Skocz do zawartości

Legacy 2.0 D - szarpanie przy ruszaniu


kugi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

ostatnio zaobserwowałem u siebie w aucie następującą rzecz: na rozgrzanym silniku, podczas ruszania w korku (puszczanie sprzęgła bez gazu, lub z delitatnym dodaniem gazu - bez różnicy) samochód nie rusza płynnie, trzęsie się, tzn kilkakrotnie delikatnie szarpie.. Czy spotkaliście się z czymś takim?

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...podczas ruszania w korku (puszczanie sprzęgła bez gazu, lub z delitatnym dodaniem gazu - bez różnicy) samochód nie rusza płynnie, trzęsie się, tzn kilkakrotnie delikatnie szarpie.. Czy spotkaliście się z czymś takim?

U mnie ten objaw prawie minal przy ok. 15kkm przebiegu. Albo ja sie dostosowalem, albo samochod :)

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie tez szarpało. Nie pomogła wymiana kola dwumasowego i i kompletu sprzęgła na nowe. Pewnego razu przestało podczas długiej jazdy w korku (powrót z dl weekendu). Od tego czasu już nigdy się nie pojawiło. Wg mnie to jakiś problem (wada), która czasem się objawia czasem nie. Ja stawiam na coś w hydraulicznym systemie aktywacji sprzęgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Najciekawsze jest to, że jak auto było zupełnie nowe, to nic takiego nie miało miejsca. Zaczęło się przy ok. 8 kkm. Cały czas trwa i mam wrażenie że się pogłębia, zwłaszcza teraz jak jest ciepło i silnik szybciej się nagrzewa. W korku doprowadza mnie to do pasji, bo próbuje ruszać na różne sposoby i właściwie za każdym razem auto się trzęsie. Dzwoniłem do serwisu, podejrzewają sprzęgło - mam przyjechać i będą potwierdzać.

 

Kario, martwi mnie troche fakt że mimo wymiany jak było to u Ciebie i tak nic to nie dało... Chyba pozostaje czekać aż samo przejdzie... Ale naprawde zaczyna być to nieznośne :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie objawy dotyczą chyba nie tylko diesla . Ja w forku miałem takie okresy , że szarpało , a potem przechodziło po miesiącu . Jeżdziłem codziennie ok 200 km - nawet w niedzielę , więc to nie było spowodowane np czuciem sprzęgła . Rozumiem , że jak się jeżdzi jakimś autem na codzień a tylko w niedzielę subaru , to można nie wyczuwać sprzęgła . Ja nie miałem przerw w jeżdzie bo tylko forek , a mimo to szarpało okresami . Mimo takich problemów , przejechałem nim 230kkm bez wymiany - potem zaginął .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak miałem. Problem zdecydowanie się nasilał jak robiło się ciepło. Drgania były potężne. Tu wyczucie sprzęgła nie ma NIC do rzeczy. U mnie przeszło nagle. Teraz sprzęgło jest bardzo precyzyjne i łatwe w wyczuciu. Dawniej było tak, ze na zimno było ok, później w miarę jazdy coraz gorzej. Tak jakby coś się przegrzewało. Nie sadze, że sprzęgło.

1. Teoria1: w miarę nagrzewania się od ozywania sprzęgła 2 części dwumaswego koła zamachowego przestają się płynnie względem siebie poruszać. Tylko czemu przeszło mi to jeszcze jak miałem 2masowke ? Jakieś 2-3 tygodnie przed wymiana na jednomasowe.

2. Teoria2: Wysprzęglik nagrzewa się i przestaje przestaje pracować równo. Zaczyna chodzić skokami. Może wystarczy przesmarować. Nadal nie tłumaczy czemu zaczęło nagle dobrze działać. Nie było też czuć skokowej pracy pod noga.

 

Obie teorie są wg mnie niedoskonale. Problem jest i wg mnie tylko analiza problemu na rozgrzanym aucie gdzie jest on b. widoczny możne dać odpowiedz.

Ja bym zrobił tak, rozgrzał auto, jak problem się pojawi pojechał do ASO, auto zaraz na podnośnik, koleś w środku naciska i puszcza sprzęgło na włączonym silniku i na biegu a reszta obserwuje co się dzieje.

 

Życzę powodzenia bo problem jak nie zostanie rozwiązany to spowoduje zniszczenie sprzęgła, pewnie powstanie jakiś luzów w uk. napędowym i nie wiadomo co jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W fordzie takie drgania ustapily po wymianie lozyska wyciskowego. Po zdemontowaniu lozysko wykazywalo duze bicie boczne, punkt na krawedzi kreslil elispe, a raczej wstege...

 

W legacu radze sobie tak: kiedy ruszajac czasem jeszcze czuje drgania, zdecydowanie ale niewiele popuszczam pedal. Pozniej znowu delikatnie i powoli. W efekcie start jest gladki i bez szarpania.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie było możliwości ruszenia bez szarpnięcia, chyba, ze na 2 razy (lekko do przodu ale nie puszczam sprzęgła do końca, wciskam sprzęgło, czekam chwilkę i ponieważ auto jedzie już do przodu to puszczam sprzęgło od razu bez dodawania gazu). Łożysko oporowe miałem nowe i tak szarpało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kario, u mnie jest dokładnie tak jak napisałeś, drgania rosną wraz ze wzrostem temperatury :sad: Wczoraj wieczorem pojechałem na parking i "uczyłem" się różnych metod ruszania, jak żółtodzób :!: Nie szarpało tylko w jednym przypadku, jak najpierw dodałem gazu na ok. 2 tys. obrotów i puszczałem powoli sprzęgło. No ale po pierwsze tak ruszają emeryci, a po drugie to troche zabójstwo dla sprzęgła... Na wstecznym drgania są ledwie wyczuwalne (właściwie brak).

 

Dzwoniłem już do ASO, mam się u nich stawić po majówce... Powiedzieli żebym nie czekał do przeglądu (15kkm) tylko przyjechał wcześniej.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie u mnie na wstecznym nie było tez problemu ! Nie ma sensu tracić czas na naukę ruszania - przerabiałem to. Nie opanujesz tego. To defekt. Jeszcze jedna informacja. Ja 3 razy wymieniałem sprzęgło.

1. Pierwszy raz z powodu drgan sam komplet sprzęgła. Przeszło na parę tygodni i stopniowo wracało.

2. Kolo 2masowe + komplet sprzęgła. Przeszło na trochę dłużej i wracało stopniowo.

3. Wymieniłem koło na jednomasowe + komplet sprzęgła. Tak jak już napisałem problem znikł jak jeszcze miałem kolo 2masowe. Na jednomasowe wymieniłem ponieważ miałem świszczenie przy ruszaniu (normalnie utożsamiane z kołem 2masowym) ale na jednomasowym nadal świszczy.

Obecnie olałem temat bo nie ma drgań i auto jeździ ok.

 

Parę wniosków:

- żadna wymiana elementów sprzęgła oraz kola zamachowego nic nie pomogą, wg mnie problem jest gdzieś indziej

- świszczenie powodowane podobno przez kola 2masowe powodowane jest tez przez coś innego

- subaru przez 2 linie modelowe i 10 lat nie potrafi zrobić poprawnie działającego przeniesienia napędu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...