Skocz do zawartości

Spalenie bezpiecznika wiatraka po złożeniu silnika


chrapo94

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, odebrałem w końcu swojego legasia po walnięciu panewki, złożony został na nowym bloku, głowice po regeneracji, nowe sprzęgło i inne pierdółki. Niestety po kilku dniach cieszenia się autem, po jakiś 30km drogi ekspresowej stanąłem w korku i wskazówka temperatury zaczęła wędrować ku górze, oczywiście zjechałem najszybciej jak się dało z drogi i zobaczyłem lejącą się wodę spod silnika, oczywiście odrazu telefon do mechanika, laweta itd. Na następny dzień auto do odebrania, powiedziano mi, że wentylatory się nie włączyły bo bezpiecznik się spalił, a lało się z pod korka przy intercoolerze, bo było za duże ciśnienie, zapytałem który bezpiecznik, mechanik wskazał bezpiecznik 7,5A który znajduje się w kabinie pod kierownicą i tu zapaliła mi się lampa i po obczajeniu tabeli bezpieczników wywnioskowałem, że bezpieczniki od wiatraków znajdują się pod maską :huh: Od razu myślałem że strzelił wąż od chłodzenia bo były założone te co wcześniej, ale wtedy była by wina warsztatu, a przy spalonym bezpieczniku to ja zapłaciłem za lawetę, więc czy jest możliwe, że jakiś bezpiecznik pod kierą się spalił i dlatego wiatraki się nie włączały? Drugie pytanie to docieranie, czy 300km na 15w40, a potem syntetyk jeszcze na 1k km spokojnej jazdy starczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, chrapo94 napisał:

Witam, odebrałem w końcu swojego legasia po walnięciu panewki, złożony został na nowym bloku, głowice po regeneracji, nowe sprzęgło i inne pierdółki. Niestety po kilku dniach cieszenia się autem, po jakiś 30km drogi ekspresowej stanąłem w korku i wskazówka temperatury zaczęła wędrować ku górze, oczywiście zjechałem najszybciej jak się dało z drogi i zobaczyłem lejącą się wodę spod silnika, oczywiście odrazu telefon do mechanika, laweta itd. Na następny dzień auto do odebrania, powiedziano mi, że wentylatory się nie włączyły bo bezpiecznik się spalił, a lało się z pod korka przy intercoolerze, bo było za duże ciśnienie, zapytałem który bezpiecznik, mechanik wskazał bezpiecznik 7,5A który znajduje się w kabinie pod kierownicą i tu zapaliła mi się lampa i po obczajeniu tabeli bezpieczników wywnioskowałem, że bezpieczniki od wiatraków znajdują się pod maską :huh: Od razu myślałem że strzelił wąż od chłodzenia bo były założone te co wcześniej, ale wtedy była by wina warsztatu, a przy spalonym bezpieczniku to ja zapłaciłem za lawetę, więc czy jest możliwe, że jakiś bezpiecznik pod kierą się spalił i dlatego wiatraki się nie włączały? Drugie pytanie to docieranie, czy 300km na 15w40, a potem syntetyk jeszcze na 1k km spokojnej jazdy starczy?

 

Niestety ale problem powróci na 100%. Podczas jazdy nie miał prawa się zagotować. Wentylatory przydają się np. w korku, a w czasie jazdy nawet jakby nie działały nic się nie powinno wydarzyć, bo przecież pęd powietrza opływa chłodnicę. 
Jest kilka możliwości: błąd przy remoncie(przedmuch pod UPG albo pęknięta głowica), źle odpowietrzony układ chłodzenia, uszkodzony termostat, uszkodzony korek od zbiorniczka. 

Co do oleju: w życiu nie wlałbym 15W40 do Subaru. 10W40 na chwilę - na pierwsze odpalenie, potem znowu 10W40 na 500-700km, potem docelowy olej. W kwestii docierania, ilu mechaników, tyle teorii. Być może większość jest dobra, ale ja osobiście 15W40 odpuściłbym sobie. 

Edytowane przez ir3n3usz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ir3n3usz napisał:

 

Niestety ale problem powróci na 100%. Podczas jazdy nie miał prawa się zagotować. Wentylatory przydają się np. w korku, a w czasie jazdy nawet jakby nie działały nic się nie powinno wydarzyć, bo przecież pęd powietrza opływa chłodnicę. 
Jest kilka możliwości: błąd przy remoncie(przedmuch pod UPG albo pęknięta głowica), źle odpowietrzony układ chłodzenia, uszkodzony termostat, uszkodzony korek od zbiorniczka. 

Co do oleju: w życiu nie wlałbym 15W40 do Subaru. 10W40 na chwilę - na pierwsze odpalenie, potem znowu 10W40 na 500-700km, potem docelowy olej. W kwestii docierania, ilu mechaników, tyle teorii. Być może większość jest dobra, ale ja osobiście 15W40 odpuściłbym sobie. 

Właśnie jak stanąłem i co chwilę podjeżdzałem w dużym korku w dodatku pod dość stromą górę zaczął się grzać, więc możliwe że wentylatory się nie włączyły, byłem spanikowany więc nie patrzyłem czy się kręcą ani się nie wsłuchiwałem tylko zgasiłem silnik i popatrzyłem na spód czy się leje i się lało, to normalne, że przy za dużym ciśnieniu korek popuszcza? Patrzyłem pod maskę przy chłodnicy było sucho, nie pamiętam też czy było coś ulane przy intercoolerze, ale chyba bym zauważył :huh: Co do oleju, też myślałem o millersie 10w40 na te 500km ale mechanik powiedział że ten mineralny jest ok na dotarcie przez 300km a potem już olej właściwy i właśnie mam już prawie naklepane 300km i się zastanawiam czy lać już 5w40 czy jeszcze jakiś 10w40.

Edytowane przez chrapo94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, chrapo94 napisał:

podjeżdzałem w dużym korku w dodatku pod dość stromą górę zaczął się grzać, więc możliwe że wentylatory się nie włączyły, byłem spanikowany więc nie patrzyłem czy się kręcą ani się nie wsłuchiwałem tylko zgasiłem silnik i popatrzyłem na spód czy się leje i się lało, to normalne, że przy za dużym ciśnieniu korek popuszcza?

Tak miałem w drodze do Włoch przez Austrię (jechałem z Niemiec od rodziny - Polaków nie Niemców :)). Wiatraki miałem sprawne a jak się później okazało przelewanie płynu do zbiornika przelewowego (mam taki w FXT) było spowodowane przez UPG. Wzrost ciśnienia w układzie chłodzenia może być spowodowany wzrostem temperatury albo wzrost temperatury może być skutkiem (a nie przyczyną) wzrostu ciśnienia i "zapowietrzenia" układu przez gazy przy UPG.

 

Pozdrawiam,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie OM Subaru termostat wytrzymał 50k (nie wykazywał podczas montażu wad fizycznych/uszkodzeń oraz otwierał się prawidłowo kilka "prób garnkowych") po tym przebiegu pojawiły się problemy z temperaturą silnika po jego wymianie problem się rozwiązał.

 

problemem może być również tak jak wyżej napisane korek od chłodnicy dodatkowo sama chłodnica może być mało drożna osadził się nagar wewnątrz i w zasadzie nie masz obiegu pomimo że pompa się kręci.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...