to zależy od tego w co jestem ubrany. Poza tym są preparaty elektrostatyczne, które zawsze coś tam dają. ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwedzkikucharz Opublikowano 8 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2005 "Kopani" przez swoje auta wszystkich for(ów) łączcie się! http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5183 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 9 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2005 Jakublad jak widzicie też stosuje preparaty natryskiwane. Spryskiwałeś fotele, czy tylko ubranie? Pomogło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrea Opublikowano 9 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2005 Jak wysiadam ze skórzanych foteli to nie kopie w ogóle. A poza tym moja subaryna jeszcze mnie lubi A zdrugiej strony,jak tak prąd po nogach przejdzie,to musi być ciekawe:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się