klekotanie na zimnym

[bigwaldi]

Witam,

Pierwszy wątek na forum więc przepraszam jeśli zbłądziłem.
Co to może być za klekot? Występuje tylko na zimnym silniku, objawy ujawniły się teraz przy mrozach, wcześniej tego nie zaobserwowałem. Klekot pojawia się na początku, kiedy silnik nie jest odciążony i wolno sobie pracuje. Dosłownie kilka może kilkanaście minut i znika. Dochodzi mam wrażenie z lewej strony silnika. Na filmiku słychać też cykanie ale to są wtryskiwacze lpg. Później jak silnik już się rozgrzewa stukanie znika i już się nie pojawia. występuje tylko jak silnik jest mocno zimny np. z rana.

 

Czy mam już płakać czy jeszcze nie ?

 

 

Edytowane 29 Listopada 2018 przez bigwaldi

[klev]

regulacja zaworów się kłania. Jeśli masz LPG to nastaw się na regulacje co 50.000 km.

[bigwaldi]

4 minuty temu, klev napisał:

regulacja zaworów się kłania. Jeśli masz LPG to nastaw się na regulacje co 50.000 km.

Dzięki za informację Jeszcze takie naiwne głupie pytanie, czy to jest coś co muszę wykonać już. Czy mogę chwilę z tym żyć ?

Edytowane 29 Listopada 2018 przez bigwaldi

[klev]

w troszeczkę gorszym wypadku może się tak objawiać PistonSlap - ten typ tak ma ponad 200.000 przebiegu. ludzie z tym jeżdżą i następne 100.000 i tyle. Zacznij się martwić jak ci zacznie silnik palić ponad 500ml/1000km oleju. Wtedy planuj remoncik

6 minut temu, bigwaldi napisał:

Dzięki za informację Jeszcze takie naiwne głupie pytanie, czy to jest coś co muszę wykonać już. Czy mogę chwilę z tym żyć ?

 

Trochę możesz.... to tak jak byś chodził w za małych butach - pochodzisz ale dla stóp to niezbyt wygodne i zdrowe..... regulacja w 2.0 NA t koszt kolo 200-300zł

Edytowane 29 Listopada 2018 przez klev

[bigwaldi]

200-300 zł ? Hmm... rozumiem że to koszt regulacji w przypadku nie opuszczania silnika? Forester 2005 2.0 X nr VIN JF1SG5LE56G076084 u mnie chyba trzeba opuszczać ? Słyszałem o wysokich kosztach dlatego pytam czy można zaczekać,

bo okres świąteczny jest słaby na wydatki hehe

[klev]

łoj - myślałem ze to SF..... mój błąd - w takim wypadku koszty ok. 1000zł

ja w swoim SF s-turbo (też płytki) jeździłem pół roku z klekotem zaworów (też na zimnym) i nic się nie stało. Ale wiadomo - czym szybciej się zrobi tym lepiej.

ps. uzupełnij w swoim profilu jakie masz auto, skąd jesteś itp - to będzie ludziom łatwiej podpowiadać.

[bigwaldi]

uzupełnione, dzięki za info.  na razie będę obserwować, będzie miło jak wytrzyma do wiosny heheh

[klev]

obserwuj:

 

- czy nie zaczyna ci MOCNO klekotać (tez na rozgrzanym silniku)

- czy nie zaczyna ci palić dużych ilości oleju

- czy nie zaczyna mieć problemu z odpalaniem rano

 

jak nic z tych rzeczy się nie będzie działa to na razie możesz śmigać

Edytowane 29 Listopada 2018 przez klev

[bigwaldi]

1 godzinę temu, klev napisał:

obserwuj:

 

- czy nie zaczyna ci MOCNO klekotać (tez na rozgrzanym silniku)

- czy nie zaczyna ci palić dużych ilości oleju

- czy nie zaczyna mieć problemu z odpalaniem rano

 

jak nic z tych rzeczy się nie będzie działa to na razie możesz śmigać

Dzięki z tego wynika, że to dopiero początek, bo nie mam tych objawów, o których napisałeś. Dzięki za pomoc teraz będę wiedział na co zwracać uwagę no i czas zakupić skarbonkę

[miki_mi2]

A czy to nie jest  zwykły piston? Do tego mocno słychać wtryskiwacze gazu.

[bigwaldi]

19 godzin temu, miki_mi2 napisał:

A czy to nie jest  zwykły piston? Do tego mocno słychać wtryskiwacze gazu.

Te wysokie tony wtryskiwaczy musiał jakoś telefon wychwycić normalnie ich nie słychać tak głośno, stąd po nagraniu sam się zdziwiłem, że są takie głośne Z rana słychać głównie diesla

Edytowane 30 Listopada 2018 przez bigwaldi

[miki_mi2]

Jak piston nie daje ww objawów tylko go słychać to prędzej ruda zje subaru niż przez to padnie silnik.

[klev]

Jak by to byl piston mysle ze uslyszal by go wczesniej... nawet w lato. Ja stawiam ze to jednak zawory. One tak czesto sie pojawiaja z zima (tak jak u mnie) A regulacja przy xt z gazem na pewno nie zaszkodzi. Jak po regulacji dalej bedzie tak stukal na zimnym to wtedy piston na bank, ale tak jak bylo pisane - predzej go rdza zezre niz silnik od pistona padnie. I nie ma sie czym przejmowac.

Edytowane 30 Listopada 2018 przez klev

[Guliwer]

Podłączę się tutaj, bo temat jakby podobny: FXT MY2018.

 

Jak był grzany do 40 stopni przed jazdą - do spadku obrotów na bieg jałowy, to klekotania nie było.

 

W zimniejsze dni po minucie ruszamy, obroty automatycznie spadają z jakiś 1500-1700 i zaczyna się dyskretny, jakby stłumiony klekot.

 

Oleju nie bierze, 37500 km. TTTM?