Planując 2 tygodniowy urlop w lipcu zakiełkował mi w głowie pomysł żeby pojeździć po Polsce na motorku. Wszyscy dookoła planują coraz to ambitniejsze podróże, a wydaję mi sie, że nasz poczciwy zapiecek też ma sporo do zaoferowania. Na razie wiem tylko tyle, że będe startował z Krakowa i chciałbym tu wrócić.
Będę raczej trzymał się asfaltów z racji motocykla nie do końca przystosowanego do terenu. Nie wykluczam żadnej destynacji (prawda jest taka, że mało w naszym kraju jeszcze widziałem), nachętniej jednak poodkrywałbym miejsca powiedzmy mniej "mainstreamowe" z nastawieniem bardziej na piękno natury niż na większe miasta.
Jestem otwarty na wszelkie propozycje i sugestie, może ktoś kiedyś już realizował coś podobnego, niekoniecznie motocyklem? Może ktoś chciałby dołączyć?