subaru legacy 2.5

[durex]

Witam

Od dawna poluję na Subaru. Najpierw myślałem o Imprezie, ale ze względu na rodzinę bardziej odpowiada mi Legaś. Zachorowałem na sprowadzoną ze Stanów 2.5 litrówkę.

Chciałbym się dowiedzieć o opinię na temat tych aut - jaka jest ich jakość, różnice w porównaniu z wersją europejską. Oczywiście atrakcyjna jest cena, ale zastanawiam się czy warto ryzykować. Pozdrawiam.

[WiS]

Co do jakości - różnie mówią. Legacy US Spec jest produkowany w Indianie, nie w Japonii, ale w różnych ichniejszych testach niezawodności miał, o ile kojarzę, bardzo dobre wyniki.

Ale to, co zrobiła fabryka to jedno - a późniejsze zniszczenia przez użyszkodnika to drugie. Mądrość ludowa mówi, że to, co się sprowadza tanio z USA to jest złom, powypadkowe lub topione zwłoki. Pewnie w dużym stopniu to prawda, ale jeśli upolujesz dobry egzemplarz, to nie powinno być źle.

O szanse na takowe upolowanie radziłbym pytać forumowicza XBike - on się trochę ( :cool: ) orientuje w takich rzeczach... :wink: I może sporo pomóc.

 

Co do różnic w specyfikacji - nie są duże (z ważniejszych: amerykańskie kombiaki nie mają np. reduktora).

Proponuję porównanie:

US: http://www.cars101.com/legacy.html

EU: http://subaru.de/kundenservice/prospekt ... legacy.htm

 

I udanych zakupów życzę :grin:

[Subaryta]

Myślę, że bez bliższego obejrzenia auta wiele się nie dowiesz, różnice specyfikacyjne nie są jakieś ogromne i w zasadzie oprócz różnic wynikających z jakości montażu (to mimo wszystko nie Japonia) powinieneś być zadowolony. Podaj rok produkcji, cenę i może jakieś fotki.

Pozdrawiam

[Macieq]

Na moim autku jest przybita tabliczka znamionowa, z której wynika, że pojazd jest "assembled in USA", a to jest zupełnie co innego, niż "made in USA".

[durex]

Dzięki za szybki odzew.

Subaru, o którym pisałem to rocznik '06 (przebieg ok. 8tys. km) i ma kosztować 66 tys. zł.

Miał lekko uszkodzony bok z tyłu. Jest b. dobrze zrobiony, chociaż można by jescze wypolerować. Sprawdzałem go w stacji diagnostycznej. Grubości lakieru, zużycie podzespołów, geometria, zbieżność itp. jest ok. Nie był bity. Pod względem prawnym podobno też w porządku - myślę, że można im wierzyć. Wszystko niby gra - prawie nowe auto, ale ciągle mam wątpliwości czy nie będę miał kłopotów z częściami do niego. Podobno te amerykańskie mają nieco inne części i bardziej delikatne zawieszenie. Nie wiem, może to tylko ploty.

Mam jeszcze jedno spostrzeżenie. W testach, które czytałem ten model ma podobne przyspieszenie i spalanie co modele z silnikiem 2.0. Natomiast na moją nogę 2.5 jest bez porównania bardziej zrywny. Być może przyczyną jest większy moment obrotowy.

 

Pozdrawiam.

[Macieq]

[quote name="durex

Subaru' date=' o którym pisałem to rocznik '06 (przebieg ok. 8tys. km) i ma kosztować 66 tys. zł.

[/quote]

Cena wydaje się odrobinę za niska. Powinien kosztować o dyszkę więcej. Ustal dlaczego jest tak tanio.

A jeśli chodzi o Subaraki z USA, to nie ma się czego bać. Mój np. jest absolutnie w porządku, nic nie skrzypi, nie trzeszczy, czy stuka. Główny problem, wskazania w milach i Farenheitach oraz radio o nieparzystym UKF-ie.

[EsEm]

Tutaj na forum oglolnie jest negatywny "PR" co do samochodow z US (wiadomo - konkurencja cenowa, a to jest forum subaru polska), ale jak szczesliwe znajdziesz wymazony egzemplarz to nie boj sie kupowac. Ja od ponad dwoch lat smigam autem z US i codzien sie nim ciesze.

[aflinta]

EsEm, dobrze Cię widzieć Już myślałem, że o forum zapomniałeś

[Gość chavez]

witam, mam pytanie dotyczące subaru legacy III GTB (2000-2003). Było kilka limitowanych sportowych wersji modelu z tym oznaczeniem... i......... czy robiono je także z kierownicą po lewej stronie? Szukając w internecie znalazłem tylko z kierownicą po prawej i powiedzmy, że nie ma modeli z kier. po lewej, to czy zamiana stron byłaby kosmicznie trudna? Zwykłe modele samochodów dają się przekładać, ale tu mógłby być problem z nieprodukowanymi częściami. :???:

[aflinta]

chavez, odnośnie przekładek jest osobny temat na technicznym, z pewnością go znajdziesz. Jeżeli silnik nie był turbo to przekładka może się w miarę prosto udać (zależy jak bardzo dokładnie chcesz ją wykonać), w przypadku modeli turbo jest większa zabawa. Ale proszę o kontynuację na technicznym.

 

ps. Witamy się tu: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=101962