Skwierczenie po zgaszeniu

[wild_pig]

Hej,

 

Subaru Impreza

 

po zgaszeniu silnika slychac odglosy skwierczenia/trzaskow spod maski. Nie wiem jak to okreslic bo naprawde specyficzny dzwiek. Nie ciagly tylko taki pulsacyjny i jakby z roznych miesc pod maska.

 

Zwrocilem uwage jak sie wczoraj Honda przejechalem i tam tego nie ma.

 

W Leagcy i foresterze tez to zauwazylem. Mimo ze w miare nowe egzamplarze.

 

Podejrzewam, wiec ze to jakas charakterystyka Subaru.

 

Wiecie czym to jest spowodowane. Inna sprawa, ze brzmi to calkiem przyjemnie :grin:

[MARIO-123]

WITAM w moim jest to samo i sądzę że to odgłos studzącego się katalizatora/ów :smile:

[wild_pig]

hmmm a katalizator nie jest przypadkiem w kierunku srodka auta?

[aflinta]

Trzaskać może wszystko w końcu metal zmienia swoją objętość pod wpływem temperatury. Doskonałym materiałem do trzasków jest kolektor wydechowy (rura w rurze) i otaczające go delikatne osłonki. Katalizator też może być, bo jak strzela to dźwięk niesie się po całym wydechu.

[wild_pig]

aflinta, ale jak pisalem w 3 subaru ktorymi jezdzilem jest to samo. Wiec myslalem ze to cos standardowego

 

Nie macie tego samego?

[MARIO-123]

wild_pig ?? pisałem ,że ja też to mam więc czuj się pocieszony

[Intakwrx]

aflinta, ale jak pisalem w 3 subaru ktorymi jezdzilem jest to samo. Wiec myslalem ze to cos standardowego

 

Nie macie tego samego?

 

Mamy i nawet w instrukcji jest napisane że tak ma być.

[aflinta]

wild_pig, u mnie też trzaska, w poprzednim aucie było to samo.

[WRC fan]

U mnie też tak jest. Dziś jechałem Hondą Civic i było to samo, mimo, że auto nie zdążyło się nawet zagrzać.

[kashmere]

aflinta

Nie macie tego samego?

 

standard, nie ma sie czego bac

[wild_pig]

aflinta, pisales ze wiele rzeczy moze trzaskac ale skoro mowia ze w instrukcji pisze to to musi byc cos konkretnego

 

[aflinta]

No ale co tu dociekać, stare piecyki gazowe też trzaskają po dłuższej pracy jak stygną, podobnie jak lampa z metalowym kloszem z jaką mam obok sofy.

[Intakwrx]

No ale co tu dociekać, stare piecyki gazowe też trzaskają po dłuższej pracy jak stygną, podobnie jak lampa z metalowym kloszem z jaką mam obok sofy.

 

Mi Amiga trzeszczała jak stygła

[Przemeq]

wild_pig, w moim wozie jest tak od nowości. Nie ma się co przejmować.

 

[OT On]

 

Mi Amiga trzeszczała jak stygła

 

Ty jesteś pewien, żeś z Wielkopolski? "Czeszczała" się pisze .

 

[OT Off]

[Bilex]

Zgadza sie - u mnie też "czeszczy" i "czaska" - w poprzednich samochodach było dokładnie to samo. "Czaski" bywają na dodatek dosyć donośne czasem ...

[aflinta]

Bilex, bo to pewnie lakier pęka pod rdzawym nalotem

[MARIO-123]

A u mnie po dłuższej jeździe to tylko.....żona czeszczy choć nie jest z metalu( tak się nagrzewa ) Ale szybko stygnie więc jest OK!

[Grzesiek_67]

Wszytkie cescą (Galicyja oryginał+trochę zakopianki).

 

G.

[wild_pig]

sora ze taka dyskusje "piecykowa" rozpetalem.

 

Uslyszalem/zapytalem/dowiedzialem sie od to

 

Dzieki za info raz jeszcze

[Bilex]

Bilex, bo to pewnie lakier pęka pod rdzawym nalotem

 

Tego sie właśnie obawiam...

[Przemeq]

Uslyszalem/zapytalem/dowiedzialem sie od to

 

Czyli albo zamykamy wątek, albo jedziemy z nim do off-topa i ciągniemy dyskusję o "cesceniu", szczególnie w wykonaniu teściowych .