Skocz do zawartości

III ExoticCars Track Day - 22 sierpnia Ułęż


Spider_EC

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 143
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

kto wygrał,Carfit :?: :razz:

tak, malo nie zszedl na zawal kombinujac z oponami bo Iwan deptal po pietach :mrgreen: na szczescie obronil honor marki. Pikanteri dodaje fakt iz jechal z niedotartym silnikie - oczywiscie na gwarancji. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Generalnie impreza udana choc organizacja troche kulala. Pewnie bysmy jezdzili do teraz gdyby wszystkie auta dotrwaly do konca. Zwlaszcza dluzsza proba przy lasku szla jak krew z nosa.

 

Poziom jazdy jak widac podnosi sie z kazda pojezdzawka - dla mnie - co nie przychodzi mi latwo - mistrzem staje sie powoli Iwan ktory naprawde zapierdziela. Beben tez swietnie sobie radzil :) Nam niestety nie dane bylo sie przekonac czy i jak wiele brakuje nam do konkurencji bo zblokowalem drugi bieg juz na pierwszej probie i sie skonczylo "matadorowanie" :roll:

za to ciekawym przezyciem bylo wjezdzanie na lawete drugim biegiem z odpowiednim rozpedem :mrgreen: na szczescie Logan przezyl :mrgreen:

Probowalismy walczyc jak sie da Civiciem ale jednak braklo nam troche koni :mrgreen:

 

Podziekowania dla wlasciciela poltonowej repliki Super Seven ze 170 konnym silnikiem za przejazdzke :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen: teraz juz wiem jak to jest nie moc oddychac juz na czwartym biegu i wyjmowac much z zebow po przejazdzce - szacun dla kierownika bo poskramianie tego cudu nie jest latwe - a rozpedzanie na poziomie ex czarnucha Buncha :mrgreen:

 

choc do poczatku stawki bylo blizej niz do konca - a i kilku subarakobraci udalo sie zjesc :mrgreen:

Zalapal Orzi jakies dobre miejsce w osce do 250km?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na koniec dzieki dla Orziego i Jabara za pozyczenie sprzetu do zmiany kol. Pozdro

Spoko. Nie ma sprawy. Pamiętaj, że masz u mnie koce..., Gracowy też coś u mnie ma :mrgreen: ... Jeszcze trochę i sklep będę mógł otworzyć.

 

Co do dzisiejszego dnia. To było... powiedzmy, że znośnie. Jak dla mnie chaotycznie i można było to zorganizować lepiej. Natomiast w zamian za to, spotkanie towarzyskie na najwyższym poziomie :!:

Co do czasów to niestety tak jak pisał Jabar, jeździliśmy tylko czerwonym potworem za którego Carfit chciał nam dać swojego popaprańca ale się nie zgodziliśmy :mrgreen: W loganie skrzynka właśnie się wymienia i w poniedziałek samochód na Kielce jedzie :twisted: Nie ma to jak porządny serwis :lol: :cool:

Ale tak na poważnie to gratki dla Carfita i Iwana i chyba największe dla Bebna Jak usłyszałem 1,52 to zrobiłem tak :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

towarzystwo super, auta super, pogoda super.

 

mało jeżdżenia, ale to zostało zrekompensowane przez doborowe towarzystwo :grin:

 

kiepska organizacja. wszystko rozłaziło się w szwach. :roll:

nie wyglądało to na 3cią imprezę z cyklu, tylko na wersję beta. :neutral:

 

z moich ulubionych (poza zgubieniem wyników... :!: ): dziadek w gumiakach i stroju robola występujący w imieniu automobilklubu na otwarciu imprezy...

 

Podziekowania dla wlasciciela poltonowej repliki Super Seven ze 170 konnym silnikiem za przejazdzke :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen: teraz juz wiem jak to jest nie moc oddychac juz na czwartym biegu i wyjmowac much z zebow po przejazdzce - szacun dla kierownika bo poskramianie tego cudu nie jest latwe

 

ty przynajmniej zapiąłeś pasy, ja się dałem przekonać, że będzie lajtowo i nie muszę zapinać.

bardzo żałowałem, zwłaszcza na lewych zakrętach :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

...jeszcze po powrocie do domu pod prysznicem wyjmowałem kamyki i inny syf z włosów...

pełny wypas :cool:

 

zdjęcie kartki z czasami:

http://i29.tinypic.com/xmlt0j.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalapal Orzi jakies dobre miejsce w osce do 250km?

 

do trójki niestety nie wszedł, podobno bo ja się spóźniłem na wyniki waszej klasy bo kontrolowałem rozgrywki w kręgle :twisted:

 

choc do poczatku stawki bylo blizej niz do konca - a i kilku subarakobraci udalo sie zjesc
.

 

zjedliście bardzo dużż część stawki 120 konnym civiciem :shock: . Czas Marcina na SZ1 1,57 z hakiem myśle ze zmieścił sie w pierwszej 10, a robi mega wrażenie porównując go np z pierwszymi przejazdami carfita czy ivana które byłu w okolicach 1.54-1.55. Później niestety obaj sie sporo poprawili i zeszli do nieosiągalnych dla reszty 1.50.5 :shock: Goście wiedzą do czego służa te auta. Brawo

 

Ale tak na poważnie to gratki dla Carfita i Iwana i chyba największe dla Bebna Jak usłyszałem 1,52 to zrobiłem tak

 

Po tym przejeździe prowadziłem :twisted: , ehh gdyby wtedy spadł deszcz :lol: :wink: :wink: . Potem te wariaty za kółkiem zrobili miazgę i było pozamiatane.

 

Gratki dla carfita który pięknie wytrzymał spore ciśnienie :arrow: Ivan po swoim ostatnim przejeździe wyszedł na prowadzenie o ok. 0,3 sek, które mu dodatkowo lekko podnieśliśmy wraz z lożą szyderców tuż przed finałowym przejazdem. Dał radę mimo ze nie skorzystał z mojej rady na podniesienie osiągów jego wściekłego subaraka :lol: :wink:

 

kiepska organizacja. wszystko rozłaziło się w szwach.

 

Aż Takiego wrażenia nie odniosłem. Starty jak juz ruszyły szły bez problemów i strat czasowych, ale ilość załóg i długość próby zrobiły swoje.

 

Jedyny "delikatny" minus to czas oczekiwania na wyniki. To spowodowało że skąd inąd fajne zakonczenie w kręgielni trochę sie rozeszło w szwach bo część osób nie doczekała do wyników i pojechała do domku.

 

 

 

 

BTW Wygrałem w kręgle wycieczkę dla 4 os. do HISZPANII :lol::lol::lol: Czeki inblanco i wazelinę przyjmuję na PW :twisted:

 

Ponieważ musiałem zostać do końca imprezy to w domu byłem o 23.30 :twisted: :shock:

 

 

 

PS Wielkie dzięki dla Micheala z którym spotkaliśmy się na trasie do Wawy, za subtelne ostrzeżenie przed vectrą z kamerką w środku :arrow: kiedy wyprzedziłem kolumnę którą prowadziła w żółwim tempie ta vectra Michael krzyknął "Beben hamuj to są PAŁY" :twisted::lol: . Władzy która też miała CB na dachu musiało się zrobić bardzo przyjemnie na duszy :mrgreen: ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No była zabawa mega, a wniosek taki że nawet jak slick sie skonczy na toyo można walczyć evo na ułężu z sti-ajami.

Pomiar czasu profi, w naszej grupie nie było żadnych obsówek czasowych i szło jak trzeba.

Towarzystwo wyborne, progresy całkiem duże, a impreza w K2 baaaardzo przyjemna.

Exotic pokazali klasę najlepszą na z tych imprez co widziałem an Ułężu.

Stoperowym imprezom mówie STOP.

Next time tylko można by jakis seriws postawić, nawet płatny ale żeby koła zmieniali i powietrze mieli.

Jeszcze raz wszystkim dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszymy się, że odczucia generalnie in plus. Automobilklub Lubelski dał ciała po całości, trudno - w efekcie zrobił nam imprezę gratis :lol: To było ich pierwsze przedsięwzięcie ze swoimi nowymi fotokomórkami... szkoda jedynie, że ich działanie trenowali akurat na Track Dayu Exoticcars :roll:

 

Gratulacje dla najlepszych i tych wycieczkowych :mrgreen: Mam nadzieję, że do zobaczyska :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Wielkie dzięki dla Micheala z którym spotkaliśmy się na trasie do Wawy, za subtelne ostrzeżenie przed vectrą z kamerką w środku :arrow: kiedy wyprzedziłem kolumnę którą prowadziła w żółwim tempie ta vectra Michael krzyknął "Beben hamuj to są PAŁY" :twisted::lol: . Władzy która też miała CB na dachu musiało się zrobić bardzo przyjemnie na duszy :mrgreen: ,

 

My pleasure :mrgreen:

 

Tomek tylko do mnie krzyknął: ostrzeż go - a ja tak się przeraziłem, że nie namyślając się zbytnio wydarłem jape :mrgreen: Jeszcze dziś rano się z tego laliśmy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w naszej grupie nie było żadnych obsówek czasowych i szło jak trzeba.
chyba byles w innej grupie niz my :mrgreen: bo na zmiane prob czekalismy ponad 45minut, a i pozniej szlo jak krew z nosa (mimo ze 3 auta wylecialy z naszej grupy) .

 

co do uwagi ze stoperom mowimy nie to potwierdzam - zero uznaniowosci, palca bozego itd. co prawda wolalbym start lotny bo jak widzialem odjazd Edwina z lini startu to rece opadaly :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carfit wygral o piczy wlos przed ivanem. ja przez chwile nawet prowadzilem ale skonczylem 4 w generalce ktorej nie bylo i 3 w klasie, jakies 0.1 - 0.2 sek do 2

 

to kto byl trzeci ? :shock:

 

gratulacje dla zwyciezcy - Carfit pieronie nie zawiodles..., IWAN sasiad... chyba bede Cie musial jakos fortelem atakowac normalnie, Beben tez oczywiscie gratulacje ! nie wiem kto byl trzeci ale jesli NIE 4X4 i ponizej 300km to rowniez gratki...

 

ahhh szkoda, ze mnie nie bylo... next time

 

Jabar / Orzi slyszalem, ze udowodniliscie, ze nie warto wydawac $$$ na auto typu M3 jak sie nie potrafi jezdzic :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

jakies filmy / foty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba byles w innej grupie niz my :mrgreen: bo na zmiane prob czekalismy ponad 45minut, a i pozniej szlo jak krew z nosa (mimo ze 3 auta wylecialy z naszej grupy) .

 

co do uwagi ze stoperom mowimy nie to potwierdzam - zero uznaniowosci, palca bozego itd. co prawda wolalbym start lotny ....

 

ja akurat zmieniałem opony więc mi zleciało moment zmiana tory, poza tym to ta grupa pierwsza blokowała ;-))

 

ten sprzęt na to pozwala, sądziowie z AK chcieli sobie odliczanie paluszkami robić.

Acha ich uwagi na SZ2 jednego z sądziów, jego komentowanie kierowców to nie klasa AK, a PRG-K jak dla mnie.

 

[ Dodano: Nie Sie 23, 2009 10:20 pm ]

Bunch trzecie było Evo, .... Ivan był zgłoszony w klasie poniżej 300 km

Czarna e9, kolega bywa na upalankach, a co do jazdy to wynik pokazują że ogarnia.

Generalki nie było oficjanie, ale sami sobie zrobiliśmy :wink:

Bęben, bo ja wiecej to nie mam koniuf :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich spotkanych na 2-gim Track Day'u.

 

Faktycznie Automobilklub Lubelski zawalił liczenie czasów - a wystarczyło na bieżąco wpisywać do tabelki w Ekselu.

Pomysł z zakończeniem i jedzeniem w klubie K2 - bardzo dobry

 

Kilka fotek:

"Fachowiec" w kaloszach - :evil:

dsc05422.jpg

 

Ja tym razem startowałem Alfą Romeo

dsc05569d.jpg

 

Fiat 126p

dsc05477p.jpg

 

Zapoznanie z trasą

dsc05512d.jpg

 

dsc05555e.jpg

 

dsc05575lvo.jpg

 

dsc05418b.jpg

 

Zwycięzca (tylko jeszcze jeszcze tego nie wie :roll: :mrgreen: )

 

dsc05473t.jpg

 

Bliskie spotkanie z dziurą w płytach

 

dsc05491a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawosci zapytam - nie wolelibyście lotnego startu.

Sprzęgła oczędzać i nie promowac tych z "lunch control" :wink:

 

No właśnie, jak to jest z tym startem? Przecież jak ktoś ma mocną furę i ostro wystartuje z miejsca, to będzie miał większą prędkość na linii startu lotnego. Tym samym i tak zyskuje na czasie. Chyba, że ja coś źle kombinuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...