Skocz do zawartości

Geometria zawieszenia


GeOrGe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Mam "pomóki" do rozdania, mały problem i kilka pytań, wiec proszę o pomoc.

Dzisiaj pojechałem do pewnego warsztatu w UK który zajmuje się profesjonalnie przeróbkami subaru w celu ustawienia geometrii kół. Teraz dochodzimy do problemu. Nie daliśmy rady ruszyć jednej końcówki kierowniczej (nakrętka kontrująca poszła bez problemu). Ale dalej po prostu tak się zapiekła że nawet palnik nie chce tego ruszyć :( Co za tym idzie nie ustawiliśmy geometrii :( Postanowiłem że wymienię końcówkę i sworzeń który wchodzi w przekładnię kierowniczą. Teraz pytania :):

Czy jest duży problem z wymienieniem tych elementów?

Czy potrzebuję jakąś jeszcze cześć do tej operacji?

Ile mniej więcej kosztują te elementy?

 

Rozmawiałem z właścicielem warsztatu i twierdzi że lansowane u nas na forum ustawienie tz. przód zbieżność zero a tył delikatnie rozbieżny nie są dobre bo samochód jest za bardzo nadsterowny i na torze lepiej sprawdzają ustawienia: tył prosto a przód delikatnie zbieżny. Po prostu uważa że samochód na jego ustawieniach jest szybszy. Mam mętlik w głowie i już nie wiem komu zaufać. Wolałbym ustawienia z forum bo lubię gdy auto jest nadsterowne, pytanie tylko czy nie zrobi się za bardzo nadsterowne a przez to niebezpieczne do jeżdżenia po "bułki" Prosiłbym też o pomoc w tym dylemacie. Dodam że mam KYB AGX z Eibach Prokit i stabilizatory Whiteline 22mm przód i tył.

 

Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne odpowiedzi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaną cecha Subaru jest podsterowność, i jedynym sposobem uzyskania jest właśnie ten jak go nazywasz - lans z Forum - przód na zero, tył lekko rozbieżny. Łatwiej jest zapanować nad nachodzącym tyłem, niż uciekającym przodem. Zbieżny przód moim daje myszkowanie przodu, a w koleinach robi się MASAKRA. Być może ten Twój mechanik myślał z tą swoja teorią o autach przednionapędowych, gdzie w niektórych robi się z przodu zbieżność, bo jak podczas jazdy się napną wszystkie gumy i skasują luzy - robi się zero albo rozbieżność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mogę się z tobą zgodzić, auto podsterowne sterowne jest łatwiejsze do opanowania, dlatego większość aut ma taką właśnie charakterystykę. Gdy przegniemy wystarczy ująć gazu i auto posłusznie wraca na właściwy tor jazdy. Z autem nadsterownym już tak łatwo nie jest ale daje to dużo frajdy :twisted: Poza tym w autach przednionapędowych przód jest często rozbieżny właśnie w tym celu co napisałeś. Koła napędzane ciągnął auto więc mają tendencję do zmniejszania rozbieżności

 

PS. Nie ufam jakoś angolowi wiec Was proszę o pomoc :mrgreen:

 

edit:

poprawiłem pomyłkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiej jest zapanować nad nachodzącym tyłem, niż uciekającym przodem.

 

 

 

Niestety nie mogę się z tobą zgodzić, auto nadsterowne jest łatwiejsze do opanowania, dlatego większość aut ma taką właśnie charakterystykę.

 

 

:roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:razz:

 

[ Dodano: Sob Lip 11, 2009 10:53 am ]

Dobra cenę już znam. 150 funtów za te dwa elementy. Wie ktoś może czy to dużo roboty żeby wypiąć drążek z przekładni. Da się to zrobić na podnosniku? Potrzebuje jakieś porządne narzędzia?

Do pełni szczęścia potrzeba mi jeszcze Waszego zdania na temat ustawień zapropowanego przez tego Angola. Zakład nie wygląda okazale ale widziałem jeden z samochodów tam zbudowanych i jeszcze nie zebrałem szczęki z podłogi. Ma też doświadczenia torowe. W Polsce też dużo osób z forum śmiga po torach więc jak to jest? :(

 

PS. Przepraszam za ewentualne błędy pisze z komórki i do tego na zakupach :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Mógł by ktoś podać ustawienia seryjne geometrii dla mojej Imprezy.

I ustawienia geometrii takie zalecane żeby zrobiła się nadsterowna, ale takie żeby nie zjadło opon. Zawias mam seryjny, a z przodu amorki KYB Axel-G

 

I zastanawia mnie fakt czemu 13lat młodszy Outback XT jeszcze bardziej wyjeżdża przodem niż Impreza aż niebezpieczne jest to czasem.

 

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upalam swojego TypeR-a średnio 3 razy w miesiącu na jakiś tam KJS-ach, rallysprintach itp. Dla mnie podsterowność jest KATASTROFĄ! Miałem problem z geometrią i przód wyjeżdżał mi strasznie i czasy były do d... pupy, nie wspomnę o wrażeniach z jazdy.

 

Gdy wszystko poustawiałem i było OK a nawet dopompowałem tylne opony więcej niż przód, TypeR zaczął pięknie wchodzić w zakręty z lekką nadsterownością którą z łatwością można było pozytywnie wykorzystać co przełożyło się na czasy (dużo lepsze) nie wspomnę o wrażeniach (i nie chodzi o latanie pełnym bokiem).

 

Przód zbieżność mam ustawione na zero, pochylenie minus 2 stopnie (wkrótce będzie minus 3 stopnie :cool: ) a tył lekko rozbieżny z negatywem - 1 stopień i 12 minut. Zastanawiam się czy nie zmniejszyć negatywu z tyłu na np. - 0,5 stopnia (30 minut) aby był jeszcze bardziej nadsterowny. Dużo zlaeży też jeszcze od kół i opon jakie masz założone. Ja mam Toyo R888 235/45/17 i ciężko na suchym zerwać mi przyczepność. Przy większych prędkościach albo na syfie na asfalcie nie ma większych problemów.

 

W każdym bądź razie najlepszym rozwiązaniem wg mnie jest ustawienie geometrii "forumowej" i sprawdzenie jak się auto zachowuje, a następnie sprawdzenie english know how. Wówczas będziesz miał porównanie (nie najtańsza opcja ale najbardziej miarodajna ale też nie do końca).

 

No i jeszcze jedno, zależy co masz na myśli ustawienia torowe. Przykładowo na tor Poznań inaczej pewnie się ustawia geometrie niż na Tychy, czy mniejsze (jak np. we Wrocławiu) "tory".

 

Reasumując:

 

Nadsterowność TAK

Podsterowność 3 x NIE :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edle mojej wiedzy WRX ma stab 17mm.

Dopiero co zmieniałem na 22mm, więc wiedza to świeża.

Jak na to co mam w aucie i na to co mam w piwnicy wskazuje ze ma 20mm, suwmiarką jeszcze umiem sie poslugowac :) WRX z 2002...

 

Zeby zamontowac stabilizator nie trzeba rozbierać zawieszenia. Nie zmieniałem wahaczy tylko dospawalem mocowania do wahaczy nie zdejmując ich z auta. Nie mysl o geometrii zanim nie zamontujesz stabilizatora na tyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zeby zamontowac stabilizator nie trzeba rozbierać zawieszenia. Nie zmieniałem wahaczy tylko dospawalem mocowania do wahaczy nie zdejmując ich z auta. Nie mysl o geometrii zanim nie zamontujesz stabilizatora na tyl.

 

Ty miałeś w serii jakiś stabilizator, a u mnie niema żadnego nawet chyba nie mam mocowań w sankach, ale jak będę miał czas to zerknę czy szło by szło przyspawać jakąś rurę od rusztowania :wink:

 

[ Dodano: Sob Lis 14, 2009 11:20 pm ]

i nie bardzo rozumiem jak to jest ze stabilizator pomaga bo z tego co mi się zdawało to jak się da stabilizator na tył auto będzie się mniej przechylać czyli lepiej tym tyłem będzie sie trzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty miałeś w serii jakiś stabilizator, a u mnie niema żadnego nawet chyba nie mam mocowań w sankach, ale jak będę miał czas to zerknę czy szło by szło przyspawać jakąś rurę od rusztowania

oj tez nie mialem z tylu stabilizatora. Otwory w budzie sa, trzeba przykrecis wsporniki. do nich stabilizator. Do wachaczy poprzecznych tylnych tylnych :) , rurkowych, trzeba przyspawac mocowania na kształt tych w GT. Prosta robota....

 

Jak tyl jest sztywniejszy niz przod to samochod jest nadsterowny i odwrotnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...