ido3d Opublikowano 28 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 No może to nie Subaru, tylko stary Passat ('91), ale może ktoś będzie w stanie mi powiedzieć co jest ..... otóż autko postało sobie z miesiąc bez odpalania. Akumulator wysiadł, więc załatwiłem nowy .. podłączam .. i NIC. Po przekręceniu kluczyka diody przygasają, ale nic innego się nie dzieje. Jak się okabluję do drugiego auta to dostaje jednak więcej mocy i wtedy rozrusznik klika ale dalej nic nie kręci. Auto dojechało do miejsca gdzie stało o własnych siłach i było w pełni sprawne, nawet nie mam go jak wypchać na ulice ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 28 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 Najprawdopodobniej czeka Cie wymiana/regeneracja rozrusznika. Zakladam oczywiście, że klemy masz oczyszczone i dobrze przykręcone. Czasami kilka uderzeń po rozruszniku pomaga doraźnie.... ale i tak kończy się tym, o czym napisałem na wstepie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 28 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 Stawiam na Tolka ... tfu ... na automat. Styki się skończyły prawdopodobnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radnor Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Miałem identyczną sytuację w civicu - klik i koniec, a startował bez problemu na ciepłym silniku. Mechanior w dwie godziny przeczyścił szczotki i pomogło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Miałem identyczną sytuację w civicu - klik i koniec, a startował bez problemu na ciepłym silniku. Mechanior w dwie godziny przeczyścił szczotki i pomogło. W Maluchu to się popukało młotkiem w obudowę rozrusznika i też pomagało :wink: a że wiele się w rozrusznikach nie zmieniło podejrzewam od tamtego czasu to też sądzę że szczotki - oddaj do regeneracji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 W Maluchu to się popukało młotkiem w obudowę rozrusznika i też pomagało W Imprezie też się to sprawdza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 W Imprezie też się to sprawdza Jak pod IC wsadzisz młotek i popukasz? :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Stylem od miotły. Testowane :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Często przy rozruszniku wypada taki mały kabelek i wtedy też nie kręci. Wcisnąć tam łapę i po omacku go znowu wsadzić to nie lada wyczyn. :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Często przy rozruszniku wypada taki mały kabelek i wtedy też nie kręci.Wcisnąć tam łapę i po omacku go znowu wsadzić to nie lada wyczyn. :cool: Ale w takim przypadku nie powinno nic cykać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 rozrusznik do roboty albo wymiany na używkę, taniej wychodzi czasami sprawdzony używany z gwarancją rozruchową ze szrotu niż regeneracja, zestaw naprawczy też kosztuje i nie zawsze daje się porządnie naprawić, jak juz jest mocno zużyty :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ovoc Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 zacznij od akumulatora, prawdopodobnie też szrot a kable mogą być poprostu za cienkie i efekt będzie taki jak opisałeś możesz też przewód masowy dodatkowego akumulatora podłączyć do bloku silnika też może pomóc jeżeli jest uszkodzona masa samochodu, ale żeby jeszcze bardziej nastraszyć widziałem kiedyś taki manewr jak silnik był zatarty :shock: PS. pożyteczna wskazówka jeżeli masz miernik to sprawdź napięcie między biegunami akumulatora i między biegunem dodatnim akum i blokiem silnika bez obciążenia powinno być ok. 12.40V i potem zobacz co dzieje się z napięciem pod obiążeniem jeżeli spada ci prawie do zera lub w okolice 3V przy włączeniu rozrusznika to akum szrot. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ido3d Opublikowano 3 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 ee... próbowałem wszystkiego co się dało domowym sposobem zrobić i nic. Z dobrych wieści to na holu odpala i ładnie chodzi, ale po wyłączeniu już nie odpali ... jutro z rana holuje do mechanika. Dziękuję wszystkim za sugestie, odpisze jak się dowiem co było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radnor Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 ee... próbowałem wszystkiego co się dało domowym sposobem zrobić i nic. Z dobrych wieści to na holu odpala i ładnie chodzi, ale po wyłączeniu już nie odpali ... jutro z rana holuje do mechanika. Dziękuję wszystkim za sugestie, odpisze jak się dowiem co było. Tylko po co holowac? Niech sasiad popchnie, zapalisz i podjedziesz do fachowca, ja tak zrobilem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ido3d Opublikowano 7 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 no nie holowałem tylko odpaliłem na holu Ale już go mam z powrotem, się okazało że mój zapasowy akumulator mimo zielonego "światełka" jest zepsuty i mogłem sobie podłączać drugi akumulator do woli i i tak nic nie dawało. Poza tym klema minusowa zaśniedziała i nawet dobry akumulator nie dawał rady. Więc nowy akumulator i nowe klemy i pali jak nowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 Śniedż z klemy usuwa się polewając wrzątkiem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ido3d Opublikowano 8 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 dobry tip ... ale jakbyś je zobaczył to tez byś wymienił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się