Felix Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 by ........... auto tak cwierkało . Tu przykład http://www.youtube.com/watch?v=m5jZluytOOo chodzi mi o silnik sti 2002 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Zaslepic wyjscie zaworu upustowego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Felix Opublikowano 16 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Zaslepic wyjscie zaworu upustowego? i na pewno nasmarować łańcuch i nalać wody do wodotrysku by koniobijka się nie grzała . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Skoro wiesz, to po co pytasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Felix Opublikowano 16 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Skoro wiesz, to po co pytasz? no bo myślałem ze coś przeoczyłem .... A tak na serio ktoś coś powie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 No ale ja Ci powiedzialem dosc serio. To jest - jesli sie myle, to niech mnie znow ktos naprostuje - swiergot powietrza cofajacego sie przez turbo. Jesli koniecznie musisz go miec, to usun zawor upustowy, zaslep otwor i bedziesz mial cwierkanie. Najwyzej Ci sie turbo szybciej rozleci... ale cwierkanie bedzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Felix Opublikowano 16 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 No ale ja Ci powiedzialem dosc serio.To jest - jesli sie myle, to niech mnie znow ktos naprostuje - swiergot powietrza cofajacego sie przez turbo. Jesli koniecznie musisz go miec, to usun zawor upustowy, zaslep otwor i bedziesz mial cwierkanie. Najwyzej Ci sie turbo szybciej rozleci... ale cwierkanie bedzie... hmmm to cwierka , poćwierka i koniec turbo ????!?!?!?!? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nomad Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Felix było już kiedyś o tym. :arrow: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t= ... hlight=bov Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 No ale ja Ci powiedzialem dosc serio.To jest - jesli sie myle, to niech mnie znow ktos naprostuje - swiergot powietrza cofajacego sie przez turbo. Jesli koniecznie musisz go miec, to usun zawor upustowy, zaslep otwor i bedziesz mial cwierkanie. Najwyzej Ci sie turbo szybciej rozleci... ale cwierkanie bedzie... hmmm to cwierka , poćwierka i koniec turbo ????!?!?!?!? Chyba że założysz odpowiednie turbo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 No wlasnie - opierajac sie na opiniach wyspiarzy - podobno turbosprezarki Mitsubishi nie lekaja sie braku zaworka upustowego Zreszta podobno nowsze IHI tez jakos juz jego brak znosza - wytrzymalsze wirniki, czy jakos tak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the.wolf Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 No wlasnie - opierajac sie na opiniach wyspiarzy - podobno turbosprezarki Mitsubishi nie lekaja sie braku zaworka upustowego Zreszta podobno nowsze IHI tez jakos juz jego brak znosza - wytrzymalsze wirniki, czy jakos tak... to takze kwestia lozyskowania sprezarek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacky X Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 No ale ja Ci powiedzialem dosc serio.To jest - jesli sie myle, to niech mnie znow ktos naprostuje - swiergot powietrza cofajacego sie przez turbo. Jesli koniecznie musisz go miec, to usun zawor upustowy, zaslep otwor i bedziesz mial cwierkanie. Najwyzej Ci sie turbo szybciej rozleci... ale cwierkanie bedzie... hmmm to cwierka , poćwierka i koniec turbo ????!?!?!?!? Zatkaj zawór upustowy.Padnie Ci Turbo.Jak zobaczysz rachunek to nie tylko TAk będziesz ćwirkał Felix- gra nie warta świeczki.Tamte auta mają gnać , a kosztów prawie nikt nie liczy. W realu, nawet jeśli ktoś chce na hobby jakąs kasę przeznaczyć to raczej nie tak drastycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Felix Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 tak mówicie :roll: To sobie sam poćwierkam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 Generalnie chodzi o wytrzymałość i konstrukcję kompresora turbosprężarki. Przykładowo turbosprężarki Garretta mają bardzo wytrzymałe kompresory i podobno (sam jeszcze nie sprawdzałem) wytrzymują jazdę bez DV i blow-offów i krzywda im sie nie dzieje. W turbosprężarkach ze słabszymi kompresorami wyginają się łopatki kompresora i spada wydajność a potem to już coraz gorzej. U mnie miałem takie ćwierkanie bo blow-off nie upuszczał wystarczającej ilości powietrza, ale jak zmieniłem blow-off na wydajniejszy to znacznie się zmniejszyło ale mimo wszystko nadal występuje a ponieważ mam Garretta to jestem spokojny, niech sobie poćwierkuje. Zamierzam z ciekawości zaślepić blow-off i sprawdzić jak się będzie jeździć bez. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gela-brt-gt Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 generalnie fajnie szkoda tylko ze nie mozna miec swierkania i psssyyyyt naraz no alboa zaraz po sobie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 generalnie fajnie szkoda tylko ze nie mozna miec swierkania i psssyyyyt naraz no alboa zaraz po sobie A najlepiej ćwirkania syczenia wybuchów i pierdzenia - co za dużo to też niezdrowo :wink: A wogóle to wyżej napisałem że mam i syczenie i ćwierkanie jedno po drugim bo blow-off działa ale nie upuszcza wszystkiego i część powietrza dostaje się do turbiny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gela-brt-gt Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 troche przesadziles kruk jak by bylo cwierkanie syczenie wybuchy i pierdzenie tak po sobie nikt by nie usluszal jak chodzi silnik subaru ty masz ale nie kazdy zdaje sie i pewnie nie masz az takiego fajnego cwierkania jak na filmie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 ty masz ale nie kazdy zdaje sie i pewnie nie masz az takiego fajnego cwierkania jak na filmie a co za różnica? Mnie chodzi o to żeby silnik pracował jak trzeba i auto jeździło a jak musi przy okazji syczeć i ćwierkać to trudno. Ale jak ktoś chce robić celowo żeby syczało i ćwierkało bez znaczenia czy jest dla auta lepiej czy gorzej to kiepska strategia. Zbuduj silnik na 2,5 bara na 2 blow-offach i ALSie to będziesz miał syczenie ćwierkanie pierdzenie strzelanie rżenie i inne plus marchewy na 2m :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gela-brt-gt Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 dyskusja idzie w zlym kierunku roznica jest spora kazdy kupuje subaru min dla dziwieku silnika kazdy montuje blow off min dla dzwieku upuszczanego powietrza. nie mow ze ty nie wiem ze twoj woz zasuwa ale napewno zwracasz uwage na takie szczegoly jak dzwieki silnika. ja tam sobie zartowalem bo absolutnie nie bede narazal swojego wozu na jakiekolwiek cwierkanie. ale te marchewy z tlumika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 gela-brt-gt, jasne że lubię dźwięk boksera i blow-offa ale nie są to dla mnie rzeczy priorytetowe tylko jakby przyjemne skutki uboczne modyfikacji w aucie mających na celu poprawę osiągów w aucie. To wszystko. Chcę tylko podkreślić że nie jestem zwolennikiem trupowatych GT z cieknącym z silnika i dyfrów olejem i luzami w zawieszeniu, które mają za to blow-off za 1000zł i piękny back-box za 2500zł a widywałem takie egzemplarze :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Panowie, cofajace się do turbiny powietrze, przy zamkniętej przepustnicy i kęcącej wysoko - i pompującej turbinie, może nie tylko powyginać łopatki czy zniszczyć jej łożyskowanie, w ekstremalnym przypadku łopatka się rozlatuje w tzw.,,żelazny deszcz" i jako garść śmieci - opiłków przedostaje się do cylindrów.... :sad: i pozamiatane. Duuużo drożej niż sama turbina do wymiany. Lepiej mieć jednak zawór :grin: A to co tak fajnie ćwierka, kosztowało jakiegoś pół czy miliona baksów i zaraz i tak się pewno rozleci, ale kogo to w fabryce obchodzi....mój budżet pozwala robić tylko pssst, nie ćwirćwir... :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Felix Opublikowano 21 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 zara moment , ale auta wrc zwykle miały do pokonania na rajdzie ze 150km oesowych i nie wmówcie mi że oni nie dbali o to by auta nie kończyły rajdu. Jeżeli istniało by ryzyko ze ta turbina się rozleci i wszystko zostanie zmielone to na pewno ci którzy to składali nie pozwoliliby na takie coś . Musi być jakieś zabezpieczenie i bezpieczne ćwierkanie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 zara moment , ale auta wrc zwykle miały do pokonania na rajdzie ze 150km oesowych i nie wmówcie mi że oni nie dbali o to by auta nie kończyły rajdu. Jeżeli istniało by ryzyko ze ta turbina się rozleci i wszystko zostanie zmielone to na pewno ci którzy to składali nie pozwoliliby na takie coś .Musi być jakieś zabezpieczenie i bezpieczne ćwierkanie . No toż napisałem wyżej że niektóre turbosprężarki mają na tyle mocne łożyskowanie i kompresory że wytrzymują. Ci co budują/budowali WRC na pewno wiedzą jakie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 zara moment , ale auta wrc zwykle miały do pokonania na rajdzie ze 150km oesowych i nie wmówcie mi że oni nie dbali o to by auta nie kończyły rajdu. Jeżeli istniało by ryzyko ze ta turbina się rozleci i wszystko zostanie zmielone to na pewno ci którzy to składali nie pozwoliliby na takie coś .Musi być jakieś zabezpieczenie i bezpieczne ćwierkanie . Chyba nie wystarczy Ci przejechać 150km ćwierkając radośnie i po tym wymienić motor... auto rajdowe ma wytrzymać max jeden rajd, nie wiem, czy pamiętacie początki Lanci Delty Integrale, ile podzespołów było wymienianych w czasie jednego rajdu....nigdy nie dojeżdżał do mety ten sam samochód, tylko to samo nadwozie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Ja już nie wiem o czym my tu mówimy o ćwierkaniu czy o WRC bo jedno z drugim ma niewiele wspólnego. To co było i jest w WRC jest w WRC a my możemy sobie z naszym budżetem co najwyżej kupić budkę dla ptaków i sobie poćwierkać. Mnie tam się najbardziej B-grupowe "ćwierkania" podobają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się