Skocz do zawartości

Iceman

Użytkownik
  • Postów

    134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Iceman

  1. Iceman

    Felgi 7,5"x16"

    Na mój gust w naszych auta, ET oscyluje w granicach 48. Ja mam ET 42. edit: tutaj jeszcze były moje wywody, ale po głębszym przemyśleniu uznałem że nie mam racji edit2: Ale z drugiej strony, u mnie przy tym et 42 i oponach 195 zewnętrzna krawędź gumy jest praktycznie równo z nadkolem. Przy ET 35 i oponie wystającej dalej o 5 mm (szerszej o 1 cm) wydaje mi się że koło będzie wystawać z nadkola ok 1 cm :roll: Chyba że znowu coś namotałem to mnie poprawcie
  2. Iceman

    Felgi 7,5"x16"

    Nie powinny ocierać bo mają obwód 1% (jeśli dobrze pamietam, kiedyś sprawdzałem) mniejszy od seryjnych a są szersze tylko o 1 cm. Tylko zależy jeszcze jaki ET ? PS: Gdybyś nie kupował ich jednak, to zapodaj namiary na sprzedawcę
  3. c) hmm, no legacy z kubełkami wyglądało by chyba trochę... dziwnie (?) To raczej auto rodzinno-użytkowe, a nie rajdówka. Wiem, wiem - sam pierwszy napisałem o tych kubełkach, ale to było raczej w formie "w moim aucie przeszkadza mi to i tamto" a nie "chcę przerobić kombi na wuercówke wsadzając do niego to i to" g) No tutaj troche tak sie na siłe czepiałem, napewno bym nie wsadzał sprezarki do silnika z przebiegiem 170 tys km . Do nowego raczej tez nie, to nie jest auto na tor wyscigowy tylko do ciedziennej jazdy, ma trochę jeszcze pożyć g) I pewnie po swapie trzeba by usztywnić zawieszenie, wzmocnić nadwozie, zamontować mocniejsze sprzęgło, skrzynie biegów, a moze i resztę napędu :roll:
  4. Seryjne gumy w tym aucie to 195/60R15 albo 185/70R14 Sorry, racja, zimówki mam o profilu 65 (14 calowe) dlatego mi się pomieszało... 16" jeszcze ujdą, do tego nieco twardszy zawias też by się przydał, by auto jeździło a nie pływało jak tankowiec Ale 17" dalej uważam za przegięcie, do jazdy po Krakowie bym w życiu nie założył. Owszem, na 17 trzeba by zdecydowanie za niski profil założyć do legaca jak na codzienną jazde... Szczegłonie teraz na wiosnę takie koła mogłby nie przeżyć... Ale 16 są ok. Odnośnie twardszego zawiasu, to jeszcze poproszę mniejszą kierownicę, brak abs-u, kubełkowy fotel kierowcy coby nie latać na boki, bardziej 'odetkany' wydech, może jakiś sprytniejszy dolot, eee którszy lewarek , hmmm, jakąś turbinkę jeszcze, i troche go odchudzić bo straszna krowa z niego . Eeee zaraz, to moze lepiej impreze kupić edit: hmm ale wcale nie uważam żeby legacy "pływał jak tankowiec". Pierwszym elementem który się poddaje na zakrętach jak narazie są zdecydowanie opony... Zobaczymy co będzie przy nieco większych kapciach... Chociaż z drugiej strony to tez nie mam pojęcia czy poprzedni wlasciciel nie robił czegos np u mnie z zawieszeniem, co by tłumaczyło moje nieco inne odczucia z jazdy niż Twoje aflinta... Ale myślę ze raczej mam 100% seryjne wszystko...
  5. Wg mnie seryjne gumy (195/65/R15) mocno ograniczają osiągi tego auta. Wprawdzie legaś nie ma 300 KM, ale po zakrętach można by nim szybciej jeździć na niższym profilu... Ja też się przymieżam do 16. Dokładnie 205/50/R16 Mam to samo Opona o tym profilu od zewnętrznej strony zakrętu zagina się nieco do środka, przez co cały ciężar samochodu opiera się przez chwilę tylko na jej fragmencie zamiast na całej szerokości, aż do momentu kiedy auto lekko nie "przeskoczy", wtedy przez chwilę jest większa przyczepność, i tak w kółko... Niestety szybko się niszczą opony w ten sposób... Na tej fotce może trochę widać dlaczego niższy profil byłby lepszy do legacy [ciśnienie w oponach prawidłowe - żeby nie było żadnych ale ] edit: mik, produkowali legacy turbo my 94-96 ? :|
  6. Do 130 konnego wolnego ssaka z automatem pakować takie gumy (215) ? W mojej zupełnie subiektywnej i niefachowej opinni nie ma to większego sensu . Jedynie będzie lepiej wyglądać... chociaż czy napewno lepiej... ? :roll: Superturismo GT:
  7. No podczas codzienej jazdy w sensie w ruchu miejskim czy na trasie to nie przeszkadza. Ale już chociażby na śniegu, czy na innej śliskiej nawierzchni abs przeszkadza i to bardzo. Chociazby z tego względu ze np na śniegu po kilku manewrach których nie przewidzieli prodicenci, nagle chce zahamować, ale abs wariuje i cały czas odbija klocki, tak jakbym jechał po lodzie, dopiero po chwili całkiem się wyłącza i wtedy da się zahamowac :] Wiem że legacy zostało stworzone raczej do normalnej jazdy, ale jeszcze nie mam kasy na impreze [ale pracje nad tym ] A dopoki nie jeżdże imprezą, to chcę wprowadzić kilka drobnych udogodnień w legacy Z tym lewarkiem to chyba faktycznie tak jak mówisz aflinta, trzeba będzie ciachnąć ten co jest, powinno wystarczyć... ok, to zaraz jade przetestować
  8. Po pierwsze, czy można ot tak wyjąc bezpiecznik od abs-u, pojeździć, a potem go włożyć na miejsce i wszystko będzie działać ? Teoretycznie powinno być ok, bo na śniegu po chwili abs sam się wyłączał, a po "restarcie" znowu działał... Po drugie czy da się zrobić taki motyw, zeby gdzieś odpowiednio podpiąć przełącznik, który służyłby do wyłączania abs-u ? Widziałem kiedyś taki bajer w jakiejś Astrze (to była szkoła bezpiecznej jazdy opla czy coś takiego...). I wreszcie pytanie do posiadaczy Legaców - wymieniał ktoś lewarek może ? Ten seryjny jest ok, tylko strasznie dłuuugi :/ Jeśli ktoś ma z tym jakieś doświadczenia to proszę o jakieś namiary co kupić (tylko nie chodzi mo o jakąś wieś w stylu piłeczka golfowa na patyku - moze być nawet nie widać ze lewarek nie jest seryjny, byle był trochę krótszy )
  9. To jakiś komórkowy standard, tutaj są jakieś progsy do tego: http://www.3gp.com/
  10. To by wypadło na mnie Nie widziałem :shock: Nie, tamten legaś był bordowy Zastanawiam się teraz czy to napewno była naklejka forum subaru, czy jakaś inna poprostu z napisem subaru... :roll:
  11. Iceman

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdro dla kierownika czarnej sti albo wrx-a widzianego dzisiaj koło 16 na Kościuszki. Jechałem z naprzeciwka srebrną... Meridą
  12. Kolor - srebrny. Teren - raczej od Bronowic w kierunku Rynku, Ronda Mogilskiego, albo odwrotnie, jak kto woli. Z tym machaniem wszystkim to dobry pomysł. Czy czasem przejeżdżasz Garbarską..? A, to Twój legaś tam parkuje pewnie ? :> Nie, ja parkuję czasami, a nawet dosyć często pod Polibudą Jak zobaczysz srebrnego legaca my95-97 z lotką/spojlerkiem czy jak to nazwać z tyłu to pewnie będę ja, jak bez tego ustrojstwa to pewnie aflinta (2.0 chyba tego czegoś nie miała... :| )
  13. A, to widziałem chyba kiedyś Twój pojazd Następnym razem jak będę mijał coś z twojego garażu to pomacham W Krakowie też są niebieskie Z wyjątkiem tych które są w innym kolorze...
  14. Ja kiedyś na alejach namiętnie świeciłem światłami legacowi z tą naklejką, który jechał przedemną, ale nie odmigał... :roll: . Dlatego generalnie nie mam zwyczaju machać do wszystkich posiadaczy subaru, bo jeszcze mi nikt nie odmachał . Może zacznę wypatrywać szuwarków z forumową naklejką... Kolor - srebrny. Teren - raczej od Bronowic w kierunku Rynku, Ronda Mogilskiego, albo odwrotnie, jak kto woli. Z tym machaniem wszystkim to dobry pomysł. nooo znaczy okolice w ktorych przebywam jakies 10h na dobe.. Heh, ja też jestem z tych okolic, ale jakoś się nie mijamy bo raczej nie widuję tam subaryn zbyt często... :roll: Jedynie jakiś nowszy legaś parkuje na Garbarskiej...
  15. Zima faktyczmie bokiem mi już wychodzi Czyli wszystko ok, po to jest przecież zima żeby jeździć bokami
  16. Iceman

    cham na drodze

    Rok temu miałem identyczną sytuacją jadąc do Cieszyna jakąś 2-pasmówką - nie pamietam juz dokładnie w ktorym miejscu to było. W każdym razie środek nocy, nigdzie żywego ducha, no to się trochę pocina. Jechalismy (ja z ojcem) lewym pasem, bo na prawym oczywiście dziury i koleiny. Jakież było moje zdziwienie, kiedy z za zakrętu wyłoniło się jakieś auto jadąc naszym pasem prosto na nas :shock: ... Zaszczęście zdążyliśmy uciec, nawet nie było czasu żeby zatrąbić czy przyświecić. Koleś pojechał dalej, my dalej... Skąd się tacy ludzie biorą... :roll: (dobra, pytanie retoryczne - pijani, naćpani itd...)
  17. Iceman

    "Kiepscy kierowcy"

    Masz racje, taka jazda nie jest najprzyjemnijesza dla innych kierowców, i wcale takiego zachowania nie popieram. Ale niestety takie manewry są spowodowane głównie przez to, ze niektórzy kierowcy nie wiedzą że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny, i za wszelką cenę muszą jechać 50 km/h lewym pasem, nie znoszę tego Oczywiście nie mówię o sytuacji gdzie oba pasy są zakorkowane i szybciej jechać się nie da
  18. 100 zł . Szczotki wymienili, i magnes, który podobno się urypał...
  19. Si, przed chwilą rozrusznik wylądował w serwisie, niedługo powinni się z tym uwinąć...
  20. Ok, dzieki, jutro mam troche czasu to cos tam sie pogrzebie przy aucie... Najgorsze z serwisem jest to, ze najpierw trzeba tam auto jakoś przywieźć
  21. Nie, silnik już od rana raczej zdecydowanie ostygł (), a po przekręceniu kluczyka nic się już kompletnie nie dzieje, tylko słychać ciche 'cyk'.
  22. Dzisiaj rano jak jechałem na uczelnie, zapalanie legacy wyglądało tak: przekręcam kluczyk, yyy yhy yhy yhy yhy wr wr wrooom . Ja kwracałem z uczelni to już wogóle ledwo zapalił, jak chciałem znowu gdzieś jechać, to za pierwszą próbą ze 2 razy jęknął, za drugim razem nawet sie nie odezwał... Dziwne bo wczoraj zapalał ok, i przy mrozach -25 też nie maił z tym problemów... Akumulator jest wporządku. Więc to zapewne wina rozrusznika... ? Jeśli tak, to doradźcie co zrobić - wymieniać, czy jakiś sprytny mechanior to naprawi... Jak tak, to gdzie mozna w przyzwoitej cenie dostać rozrusznik? No chyba że macie jakieś inne teorie na temat dlaczego subaru nie chce odpalić... Z góry dzięki za help...
  23. No to wiem, ale przeglądając forum gdzieś wyczytałem wypowiedź posiadacza białego Legaca, tyle ze w starszej budzie, który twierdizł że u niego 205 ocierały o nadkola [nie pamiętam kto to był]. Dlatego się pytam czy ktoś miał jakieś doświadczenia z takimi kołami w Legacy, i jaki ET będzie odpowiedni zeby nic nie ocierało I gdyby ktoś znał odpowiedź na któreś z kilku pytań zawartych w pierwszym poście będę wdzięczny
  24. Niedługo planuję kupić nowe felgi do mojego Legaca. I tu pojawia się problem . Seryjnie mam letnie gumy 195/60 R15. Pierwsze pytanie, to czy gdybym wsadził większe felgi i mniejszy profil, powiedzmy 205/50 R16, to czy nie będą gdzieś tam obcierać o nadkola ? Czy lepiej pozostać przy 195, choć to przecież nieduża różnica... ? Ponadto, jaki powinien być odpowiedni rozmiar felg do legaca i do takich opon ? otwory zapewne 5x100 a średnica otworu centralnego 56 ? Czy jeśli felga by miała inną średnicę otworu to da się z tym coś zrobć ? Podobno są jakeiś tuleje czy coś... Na koniec ET i szerokość felgi. W wariancie 16, 205 powinna mieć szerokość 6,5 czy 7 ? I co gdybym jednak został przy 15 ? . No i jeszcze jaki ET do subarka powinien być żeby nie wystawały za daleko... ? :roll:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...