Skocz do zawartości

Podzial na regiony ;-)


sfaragdas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 325
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

o kurde teraz to sie boje ze Hogi mnie zlapie bo daleko do mnie nie ma :) a tak naprawde to od 2 lat ( termin od kiedy obserwuje forum ) jeszcze go na ursynowie nie spotkalem co mnie bardzo dziwi ... Hogi Ty wogole istniejesz ??? :twisted:

Zapytaj się Michaela. :razz:

 

 

Hogi nie istnieje. Jest jedynie wyimaginowanym przyjacielem, który pojawia się jak już jesteś bardzo pijany. :mrgreen:

 

I wnosi na plecach do domu... :razz:

 

O nim nikt nic nie wie.. pojawia sie nagle i wali ... spama a potem znika :) podobno jest z ursynowa dzielnicy Warszawy ale nikt go tu nie widzial ;)

A jego duch rozbija samochody. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurde teraz to sie boje ze Hogi mnie zlapie bo daleko do mnie nie ma :) a tak naprawde to od 2 lat ( termin od kiedy obserwuje forum ) jeszcze go na ursynowie nie spotkalem co mnie bardzo dziwi ... Hogi Ty wogole istniejesz ??? :twisted:

Zapytaj się Michaela. :razz:

 

 

Hogi nie istnieje. Jest jedynie wyimaginowanym przyjacielem, który pojawia się jak już jesteś bardzo pijany. :mrgreen:

 

I wnosi na plecach do domu... :razz:

 

W eskorcie straży miejskiej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, aż wstyd się przyznać ale i ja mam służbową vw jettę.

 

I co ciekawe to holerstwo bierze więcej oleju niż mój Forek, a ma dopiero niecały rok :grin:

 

[ Dodano: Wto Sie 05, 2008 8:41 pm ]

o kurde teraz to sie boje ze Hogi mnie zlapie bo daleko do mnie nie ma :) a tak naprawde to od 2 lat ( termin od kiedy obserwuje forum ) jeszcze go na ursynowie nie spotkalem co mnie bardzo dziwi ... Hogi Ty wogole istniejesz ??? :twisted:

Zapytaj się Michaela. :razz:

 

 

Hogi nie istnieje. Jest jedynie wyimaginowanym przyjacielem, który pojawia się jak już jesteś bardzo pijany. :mrgreen:

 

I wnosi na plecach do domu... :razz:

 

W eskorcie straży miejskiej :mrgreen:

 

Taka wspólczesna wersja "niewidzialnej ręki" :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurde teraz to sie boje ze Hogi mnie zlapie bo daleko do mnie nie ma :) a tak naprawde to od 2 lat ( termin od kiedy obserwuje forum ) jeszcze go na ursynowie nie spotkalem co mnie bardzo dziwi ... Hogi Ty wogole istniejesz ??? :twisted:

Zapytaj się Michaela. :razz:

 

 

Hogi nie istnieje. Jest jedynie wyimaginowanym przyjacielem, który pojawia się jak już jesteś bardzo pijany. :mrgreen:

 

I wnosi na plecach do domu... :razz:

 

W eskorcie straży miejskiej :mrgreen:

 

heheh ja tez chce !! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee eee to nie moja zona co wy ludzie mi na mozg jeszcze nie padlo

poki co to dziewczyna

 

i od godziny 7.40, kiedy to pojawil sie ten post, w domu sfaragdasa szaleje burza

 

:twisted:

 

Tam odrazu burza. Dostał dwa razy wałkiem po potylicy i śpi pod ławą :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heheh ja tez chce !! ;)

Musiałbyś spróbować najpierw mojej nalewki na pigwie. :razz:

 

Better no, better no ;-) najdroższa libacja w moim życiu :evil:

 

Eee to Hogi taki kolega ze zaprasza na pigwowKIE a potem rachuneczek do stolika przynosi ;) :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee eee to nie moja zona co wy ludzie mi na mozg jeszcze nie padlo

poki co to dziewczyna

 

i od godziny 7.40, kiedy to pojawil sie ten post, w domu sfaragdasa szaleje burza

 

:twisted:

 

A straz pozarna dostala wezwanie do palacego sie Passata :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heee zaraz sie pali ;-) jeju jeju ;-) ale wy tworzycie historie ;-)

 

ja myslalem ze tylko telewizja klamie ;-)

 

[ Dodano: Sro Sie 06, 2008 10:41 am ]

a wogole to trzymajcie mnie bo padne zaraz.... dobra jzu sie wysmialem...

chodzi o to ze taki kolo do mnie "to jakiej ty teraz muzyki bedizesz sluchal..." a ja do niego nierozumiem o co mu chodzi.... "no bo auto zmieniles to teraz musisz czegos innego sluchac..."

 

pomocy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...