Olleo Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Nie powiem, zebym wczoraj zagladal pod maske, ale az tak dawno to nie bylo przeciez, a tu takie zdziwko. No ja rozumiem, ze mialem sukno (wierzchnia warstwe maty wygluszajacej) pod maska oderwane tak kawalek 5x10cm, ale to gruba przesada: Skad nagle cos takiego? I kluczowe pytanie - oderwac, czy popodklejac jakas odporna na temperature tasma klejaca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 No pięknie.. muszę u siebie sprawdzić jak to wygląda, bo jakoś nie zwaracałem wcale uwagi na tą ścierkę, ciekaw jestem czy ją w ogóle mam :wink: W sumie zawsze jak mam otwartą maskę to patrzę w dół :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Sprawdź czy nie masz pogryzionych przewodów elektrycznych przez gryzonie. A może kot jakiś tam wlazł w nocy? Serio mówię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Sprawdź czy nie masz pogryzionych przewodów elektrycznych przez gryzonie.A może kot jakiś tam wlazł w nocy? Serio mówię. Albo czy urwana głowa kota gdzieś się nie smaży... :neutral: niestety to też autentyk :mad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 27 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Sprawdź czy nie masz pogryzionych przewodów elektrycznych przez gryzonie.A może kot jakiś tam wlazł w nocy? Serio mówię. Sprawdze te gryzonie - kot raczej nie, bo oslone plastikowa pod silnikiem mam, a w wersjach turbo i tak tam nie ma tyle miejsca, zeby nawet mlody kot sobie polazil. I co radzicie z resztkami? Poodrywac to? Bedzie to dalej wszystko odporne na temperature? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Skad nagle cos takiego? I kluczowe pytanie - oderwac, czy popodklejac jakas odporna na temperature tasma klejaca? ja ma podobnie tyle ze w wersji maxi :cool: u mnie sprawca byly ...gryzonie bo kable WN tez był im smakowal :razz: planuje w to miesce przykleic/przyczepic nowy fragment maty z podobnego materialu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 28 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Jeszcze raz spytam - mozna tak jezdzic bez tej wierzchniej warstwy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Jeszcze raz spytam - mozna tak jezdzic bez tej wierzchniej warstwy? jak najbardziej... ta mata teorytycznie spelnia 2 funkcje: izolacja dzwiekowa + izolacja termiczna... ale zyliony aut jezdza bez takich mat i wszystko jest ok (tj. najczesciej nie ma zadnych problemow z odskakujaca farba na masce, etc. ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiatrak Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Jeszcze raz spytam - mozna tak jezdzic bez tej wierzchniej warstwy? Też nie mam tej ścierki :-) Jeździ się tak samo jakby była, także możesz nożyczkami odciąć. ps. Widzieliśmy się przy wyjeździe z MOPS'a jakieś 3 tyg. temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 lepiej boxer brzmi bez tego :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mandaryn Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 a było pod maskę zaglądać na poligonie? jakbyś nie zobaczył, toby nie było problemu ... a tak poważnie, odciąłbym ładnie nożyczkami to, co się już nie trzyma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 28 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 ps. Widzieliśmy się przy wyjeździe z MOPS'a jakieś 3 tyg. temu. I byly pozdrowienia w odpowiednim dziale =) [ Dodano: Pią Mar 28, 2008 12:52 pm ] a było pod maskę zaglądać na poligonie? jakbyś nie zobaczył, toby nie było problemu ... a tak poważnie, odciąłbym ładnie nożyczkami to, co się już nie trzyma Na poligonie zesmy nie zagladali =) To bylo przed przyjazdem. A sciera juz zdarta - teraz mam sam ten filc na zewnatrz. p.s. sprawdzalem - nie pali sie, ale zarzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzi4 Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Też tego badziewia nie mam i jest Ok. U mnie gryzoniom zasmakowały węże od nagrzewnicy. I to na dodatek skubane nie pogryzły tylko mikrodziurek narobiły - pewnie im dynagel nie zasmakował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Też tego badziewia nie mam i jest Ok. U mnie gryzoniom zasmakowały węże od nagrzewnicy. I to na dodatek skubane nie pogryzły tylko mikrodziurek narobiły - pewnie im dynagel nie zasmakował. OT: macie problemy z gryzoniami? wynajmijcie odpowiednia ochrone, i po problemie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiatrak Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 ps. Widzieliśmy się przy wyjeździe z MOPS'a jakieś 3 tyg. temu. I byly pozdrowienia w odpowiednim dziale =) Ja to jestem Lamer, gdzie? zapodaj linka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 28 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 W 'pozdrawiamy sie' =) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 29 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 Mi się "wypłukał" taki kawałek kołderki przy przejeździe przez bajoro po burzy. Od razu podjechałam do mechanika, wyrwał chwasta i już :wink:. Powiedział, że nic się nie stanie :roll:. A zazdrosne spojrzenia tych, co stali w kilometrowym korku... bezcenne :cool:. Warte utraty kawałka szmatki :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej:) Opublikowano 29 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 Też tego badziewia nie mam i jest Ok. U mnie gryzoniom zasmakowały węże od nagrzewnicy. I to na dodatek skubane nie pogryzły tylko mikrodziurek narobiły - pewnie im dynagel nie zasmakował. OT: macie problemy z gryzoniami? wynajmijcie odpowiednia ochrone, i po problemie! Obrazek U mnie po podwórku dwaj tacy ochroniarze biegają, ale polecam dzikich bo łapią co trzeba, te hodowlane to nie kumają o co z gryzoniami chodzi (takiego "ochroniarza" mają znajomi, nic z tych spraw nie kapuje). A jeśli chodzi o topic, to chyba lepiej usunąć co się wybebeszyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi