Ywone

Również mam "robione" jak opisał Konrados, jeżdżę już koło roku i jak na razie nic się nie dzieje. Koszt z wymianą 120 zł /szt. http://www.pecar.friko.pl/

nie wiem czy wiejski , ale na pewno "tjunink"

a jak się przyznam do kredytu , to jakiś sponsor się znajdzie ??

Mam chyba najgorszą opcję na wyboje - małe i twarde .Każda większa dziura to uderzenie przenoszące się do środka i trzęsące całą budą . Najgorzej jest na tylnym siedzeniu , gdzie można uderzyć głową w dach. Należy również uważać na poprzeczne nierówności , bo nawet przy niedużej prędkości na większym garbie można stracić kontakt z nawierzchnią . Jeżdżę dwoma samochodami i tam , gdzie przejeżdżam "normalnym" beż kłopotu , "małym i twardym" muszę przyhamować. Za to jazda po równym to bajka , nie trzeba odpuszczać gazu na zakrętach :cool:

w ramach męskiej zawziętości i błędnie pojętej rywalizacji

a ile drechów w beemach po drodze zajechało wam drogę ? :razz:

.... zatrzymujesz się na najbliższym przystanku komunikacji miejskiej i otwierasz mu drzwi :wink: działa

to karygodne , u nas pod Geantem widziałam taki napis : " Zabrałeś mi miejsce - zabierz też kalectwo" a tak w temacie, to pozdrawiam wszystkich na forum , bo na ulicach jakoś nie mogę spotkać nikogo

wskażniki temp. w justynkach są leniwe , u mnie nie dochodzi nawet do połowy i podobno tak ma być :roll:

.... a tak chciałam błysnąć ... cóż trudno

Jeśli siedzisz w samolocie, autobusie, pociagu lub podobnym środku lokomocji, a obok Ciebie siedzi wkur...., upierdliwy i nie do wytrzymania pasażer: 1. cicho i spokojnie wyjmij laptopa, 2. włącz go, 3. upewnij się że siedzący obok widzi ekran monitora, 4. zamknij oczy i odwroć głowę w stronę sufitu, 5. naciśnij ten link: http://www.thecleverest.com/countdown.swf

Ondo, dzwoń do kolegi 5qra z forum , on Ci da namiary na speca od subaru z mikołowa facet robił justynki jeszcze jak nie było ASO numer na pw

czyli mam wlać olej bardziej gęsty 15w40 ? gumki powymieniane wszystkie przy okazji ściągania głowicy silnika a o przegrzaniu silnika mogę tylko przypuszczać, bo pewności nie mam skoro jednak justynki tak mają , to może nie warto myśleć nad wymianą pieścieni :roll:

staram się jeździć ekonomicznie , ale czasami "baby za kierownicą" (był o tym topik) zmuszają mnie do naciśnięcia gazu , a kręcę max do 6 tys. ktoś mi podpowiedział, że u mnie może być inna przyczyna jak kupiłam auto to był zepsuty termostat , być może poprzedni właściciel, chociaż rzadko jeździł, przegrzał silnik trochę no to moje 0,5 na 1000-1500 km to małe piwko :wink: , przestaję się przejmować no to jak się chwalimy, to mój wynik max to 11 l/100 ,a min 7 l/100

półsyntetyczny , czy jak on tam się zwie ... oznaczenie 10w40 , mobil 1 :roll:

witam po przerwie Ondo, miałam te same problemy , justynka stała nieeksploatowana przez długi czas i jak ją kupiłam i zaczełam jeździć systematycznie , to olej polał się z silnika każdą dziurą zrobiłam wszystko przy silniku , wszystkie gumowe części , paski, uszczelki , uszczelniacze, oringi itp., uszczelniony mam również zapłon , bo też ciekło i teraz , odpukać . silnik czyściutki i od roku spokój natomiast oleju mi trochę bierze , jakieś 0,5 l na 1000 km , zastanawiam się czy coś robić czy na razie odpuścić :roll:

trzymam kciuku, brawo dziewczyno :grin: :grin: :grin:

zasadniczo masz rację , ale ja bym nie chciała chodzić we wspólnych majtkach z moim mężem a auto kupiłam na własną wyłączność , bo na "wspólne" raczej bym się nie doczekała

panowie ,popatrzcie na siebie bardziej samokrytycznie na 10 wyprzedzanych samochodów (wyobraźcie sobie że znam taki manewr) , to są 2-3 "baby" jak to mówicie , a reszta to kalesony waszej płci prawdą jest również , że jak widzicie kto wyprzedza , to naciskacie gaz do dechy lub co gorsza zajeżdżacie drogę więc się pytam kto jest tak naprawdę zagrożeniem na drodze ??? a do dziewczyn w tej chwili można trafić przyzwoite auto za naprawdę nieduże pieniążki , nie musi mieć od razu 6 s do setki nie oglądać się na ojców , mężów ,braci etc tylko kupić i jeździć codziennie polecam również poszukać jakiś placyk , śnieg pewnie jeszcze spadnie , i tam też poćwiczyć kontrolę nad pojazdem :wink:

Milek, jak tak nie znosisz kobiet to zmień tą dupę w avatarze na męską no i ten pdpis też dużo mówi za Ciebie a co zamiast mózgu ? zresztą też nie błyszczy

męscy szowiniści , jeszcze niejeden superdriver by się zdziwił proszę nie oceniać umiejętności kobiet "jak leci"

a to sobie strzelę tutaj setnego posta Witam i pozdrawiam wszystkich bez wyjątku :wink:

Wesołych Świąt

na FV stoi jak byk 75 KM, wybieram się na hamownię to rozwieję wątpliwości ciekawe ile kucyków już nie żyje :razz:

były, były, tylko rozbieżności są w żródłach dot. mocy na gaźnikach i na wtryskach mógłby ktoś potwierdzić faktyczną moc , bo ja mam silnik na gaźniku , w dokumentach jest napisane 75 KM a podobno jest mniej