Skocz do zawartości

Olej pod kierownicą!!!!!!


w2000

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zajrzałem do bezpieczników i zbladłem nieco jak spojrzałem pod deskę rozdzielczą ,otóż "rura " kierownicy cała w oleju ,nawet pobliskie przewody elektryczne całe zaolejone.

Teraz to już wiem skąd ten zapach oleju w kabinie.

Może ktoś coś wie na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze ktos naoliwil bo kierownica skrzypiala :)

 

Wyczysc to dokladnie i zobacz czy efekt sie powtorzy i czy plyny jakies nie ubywaja, ale wydaje mi sie, ze raczej plyny spod maski raczej to nie beda, moze to jest plyn z hlodnicy, ktory przypomina konsystenca olej, wtedy to moze byc powazny problem. Jest to dos nietypowy objaw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Imprezach zdarzają się wycieki z układu wspomagania kierownicy. gdy robiliśmy 1. przegląd naszej też odrobinkę tam ciekło.

pozostaje ponaprawiać i co jakiś czas kontrolować co tam się dzieje.

 

pzdr

 

W Starszych Legacy też cieknie, naprawa pomaga podobno na kolejne 10 tys km. Problem podobno został rozwiązany gdy zbiornik płynu wspomagania został zdjęty z pompy i przeniesiony w nieco spokojniejsze miejsce z boku komory silnika - ale nie widziałem na żywo nowego legacy w środku więc ciężko mi podać szczegóły. Niemniej ten płyn od wspomagania to zciekał po bloku silnika na osłonę - nie ma szans by na kolumnę kierownicy się dostał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest płyn wspomagania kierownicy(ten jest czerwony-dexron), i go wcale nie ubywa , natomiast to "coś" jest na sto procent olejem - zapach i konsystencja, dosyc duza lepkość,zapach podobny do oleju przekładniowego, barwe tez ma czystą w miare nie przechodzoną , jedynie co teraz zauwazyłem to na miarce skrzyni biegówubyło - miałem około 0,5 mm poniżej minimum( ale dawno tam nie zaglądałem szczerze mówiąć i nie wiem ile było jego wlane,część mogła sie wysączyć ze skrzyni biegów z dwóch czyjników bo tam było otłuszczenie jakby zlekka puszczały)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak, to jest płyn wspomagania (stracił kolor ze starości), co do ubytków sa niezauwazalne,widocznie cosik sie przesączyło po ostatnim "alarmowym" dłuższym hamowaniu gdzie troszke mocniej kierownią potelepało .Hmmm .. chyba mam pokrzywione tarcze ...ech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy bardzo to cieknie? tak, że np. co tydzień trzeba ubytki uzupełniać czy tylko tak symbolicznie? Oczywiście jak by nie było środowiska szkoda.....

 

Raczej symbolicznie, to bardziej wygląda jakby się pociło i pojedyncze krople na blok silnika szły, podobno mieści się z dolewkami pomiędzy wymianami oleju :) tak więc można dwie pieczenie na jednym ogniu. Ja przyznam, ze od uszczelnienia pompy minęło już 7 tys km i jeszcze jest OK :) znaczy nie cieknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy bardzo to cieknie? tak, że np. co tydzień trzeba ubytki uzupełniać czy tylko tak symbolicznie? Oczywiście jak by nie było środowiska szkoda.....

 

Raczej symbolicznie, to bardziej wygląda jakby się pociło i pojedyncze krople na blok silnika szły, podobno mieści się z dolewkami pomiędzy wymianami oleju :) tak więc można dwie pieczenie na jednym ogniu. Ja przyznam, ze od uszczelnienia pompy minęło już 7 tys km i jeszcze jest OK :) znaczy nie cieknie.

 

Dzięki. Liczyłem na taką właśnie odpowiedź. Jakiś czas temu ogłądałem pewne Legacy z 94r i było w nim widać wycieki z pompy wspomagania kierownicy. To chyba zatem jedna z bardzo niewielu rzeczy w Subaru o których można powiedzieć (upiorną kwestię ucinającą wszelką dyskusję) "ten typ tak ma"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Uwaga!!! A teraz rozwiązanie zagadki!!! Nie dawało mi to spokoju i zdemontowałem co sie dało zdemontować w kabince.Wynik: to był olej przekładniowy,który przywędrował sobie do kabiny ze skrzyni biegów linką prędkościomierza!!!!

Takich "cudów" sie nie spodziewałem zwłaszcza ,że linka nie jest bezpośrednio dołączona do skrzyni ale przez łącznik.Lineczkę oczyściłem z oleju ,te plamy w kabinie również,i czekam kiedy ponownie to "coś" pojawi sie w kabinie ,bo nie znalazłem na razie sposobu odpowiedniego "odizolowania" (zapewne ten łącznik miał spełniać tą rolę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...