Skocz do zawartości

Moje Subarowe zboczenia


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

ooo bracie, Ty też masz problemy seksualne? Czemu one są zazdrosne subaru? Chodzi o spoiler

nie.. chodzi o to, ze jak pogrzebie przy aucie to później mam ochote sie napić... normalne alko mnie nudzą więc eksperymentuje... ostatnio mnie napadlo na absa z redbullem, jak pisałem wyzej i mi posmakowało... ale potem juz nie mam sily na pieszczoty z moja:P:P :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No moja mi mówi- miałeś czas, ale postanowiłeś go spędzić z tym brzydalem :lol: . Mam natomiast na nią sposób, kiedy jedziemy owym brzydalem razem i wdepnę deko, jej włosy na głowie się jeżą, wtedy ją szantażuję, że zwolnię jeśli ... :P:mrgreen: To działa 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie to nie przejdzie...

 

za kazdym razem jak przekrocze 4tys obr to moja strzela focha... :?

To w tedy do dechy ;). I może mały boczek to uwierz mi że foch szybko zniknie a jak nie to jeszcze więcej czadu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem to kolejny raz........Pisalem o tym,kilkanascie postow wstecz,ech.....;-)

 

 

Wiecie co?Jak otwieram garaz,Legar stoi przodem,gdy podjezdzam drugim autem,te reflektory skosne w czerni ,mnie po prostu powalaja.....Wyglad auta taki niby dostojny,niby sportowy,elegancki,kuszacy,a moje auto,w sumie niepozorne....Qrcze,jak ono mi sie podoba.....Wczoraj, po 6 latach z kawalkiem,moj Legacy przejechal 100 000 km,ze mna,dopiero ok. 1200....Zyczylem mu i sobie,kolejnych 100 000,ale juz ze mna.....klepiac po kierownicy .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem to kolejny raz........Pisalem o tym,kilkanascie postow wstecz,ech.....;-)

 

 

Wiecie co?Jak otwieram garaz,Legar stoi przodem,gdy podjezdzam drugim autem,te reflektory skosne w czerni ,mnie po prostu powalaja.....Wyglad auta taki niby dostojny,niby sportowy,elegancki,kuszacy,a moje auto,w sumie niepozorne....Qrcze,jak ono mi sie podoba.....Wczoraj, po 6 latach z kawalkiem,moj Legacy przejechal 100 000 km,ze mna,dopiero ok. 1200....Zyczylem mu i sobie,kolejnych 100 000,ale juz ze mna.....klepiac po kierownicy .....

 

Tak, to ostatnie ładne Legacy. Dobre porównanie: niby dostojny, niby sportowy........ szacun 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem to kolejny raz........Pisalem o tym,kilkanascie postow wstecz,ech.....;-)

 

 

Wiecie co?Jak otwieram garaz,Legar stoi przodem,gdy podjezdzam drugim autem,te reflektory skosne w czerni ,mnie po prostu powalaja.....Wyglad auta taki niby dostojny,niby sportowy,elegancki,kuszacy,a moje auto,w sumie niepozorne....Qrcze,jak ono mi sie podoba.....Wczoraj, po 6 latach z kawalkiem,moj Legacy przejechal 100 000 km,ze mna,dopiero ok. 1200....Zyczylem mu i sobie,kolejnych 100 000,ale juz ze mna.....klepiac po kierownicy .....

 

Tak, to ostatnie ładne Legacy. Dobre porównanie: niby dostojny, niby sportowy........ szacun 8)

Brzmi jak jaguar xj... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem to kolejny raz........Pisalem o tym,kilkanascie postow wstecz,ech.....;-)

 

 

Wiecie co?Jak otwieram garaz,Legar stoi przodem,gdy podjezdzam drugim autem,te reflektory skosne w czerni ,mnie po prostu powalaja.....Wyglad auta taki niby dostojny,niby sportowy,elegancki,kuszacy,a moje auto,w sumie niepozorne....Qrcze,jak ono mi sie podoba.....Wczoraj, po 6 latach z kawalkiem,moj Legacy przejechal 100 000 km,ze mna,dopiero ok. 1200....Zyczylem mu i sobie,kolejnych 100 000,ale juz ze mna.....klepiac po kierownicy .....

 

Tak, to ostatnie ładne Legacy. Dobre porównanie: niby dostojny, niby sportowy........ szacun 8)

Brzmi jak jaguar xj... :mrgreen:

 

Przy Legacy Jaguar jest bez szans 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam psychozę maniakalno-depresyjną. Tak precyzyjnie oglądam forka, że co chwilę węszę jakieś nieszczęście.

Dzisiaj znalazłem dwa - cieknący spryskiwacz reflektora (mam nadzieję), a przy okazji czołgania się pod samochodem elegancko skorodowaną na dziurawo osłonę kolektora.

Jest jakieś lekarstwo na to schorzenie? Przy żadnym z wcześniejszych samochodów nie miałem takich objawów. Jeździłem aż się zesrało :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jakieś lekarstwo na to schorzenie?

 

Wszelaki opór jest bezcelowy.

 

A mogłem kupić Skodę :lol::lol::lol:

 

Albo Króla Passata :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::twisted:

 

Miałem wypasione 18-letnie mondeo. Nie chciało się zepsuć. Sprzedałem ojcu za jakieś grosze i wciągu kilku miesięcy skończyło na szrocie z powodu TIR-a. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jakieś lekarstwo na to schorzenie?

 

Wszelaki opór jest bezcelowy.

 

A mogłem kupić Skodę :lol::lol::lol:

 

Albo Króla Passata :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::twisted:

 

Miałem wypasione 18-letnie mondeo. Nie chciało się zepsuć. Sprzedałem ojcu za jakieś grosze i wciągu kilku miesięcy skończyło na szrocie z powodu TIR-a. :mrgreen:

 

A szkoda, bo auta z lat 90-tych były nie do zaje.....nia 8)

Teraz samochody robią księgowi, wiadomo o co chodzi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wypasione 18-letnie mondeo. Nie chciało się zepsuć. Sprzedałem ojcu za jakieś grosze i wciągu kilku miesięcy skończyło na szrocie z powodu TIR-a. :mrgreen:

Hehe

U nas w rodzinie było inaczej. Był Polonez Atu, od nowości chyba. Po latach zaczął przeszkadzać :lol:

I któregoś dnia dzwoni do mnie brat, mówiąc coś w stylu: "Miałem wypadek, skasowałem Poldka", a ja na to:

Gratuluje :mrgreen:

 

Edit.

Jakiś czas po tym zda(e)rzeniu pojawiło się pierwsze Subaru w rodzinie - L-Series 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wypasione 18-letnie mondeo. Nie chciało się zepsuć. Sprzedałem ojcu za jakieś grosze i wciągu kilku miesięcy skończyło na szrocie z powodu TIR-a. :mrgreen:

Hehe

U nas w rodzinie było inaczej. Był Polonez Atu, od nowości chyba. Po latach zaczął przeszkadzać :lol:

I któregoś dnia dzwoni do mnie brat, mówiąc coś w stylu: "Miałem wypadek, skasowałem Poldka", a ja na to:

Gratuluje :mrgreen:

 

Edit.

Jakiś czas po tym zda(e)rzeniu pojawiło się pierwsze Subaru w rodzinie - L-Series 8)

 

Czyli nie ma złego co by na dobre nie wyszło :lol:

I tak zaczęła się przygoda z Subaru 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zdarza się Wam witać się z Subaraczkiem po wejściu do garażu i żegnać przy tegoż garażu zamykaniu? :D

 

a jak nie mam garażu :?: :P

Ale jak podchodze do auta to pstryknę świnię nalusterku w nos i zawsze coś tam powiem,czy to "cześć Swinia","siema trzoda" czy inne "siema chlew" :mrgreen:

 

-- N maja 27, 2012 3:32 pm --

 

Pół roku temu miałem wypadek i moja granatowa turbowanna poszła do kasacji. Pomyślałem sobie, że moja przygoda z Subaru się skończyła, pochowałem wszystkie gadżety subarowe, wywaliłem jakieś części do Subaraka, które walały mi się po garażu.

 

Wczoraj przyprowadziłem GT`ka (również granatowego), stoi już w garażu a dzisiaj idę szukać moich pochowanych gadżetów :mrgreen:

 

Czy to jest zboczenie Subarowe? :mrgreen:

 

 

wszystko mozna by było uznać za normę,z jednym wyjątkiem-nie zaleca się rozbijania subaraków ,aby kupić następne :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się uzależniłem od forum :? Zauważyłem, że zaglądam tu kilka razy dziennie :roll: :!:

 

A z samochodowych zboczeń, to złapałem się na tym, że jak jedziemy gdzieś "w gości" i jest propozycja wypicia drinka czy piwa, ale wiązałoby się to z rezygnacją z kierowania subarynką w drodze powrotnej, to bez wahania oddaję szkło w ręce mojej żony :shock: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest propozycja wypicia drinka czy piwa, ale wiązałoby się to z rezygnacją z kierowania subarynką w drodze powrotnej, to bez wahania oddaję szkło w ręce mojej żony

poważne zboczenie :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...