mpkacz Posted June 15, 2021 Share Posted June 15, 2021 Witam, Mam problem z biegiem wstecznym w moim Subaru. Skrzynia 5 biegowa manualna Problem wygląda następująco: Przy próbie wbicia wstecznego słychać zgrzyt i albo wejdzie albo nie - 9/10 prób wybije. W momencie gdy jakimś cudem uda się wbić i próbuje ruszyć - słychać zgrzytanie i wybija bieg - czasem uda się cofnąć. Samochód ma 350 tyś kilometrów i poprzedni właściciel nie wymieniał sprzęgła - w mojej ocenie w ogóle nie było wymieniane od zjechania samochodu z taśmy produkcyjnej bo bardzo ciężko wchodzi. Z innymi biegami nie ma problemu - wchodzą bez problemu. Czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem ? Wyjmowanie od razu skrzyni biegów i oddawanie jej do naprawy to koszt 2500 zł +/- 200 zł. Czy mógłbym poprosić kogoś o wypisanie jakie komponenty warto byłoby sprawdzić przed wyjęciem skrzyni oraz jaki może być koszt ich naprawy ? [EDIT] 15.06.2021 Dźwignia zmiany biegów ma ogromne luzy i lata w każdą stronę bez oporów. Dziękuję Link to comment Share on other sites More sharing options...
Narrator Posted June 15, 2021 Share Posted June 15, 2021 U mnie przy takich objawach pomogła wymiana koła zębatego biegu wstecznego. Okazało się że zęby nie były już w kształcie stożka tylko płaskie. Zakładam że to zgrzytanie to właśnie wycieranie zębów. A wyglądało to tak: Robiłem sam więc koszt znikomy ale trzeba było wyjąć skrzynię i ją kompletnie rozebrać. Przy okazji wymieniłem wszystkie łożyska i uszczelniacze. Jeżeli chodzi o latający drążek to sprawdź przede wszystkim pod spodem auta na końcu skrzyni czy masz taką sprężynkę: Jest ona oznaczona nr 18 i trzyma drążek żeby nie latał Sprawdź też czy poduszka nr 25 ma jeszcze gumę w środku. U mnie była ale mocno sparciała i drążek widoczny na zdjęciu latał w niej we wszystkie strony: Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
mpkacz Posted June 16, 2021 Author Share Posted June 16, 2021 Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :) Dam znać co było przyczyną. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mpkacz Posted July 5, 2021 Author Share Posted July 5, 2021 Cześć, Wracam z nowinami: Wysłałem zapytanie do 4 warsztatów zajmujących się regeneracją skrzyni biegów. Tylko jeden podjął się regeneracji. Po wykonanej robocie dam feedback i ewentualnie polecę. A więc po diagnozie: Uszkodzone koło zębate biegu wstecznego, w skrzyni znajdowało się bardzo dużo opiłków. Mechanik powiedział, że podejmie się regeneracji całej skrzyni dając gwarancję na rok (Wspomniał, że jakiś wałek tez jest uszkodzony i na wstępie komplet łożysk do wymiany). Oprócz tego zostanie wymieniony komplet sprzęgła ponieważ docisk jest na ukończeniu. Można wymienić sam docisk ale podobno koszt niewiele mniejszy jak wymienić cały komplet. Jeżeli jedno nic w Subaru to 500 zł to u mnie jest 10 x "nic" (+/- jedno "nic") Pozdrawiam, MK Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted July 5, 2021 Share Posted July 5, 2021 1 godzinę temu, mpkacz napisał: Cześć, Wracam z nowinami: Wysłałem zapytanie do 4 warsztatów zajmujących się regeneracją skrzyni biegów. Tylko jeden podjął się regeneracji. Po wykonanej robocie dam feedback i ewentualnie polecę. A więc po diagnozie: Uszkodzone koło zębate biegu wstecznego, w skrzyni znajdowało się bardzo dużo opiłków. Mechanik powiedział, że podejmie się regeneracji całej skrzyni dając gwarancję na rok (Wspomniał, że jakiś wałek tez jest uszkodzony i na wstępie komplet łożysk do wymiany). Oprócz tego zostanie wymieniony komplet sprzęgła ponieważ docisk jest na ukończeniu. Można wymienić sam docisk ale podobno koszt niewiele mniejszy jak wymienić cały komplet. Jeżeli jedno nic w Subaru to 500 zł to u mnie jest 10 x "nic" (+/- jedno "nic") Pozdrawiam, MK Zastanawiam się dlaczego po prostu nie szukałeś skrzyni na zamianę? Wiem że lepiej naprawić, ale często to są koszta razy dwa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzixd Posted July 6, 2021 Share Posted July 6, 2021 21 godzin temu, ewemarkam napisał: Zastanawiam się dlaczego po prostu nie szukałeś skrzyni na zamianę? Wiem że lepiej naprawić, ale często to są koszta razy dwa. Zależy ile chce jeździć. Jak auto na rok-dwa to loteria z wymianą skrzyni. Jak na dłużej to remont, skrzynia pewnie przeżyje auto Link to comment Share on other sites More sharing options...
mpkacz Posted July 7, 2021 Author Share Posted July 7, 2021 Szukałem zamiennika ale niestety nie udało mi się znaleźć. Ten model jest raczej mało popularny w Polsce a w szczególności po 21 latach. Samochód zostanie ze mną do końca ... mojego lub jego Mam zamiar tchnąć w niego drugie życie pod warunkiem, że przeżyje okres budowy domu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzixd Posted July 7, 2021 Share Posted July 7, 2021 2 godziny temu, mpkacz napisał: Ten model jest raczej mało popularny w Polsce a w szczególności po 21 latach. mało popularny? Raczej ruda pozjadała wszystkie chrupki a dobre blacharsko dalej latają Link to comment Share on other sites More sharing options...
mpkacz Posted July 12, 2021 Author Share Posted July 12, 2021 W dniu 7.07.2021 o 16:30, Dzixd napisał: mało popularny? Raczej ruda pozjadała wszystkie chrupki a dobre blacharsko dalej latają To fakt ruda też swoją rolę tutaj odegrała. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qubu666-Baja Posted July 16, 2021 Share Posted July 16, 2021 W dniu 7.07.2021 o 13:59, mpkacz napisał: Samochód zostanie ze mną do końca ... mojego lub jego Mam zamiar tchnąć w niego drugie życie... Podoba mi się konkretne podejście. Słowem... wzór i zuch Ps. Ludzie,czasem nawet oleju nie sprawdzają i zdziwieni potem, że silnik zatarty ;P Ps2 a teraz "złota" rada mojego sąsiada (po tym, jak widział , że sobie furę rozkręcam, dłubię, skręcam i wg niego, o dziwo jeszcze nią jeżdżę) " po co rozkręcać samochód, skoro jeździ? Ja jeżdżę dopóki się nie zepsuje..." - załamał mnie takimi słowami,ale dodam, że facet ma "zryty czosnek" - wybaczamy błędy. Oczywiście jak mnie "podszczypywał" kilka razy, to go "skasowałem" tekstem "jak... to nie naprawiać w ogóle? Niech lepiej pan żarówkę "stopu" wymieni, bo jeszcze "w tyłek" panu wjadą i nieszczęście będzie... " (ze spaloną już jeździ ze 4 miesiące). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.