zaki79 Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Ponieważ do sezonu wakacyjno-urlopowego mamy coraz bliżej, a na plaży trzeba się jakoś prezentować , zmotywowany przez moją lepszą połówkę, postanowiłem zrzucić kilka zbędnych kilogramów, nabytych w okresie zimowym . Chodziłem kiedyś na różne zajęcia aerobowe i siłownie (i to często), ale z czasem zaprzestałem i, zanim się zorientowałem, biurowa praca przy kompie i wożenie wszędzie swoich 4 liter autkiem zrobiły swoje. Wpadłem na pomysł zakupu jakiegoś urządzonka, które pomogłoby mi w spaleniu "kilku" kalorii w domu. I tu pojawia się pytanie do osób, które dobrze znają się na takich sprzętach: - Jakie urządzenie najlepiej kupić biorąc pod uwagę to, że: - nie może być za drogie, ale też nie może to być jakaś lipa (zapłać więcej, wyjdzie taniej :smile:) - nie może być za duże (chciałbym je chować pod łóżko) Rozważam kupno czegoś w stylu "wioseł" lub rowerka. Przy czym pierwsza opcja chyba jest lepsza ze względu na większą grupę pracujących mięśni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Domowy Fitness- co i jak?innymi słowy- jak pozbyć się slicka ;-) Fitnes w Kielcach po kilku(nastu) okrążeniach pozbywa się slicka. z innymi oponami zapewne szybciej mu idzie oto dowód: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 hehe, widziałem, widziałem , a jego nick związany jest jakoś z fitness'em? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 panie, widzi pan tam jakieś s? fitness bez s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Polecam "Aerobiczną Szóstkę Weidera" http://www.trening-ori.za.pl/strony/weider.htm http://trenuj.webpark.pl/w.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Polecam "Aerobiczną Szóstkę Weidera" http://www.trening-ori.za.pl/strony/weider.htm http://trenuj.webpark.pl/w.jpg trzeba będzie zastosować i przetestować istotne w ćwiczeniach jest zwiększanie obciążeń (powoli) oraz co zdecydowanie ważniejsze REGULARNOŚĆ :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Polecam "Aerobiczną Szóstkę Weidera" http://www.trening-ori.za.pl/strony/weider.htm http://trenuj.webpark.pl/w.jpg co? 6ka Vadera? znam znam - doszedłem do "jedynki" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Ja juz 5 dzien mam za soba :cool: Kiedys dotrwalem do konca i efekty sa 100x lepsze niz przy zwyklych brzuszkach itp cwiczeniach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Wełniacz- wiem, to cudowna metoda, która zmienia bojler w kaloryfer , ale i tak wolę powiosłować, albo jadąc na rowerku posłuchać mp3ek panie, widzi pan tam jakieś s? fitness bez s a mówił, że ma na nazwisko Keller :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Ja juz 5 dzien mam za soba :cool: Kiedys dotrwalem do konca i efekty sa 100x lepsze niz przy zwyklych brzuszkach itp cwiczeniach no właśnie, ja "jadę" na zwykłych brzuszkach i jak na razie jestem przy 60 (staram się zwiększać obciążenie o kilka każdego dnia) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Otori Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Robiąc same brzuszki nie osiągnie się zamierzonego efektu, choć zależy jaki efekt chce się osiągnąć :roll: Powinno się łączyć je z treningiem "aerobowym", dzięki czemu organizm spala tłuszcz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kashmere Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 zaki79, proponuje dietę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 zaki79, Może Cię zainteresuje?? :wink: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=123270 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Robiąc same brzuszki nie osiągnie się zamierzonego efektu, choć zależy jaki efekt chce się osiągnąć :roll: Powinno się łączyć je z treningiem "aerobowym", dzięki czemu organizm spala tłuszcz. a przy okazji uzyskuje się równomiernie rozwiniętą sylwetkę :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 zaki79, Może Cię zainteresuje?? :wink: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=123270 widziałem Twoje ogłoszenie. Kupiłbym ten sprzęt, gdybym miał gdzie go postawić. Szukam raczej czegoś mniejszego albo składanego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian.R Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 - nie może być za duże (chciałbym je chować pod łóżko) Żona jest bardzo dobra do cwiczen Butelka wina/szampana wieczorem i cwiczymy A po skonczonym treningu mozna i pod łóżko schowac :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 "Brzuszki" czy inne cwiczenia silowe slabo nadaja sie na skuteczne zrzucenie wagi. Trzeba cwiczyc dluzej (przynajmniej pol godziny) i tak zeby tetno serca bylo podniesione. Najlepiej bieg, rower albo plywanie. Masz rower? Bo jednak duzo przyjemniej cwiczy sie na zewnatrz nic w domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 6 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 "Brzuszki" czy inne cwiczenia silowe slabo nadaja sie na skuteczne zrzucenie wagi. Trzeba cwiczyc dluzej (przynajmniej pol godziny) i tak zeby tetno serca bylo podniesione. Najlepiej bieg, rower albo plywanie. Masz rower? Bo jednak duzo przyjemniej cwiczy sie na zewnatrz nic w domu. Chodzi o zrzucenie tylko 3-4kg, więc tragedii nie ma . Kuba, z tego co mi kiedyś trener mówił jest dokładnie tak jak mówisz. Organizm zaczyna spalać tkankę tłuszczową dopiero po 40 min. ćwiczeń. Z doświadczenia wiem, że najlepszy jest spinning. Rower mam, ale pojeździć mógłbym jedynie w weekend. Chyba zdecyduję się na jakiegoś "wioślarza"- Wstajesz wcześniej, 20 min ćwiczeń, szybki prysznic i migiem do pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Robiąc same brzuszki nie osiągnie się zamierzonego efektu TAK WŁAŚNIE! Otłuszczenie miejscowe brzucha jest tylko objawem ogólnego otłuszczenia organizmu. Robiąc same brzuszki można co najwyżej nadwerężyć mięśnie brzucha. Konieczny jest trening aerobowy i - niestety - dieta. Ale odpowiadając na główne pytanie: jedyne urządzenie, które pozwoli osiągnąć efekt i da się zmieścić pod łóżkiem to... buty biegowe . Żadne mikro urządzenie - stepper itp. nie spowoduje ruchu całego ciała, a o to chodzi w zrzucaniu masy. Jedyne urządzenie domowe, które pozwoli zrealizować ten cel to cross-trainer, ale jego się nie da schować pod łóżkiem. Robiąc na nim program aerobowy + brzuszki (po odpowiednim rozgrzaniu ciała), możesz liczyć na osiągnięcie efektu. Jeszcze jedna rzecz: lepiej, by urządzenia nie dało się schować pod łóżkiem, bo nigdy stamtąd nie będzie wychodzić . Jeśli nie masz mocnej woli i nastawienia na trening, musisz zrobić coś, co Cię do niego będzie zmuszać - wystawienie urządzenia takiego, jak cross-trainer, które będzie u Ciebie budzić wyrzuty sumienia ("kurde, wydałem tyle kasy, a to stoi i się kurzy, a ja coraz grubszy") to jeden z lepszych pomysłów . Podpisano: osoba, która trenuje od 16 lat, trzy razy w tygodniu, z przerwami jedynie na wakacje/choroby . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Podpisano: osoba, która trenuje od 16 lat, trzy razy w tygodniu, z przerwami jedynie na wakacje/choroby Ależ Ty piękny musisz być .... I jeździ Subaru :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Ależ Ty piękny musisz być .... No właśnie nie jestem i próbuję nadrabiać byciem zgrabnym i sprzedawaniem kitu, że jestem WYDOLNY . I jeździ Subaru :!: I nie jeździ evo! (to tak a propos tego, że mi mówisz, że jeżdżę po evo - nie jeżdżę, to tylko taka forumowa konwencja 8)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojek Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 witam, a ja na poczatku grudnia bylem na takiej diecie warzywno-owocowej (bez chleba, macznych, oleistych) 10 dni i schudlem 7 kg. po skonczeniu tej diety jem normalnie (w duzych ilosciach i o roznych porach dnia i nocy) i ciagle trzymam wage. i na prawde polecam taka diete. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 I nie jeździ evo! Przemeq, jako doświadczony Dr.Cycek muszę Cię niestety zmartwić. Masz syndrom Evo. On Cię prześladuje, ciągle o NIM myślisz, widzę, że chciałbyś GO dosiadać. Zrobiłbyś się wtedy taki niegrzeczny i brutalny, typowy samiec / maczo. Ale jest wyjście z tego stanu - jako, że już Cię SIP nie lubi, bo zrobiłeś remap i wymieniłeś uszczelkę - możesz z całym spokojem i bez konsekwencji przejąć leasing. Pamiętaj : memory 5 i twoje życie będzie lepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Przemeq, jako doświadczony Dr.Cycek muszę Cię niestety zmartwić.Masz syndrom Evo. On Cię prześladuje, ciągle o NIM myślisz, widzę, że chciałbyś GO dosiadać. Zrobiłbyś się wtedy taki niegrzeczny i brutalny, typowy samiec / maczo. Ale jest wyjście z tego stanu - jako, że już Cię SIP nie lubi, bo zrobiłeś remap i wymieniłeś uszczelkę - możesz z całym spokojem i bez konsekwencji przejąć leasing. Pamiętaj : memory 5 i twoje życie będzie lepsze. Coś w tym musi być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotruś Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 witam, a ja na poczatku grudnia bylem na takiej diecie warzywno-owocowej (bez chleba, macznych, oleistych) 10 dni i schudlem 7 kg. po skonczeniu tej diety jem normalnie (w duzych ilosciach i o roznych porach dnia i nocy) i ciagle trzymam wage. i na prawde polecam taka diete. Poważnie w 10 dni 7 kilo :shock: Jojek, To ja Cię poproszę o te diete; może byc na PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się