Skocz do zawartości

OBK BT D4S – wątek eksploatacyjno-użytkowy


dirkdiggler

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Borowik napisał(a):

Moje 5 groszy, bo jakoś są wypowiedzi outbacków a nikt nic o tym:

Jak dobrze że zamówiłem czujniki, bo okazuje się że kamera jest oczywiście tylko że:

- jedziesz na wstecznym widzisz obraz z tyłu, zatrzymujesz się i chcesz podjechać troszkę do przodu i co... i zapinasz D podjeżdżasz te kilka cm ale obraz z kamery cały czas daje na tył.

Dopiero po może 10 sekundach wyłącza się obraz z tyłu i guzikiem możesz sobie wyklikać widok jaki chcesz z przodu, wcześniej jest to niemożliwe.

Zatem zanim mi te ekrany się przełączą to ja już dzięki czujnikom mam auto zaparkowane.

Przy milimetrowych dojazdach lub szukaniu słupka z przodu kamera sprawdza się rewelacyjnie. 

Na co dzień z kamery przód niej nie korzystam.

Nie wiem o czym do mnie rozmawiasz :blink: Dla niektórych to może być zbyt dużo roboty, ale jeśli przed cofaniem włączysz przednią kamerę, to w momencie przełączenia biegu z R na D, wraca od razu obraz z kamery przedniej. Czyli:

1. Zaczynasz parkować - włączasz kamerę przednią.

2. Cofasz - włącza się obraz z kamery tylnej.

3. Przełączasz z R na D - na ekran wraca od razu obraz z kamery przedniej, bez opóźnień.

Przynajmniej tak do działa w MY23 US.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kowalesik napisał(a):

Nie wiem o czym do mnie rozmawiasz :blink: Dla niektórych to może być zbyt dużo roboty, ale jeśli przed cofaniem włączysz przednią kamerę, to w momencie przełączenia biegu z R na D, wraca od razu obraz z kamery przedniej. Czyli:

1. Zaczynasz parkować - włączasz kamerę przednią.

2. Cofasz - włącza się obraz z kamery tylnej.

3. Przełączasz z R na D - na ekran wraca od razu obraz z kamery przedniej, bez opóźnień.

Przynajmniej tak do działa w MY23 US.

Panie, tu nie Hameryka. 
Przed chwilą sprawdziłem Twój hack. 
sorry man. Nie działa. 
Pięknie widać w tylnej kamerze jak jadę do przodu. Nie można przełączyć guzikiem. 
W punkt powiedział sprzedawca z Koper aso, na rynek US to są INNE samochody. 
Zatem powtarzam, czujniki przód warto dołożyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz, dzieki za wasze opinie odnosnie czujnikow. Z tego co piszecie bedzie mnie brak czujnikow nadal irytowac. Przy dojezdzaniu z przodu moze i kamerka przednia styknie, ale najbardziej wkurza przy skrecaniu jadac do tylu gdy przodem zblizasz sie bokiem do przeszkody. Wtedy mi sie najbardziej przydaje. Moze w wersji amerykanskiej dodatkowo jest to bardziej intuicyjne i wygodne. Tak czy siak chyba jednak wezme te czujniki a oslony zawsze mozna dodac. Przez najblizszy czas nie planuje jezdzic offroadowo :D. Aha i dowiedzialem sie ze montaz 550 zl za chlapacze wiec sa po 1000. To ja jednak sprobuje sam je zamontowac :D

Edytowane przez invi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

22 minuty temu, dirkdiggler napisał(a):

Z ciekawości zapytam. Te dodatkowe czujniki na przód to się integrują jakoś z systemem i pokazują coś na ekranie czy pikają przez głośniki auta jak fabryczne czy po prostu montują brzęczyk zewnętrzny?

 

To sa zwykłe czujniki, w moim przypadku polskie firmy ETS, kosztują niewiele.

Nie integrują się z wyświetlaczem. Są tylko podłączone pod sygnał z pedału hamulca (po CAN czy jak tam inaczej). Szału nie ma ale przód przy dojeżdżaniu zabezpieczają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.03.2023 o 11:26, dirkdiggler napisał(a):

Wracając do oleju. To kolejna wymiana za mną. Jako że poprzednia analiza oleju pokazała rozrzedzenie oleju paliwem tym razem zmieniłem olej na specyfikację zalecaną przez książeczkę serwisową tj .0W20. Zrobią dwie, trzy wymiany i wykonam analizę ponownie. Wybrałm ENEOS 0W20 X PRIME (to nowa nazwa SUSTINY). 


pochwal się jak odczucia na 0w20 w specyfikacji z instrukcji obsługi Subaru? Jest to bardzo wysokiej klasy oleum. 

Temp oleju taka sama, szybciej się nagrzewa?

W aso mają taki olej? Czy zawieziesz swój na wymianę po 7,5 tys? U mnie robią duże oczy na 0w20. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to oficjalnie witam w gronie Subaru. Dzisiaj auto odebrane. Ostatecznie wziąłem, hak, czujniki z przodu, chlapacze (jednak montaż gratis), osłona progu, dywaniki premium letnie, pełnowymiarowe koło zapasowe i rozszerzona gwarancję:). 

 

Auto mega, z tego co zauważyłem na pierwszy rzut oka to android auto jest na cały ekran już u mnie i mam w głównym menu na środku przycisk wyłączania start stop, nie na dole jak w amerykańskiej wersji.

 

Jak znajdę chwilę czasu to założę swój temat żeby tutaj już nie robić prywat hehe. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Jest mega zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, invi napisał(a):

No to oficjalnie witam w gronie Subaru. Dzisiaj auto odebrane. Ostatecznie wziąłem, hak, czujniki z przodu, chlapacze (jednak montaż gratis), osłona progu, dywaniki premium letnie, pełnowymiarowe koło zapasowe i rozszerzona gwarancję:). 

 

Auto mega, z tego co zauważyłem na pierwszy rzut oka to android auto jest na cały ekran już u mnie i mam w głównym menu na środku przycisk wyłączania start stop, nie na dole jak w amerykańskiej wersji.

 

Jak znajdę chwilę czasu to założę swój temat żeby tutaj już nie robić prywat hehe. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Jest mega zadowolony.

Gratulacje i koniecznie daj zdjecie AA i tego przycisku start/stop:)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie, tylko sie troche ogarne, bo malo czasu ostatnio, ale postaram sie cos dzis wieczorem wrzucic. Dam znac :)

 

PS: Kilka stron wczesniej wrzucilem jedna fotke przed odbiorem.

Edytowane przez invi
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli zbliżam się do przebiegu 60tys km i za chwilę zrobię pierwszą wymianę oleju w CVT.

 

Tyczasem przyszło celebrować prawdziwie subarowy przebieg :)

 

20230415_153217.thumb.jpg.215cca2a52896e95891d35ad6f3a658b.jpg

 

Przyszedł zawór do spuszczania oleju w miejsce korka. Przy okazji przeglądu poproszę o zainstalowanie.

 

20230424_085709.thumb.jpg.0ac51f1d9bbb463b637169de8c497069.jpg20230424_085636.thumb.jpg.7d349d284c07fd1738958ee178c1fe60.jpg20230424_085606.thumb.jpg.224927bc0ae3bad2cf0e31038123b33d.jpg

20230424_085414.thumb.jpg.d1dd5a26422f0e9bab2ac14b4b7195d1.jpg

 

Żeby nie było tak beztrosko. Krótko po przybiciu Subarowej licznikowej  piony.

 

Pojawiła się dość kłopotliwa usterka. Mianowicie kilka dni temu klapa bagażnika zaczęła fiksować tzn otwierała się tylko kawałek, potem jakby dostawała przeciążenia i się zamykała, chwilę później otwierała się przez moment normalnie by w końcu przy otwieraniu zacząć wydawać dzwięki zarzynanego walenia:rolleyes: otwierajac się tylko na kilka cm. Obecnie nie działa już wogóle.

ASO pomierzyło, sprawdziło i stwierdziło nietypową usterkę w postaci padnięcia prawego siłownika klapy - błąd krytyczny, brak komunikacji. Wymiana gwarancyjna. Część zamówiona, czekam na info kiedy będzie.  Zobaczymy zatem jak działa aftersales serwis w przypadku Subaru w PL.

Narazie klapa jest nieruchoma, nie raguje na przycisk otwierania ani na pilota, i nie otwiera się kompletnie. Mam auto, które pakuję przez tylne siedzenie:facepalm: Trochę to kłopotliwe w moim przypadku.

 

Tak się zastanawiam czy przypadkiem ten siłownik nie był od początku trefny i to on w jakiś sposób wyciągnął mi oryginalny akumulator kilka miesiecy temu. A może to tylko zwykły przypadek.

 

 

 

 

 

 

 

  • Zmieszany 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, kriskristoffers napisał(a):

Spróbuj dłużej przytrzymać przycisk otwierania klapy, powinna się odblokować i otworzyć.

 

Niestety to nie działa. Klapa kjest komkpletnie martwa. Na filmiku jeszcze coś z życia było. Obecnie nic.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Klapa została przywrócona do życia poprzez gwarancyjną wymianę siłownika. Cały proces przeszedł gładko i sprawnie z właściwą obsługą ASO, także choć miałem obawy, że będę czekał długo na część to okazało się że przed majówką już była gotowa do montażu i moje obawy były niepotrzebne.

 

Klapa chodzi jak nowa, cicho i bez wysiłku. Wcześniej zanim padła słuchać było że silłownik pracuje cieżko.

 

Składając oba fakty razem tj padniecie akumulatora kilka tygodni  oraz później padnięcie siłownika klapy można przypuszczać, że akumulator mógł paść przez wadliwy/uszkodzony siłownik. Liczę na to, że teraz problem rozwiazany został raz na zawsze.

Nowy siłownik ma inny nr części niż stary więc być może było coś na rzeczy z tymi siłownikami.

 

Tak czy owak Outback ma się dobrze, w przyszłym tygoniu jadę na zrobić przegląd 60-kę.

 

 

Tymczasem korzystajac z ładnej pogody umyłem Outbacka.

Ceramika trzyma się nieźle - rok od aplikacji, podobnie folia ppf.

 

Dla Kolegi @Herostrates nagrałem filmik jak wygląda folia ppf po roku od położenia i ok 50tys km. Moim skromnym zdaniem folia robi robotę. Są pojedyńcze skazy ale nie ma takiego typowego dla samochodów jeżdżących trasy efektu matowienia/piaskowania.

Folia jest na masce oraz na grilu, lampach oraz zderzaku i lusterkach bocznych.

 

 

 

Ceramika trzyma się nieźle

 

 

 

 

 

 

Screenshot_20230505_220752_Gallery.thumb.jpg.2b0e6eb795771f17a640104666b75ffa.jpg

 

20230505_190526(1).thumb.jpg.4045708b88fea417591a8a9934bca300.jpg20230505_190455.thumb.jpg.a370aaec4fd801ffb3199b9597b09432.jpg

 

 

 

 

 

  • Super! 3
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minął równy rok posiadania nowego OBK. Chciałbym z tej okazji podsumować ten okres, uzupełnić spostrzeżenia dotyczące auta z perspektywy czasu. 

 

Zacznę od końca czyli od tego że przejechałem w ciągu roku 60tys km więc mniej więcej tyle ile zakładałem. Z tej okazji auto poszło na serwis na tzw 60-kę.

Był to 4-ty serwis wg harmonogramu, a w sumie 8-my serwis olejowy bo olej wymieniam też pomiędzy główymi serwisami starając sie utrzymać amerykański schemat ok 7500km.

60-ka to duży przegląd wg Subaru i obejmuje:

- wymianę płynu hamulcowego

- filtra powietrza

- filtra kabinowego 

- wymianę oleju w dyfrze

- sprawdzenie, czyszczenie zacisków

- klocki i tarcze zostają jak narazie fabryczne (tu dodam że w Octavii pierwsze klocki wymianiałem po 120tys km wiec to że hamulce w OBK sa OK mnie szczególnie nie zdziwiło )

- rotacja kół

- dokładne sprawdzenie stanu akumulatora:)

 

Do tego dodałem zgodnie z panującą nieoficjalnie rekomendacją wymianę dynamiczną oleju w skrzyni Lineartronic (zeszło ok 22litrów oleju). Jego stan był wizualnie cyt: "nienajgorszy" no ale w sumie to olej miał rok i pewnie mało kto wymienia go po tak krótkim okresie czasu.

 

 

Przechodząc do bilansu spostrzeżeń po roku czasu:

 

- na moje potrzeby i realia poruszania się po kraju dynamika auta okazuje się  wystarczająca,

 

- sama charakterystyka pojazdu nastawiona na komfort narzuca zmiane  nawyków drogowych, a jak już czujesz na co stać auto (albo nie stać:biglol:) to się nie wygłupiasz po prostu

 

- OBK to dobry kompan w podróży przy założeniu że jeździ się do prędkości 120km/h co w moim przypadku stanowi pewnie ok 90% wszystkich tras

 

- wyższe prędkości okupowane sa zwiększoną głośnością związaną z charakterystyką budowy auta oraz spalaniem gdzie różnica spalania między prędkością 120 a 140km jest wyraźna

 

- samochód jest komfortowy na codzień, pozycja za kierownicą mi odpowiada, moja rodzina bardzo lubi to auto,  jak żadne wcześniej, a żona mówi że mi po prostu pasuje :)

 

- auto ma też wady, a niektóre z nich sa nawet dość irytujące

 

- podtrzymuję wcześniejsze zdanie, które padło już w tym wątku, jako detalista uważam plastik z jakiego zrobione są zewnętrzne panele autoa (na zderzaku, nadkola, listwy progowe)to skandaliczna pomyłka materiałowa. Coś co powinno być odporne na "przygodę, gałęzie, kamyczki itp ",  jest tymczasem miękkie i zarysowuje się łatwiej niż piano black. Forestery i XV mają inne / dużo lepsze materiały w tych miejscach. Czemu w OBK, który jest flagowcem dali takie g.wno? 

 

- druga sprawa to plastiki wewnąrz - tu generalnie jest w miarę akceptowalnie choć znów wg mnie detalisty mogłoby być lepiej, plastiki dołu deski rozdzielczej, obudowy słupków B gdzie klamra pasa czasami stuknie podczas zwijania, doły boczków drzwi mają taką strukturę, że też widać na nich nieusuwalne ślady użytkowania np. młody wsiadając pociągnął z tenisówki w boczek otwartych  drzwi - takie muśnięcie butem co się w sumie często zdarza przy wsiadaniu- na tworzywie zrobiło się takie kilkucentymetrowe g maźnięcie, nawet nie rysa - mimo to nie do usunięcia co by wskazywało że boczek otrzymał trwałą szramę już na zawsze. Mnie takie rzeczy drażnią bo oczekuję że porządnie wykonany przedmiot przy odrobinie dbałości i wg zasady jak dbasz tak masz będzie długo służył no i odpowiednio dobrze wyglądał (tu cofnę się nieco w czasie i powiem że dotychczas najlepsze doświadczenia z odpornościa materiałów wnętrza na zużycie miałem w passacie B7 - passat po 180 tys km w środku wygladał u mnie dosłownie jak nowy. W OBK tak nie będzie i to uważam za wadę.

 

- Asystenci jazdy a dokładnie rzecz biorąc utrzymanie auta w pasie ruchu - nie lubię, denerwuje mnie ten system i drażni poprzez nachalny i zbyt mocny sposób w jaki działa. Jadąc w świecie prawdziwym, nieidealnym system ciągle coś do mnie ma:krecka_dostal: ciągle mnie koryguje i poprawia - tak jakby ktoś siedział na miejscu pasażera i co chwilę ci łapał za kierownice i poprawiał tor jazdy - strażnik kurna jego mać. Dodatkowo jest bardzo niefajne zjawisko usztywniania kierownicy w przypadku zbliżania się do pasa środkowego lub pobocza na drodze. Kierownica wówczas  sztywnieje, stwarza większy opór i mówi ci że jesteś już blisko pasa i nie jedź dalej.  TYLE że Ty właśnie chcesz albo czasami musisz jechać zjechać dalej bo np chcesz minąć dziurę bądź przytulić się do pobocza bo z naprzeciwa nadjeżdza debil wyprzedzający na trzeciego.  By pokonać ten sztuczny  opór kierownicy trzeba przyłożyć nienaturalnie więcej siły i jak już się to zrobi to opór na kierownicy nagle znika. A ty właśnie przyłożyłeś więcej siły więc jak opór znika to twoje ręce głupieją i skręcają kierownicą bardziej niż trzeba. Potem trzeba korygować tor jazdy w drugą stronę.  BEZ SENSU, DENERWUJĄCE.

 

- kolejny denerwujący ficzer to pojawiający się  alert kieruj kierownicą (czy jakoś tak) - Sytuacja taka. Jedziesz autostradą - szeroka prosta droga, podpinasz się aktywnym tempomatem i jedziesz generalnie na wprost, ręce na kierownicy - nie ruszasz kierownicą ani na milimetr bo nie ma takiej potrzeby, suniesz na wprost a po dosłownie kilku sekundach (3-4sek) bezruchu Subaru piszczy i daje alarm żebyś kierował kierownicą. Głupie to. Bezruch kierownicy odczytywany jest jako brak kierownia. Pomimo obu rąk na obręczy. By ten alarm skasować Nie wystarczy wówczas musnąć kierownicy bo auto tego nie odczyta, trzeba delikatnie nią skręcić by alarm zniknął . Chcesz więc jechać na wprost dłuższa chwilę a musisz jeździć wężykiem żeby głupi alarm się nie aktywował.  W grupie VW są kierownice pojemnościowe - wystarczy trzymać łapy na kierownicy i auto siedzi cicho, W Subaru to nie wystarczy trzeba kierownicą cały czas pracować. Inaczej będzie pipać:rolleyes:

 

- Systemy można oczywiście deaktywować tyle że trzeba to robić każdorazowo bo wracają do ustawień po rozruchu - marzyłby mi się jeden przycisk kafelek który by wyłączał tych pomocników

 

- jak ktoś miał cierpliwośc czytać moje wcześniejsze wpisy w tym wątku to wie, że kilka mcy temu nagle w aucie padł mi akumulator, a jakiś czas później siłownik klapy bagażnika co dośc mocno utrudniło mi użytkowanie auta. Piszę o tym bo niby takie rzeczy się zdarzają i są powiedzmy normalne, coś tam sie czasem psuje. Ale mimo to czułem trochę niesmak sytuacyjny. Kupuję japońskie auto, niezawodne dopracowane,  tymczasem w pierwszym roku eksploatacji mam dwa problemy w tym jeden unieruchamiający auto. Problemy których nie doświadczyłem w moich ostatnich 5 europejskich samochodach z których czasami się drwi stawiając na przeciwszali japońskiej niezawodności. Nie tak to miało wyglądać.  

 

- na szczeście serwis załatwił sprawę siłownika sprawnie i dość szybko jak na tak nietypową usterkę. Tu jestem wpełni usatysfakcjonowany z obsługi klienta:thumbup:

 

- OBK to piewsze auto które okleiłem z przodu folią ppf i napewno zrobię to w przyszłości również na innych autach, w moim przypadku to się sprawdza

 

No to w sumie na tyle w tym "krótkim" podsumowaniu spostrzeżeń i doświadczeń z modelu BT. Lecę drugą 60-kę. 

 

 

Na koniec statystyki:

 

Średnie spalanie z dystansu 60kkm to 7,91 l/100km

 

Screenshot_20230508_115223_Fuelio.thumb.jpg.e24085e8c114cb4cab781dd653408757.jpg

 

 

 

20230510_145230.thumb.jpg.f2e82f0c474808152a68e28e3c5fd513.jpg

 

 

 

 

 

  • Super! 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza konkursem, autem pojeździsz 5 lat?,  to by dało 300tys a to byłby fajny wynik na stwierdzenie lub niestwierdzenie żywotności skrzyni, silnika, zawieszenia itp...

 

Opisy szczegółowe bardzo pomocne dla przyszłych kupujących, chociaż spalinowa motoryzacja jest na zakręcie w EU i zobaczymy co będzie z takim dinozaurem jak Subaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Borowik napisał(a):

Tak poza konkursem, autem pojeździsz 5 lat?,  to by dało 300tys a to byłby fajny wynik na stwierdzenie lub niestwierdzenie żywotności skrzyni, silnika, 

 

A kto to wie.

Planów długoterminowych nie robię bo ostatnio ich realizacja słabo wychodzi :biglol:, bezwględne minimum to jeszcze 1,5 roku bo taki jest czas amortyzacji pojazdu. A potem się zobaczy co będzie na rynku, jakie możliwości, jaka ekonomia .

Ok 150tys km zrobię napewno.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż swój rekord klocków pobij. Mój to 100 tys tył a przód to 140. 
jestem ciekawy jak to będzie w okolicach 200 tys z całością naszych Outbacków.
Do 2035 roku gdzie tylko EV zostanie z nowych jeszcze 12 lat ale podatki od spalinowych zaraz wejdą (przy zakupie i potem za emisję) więc tanio to już było. 
 

PS cały przegląd przekroczył 4 tys pln?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...