hemi112, z racji wykonywanego zawodu dużo widziałeś i w wątku o kontrolowanych dzwonach się też wypowiadasz to wyobraź sobie jak taki samochód zachowywałby się w ruchu prawostronnym i ile przy próbie wyprzedzania musi wyjechać na pas przeciwny aby kierowca cokolwiek zobaczył np zza tira albo busa... Policzmy: szerokość przeciętnego auta to 2m, szerokość przeciętnej drogi powiatowej w PL 2,5-3m (liczmy optymistycznie 3m). Aby kierowca coś widział to musi wyjechać co najmniej połową auta (tak na prawdę siedzi na 3/4 szerokości, ale powiedzmy, że się wychyli). Przy takim wyjechaniu na pas przeciwny zostanie przy dobrych wiatrach 2m, czyli tyle ile szerokość auta, a gdzie lusterka? a gdzie reakcja (ucieczka) innego kierowcy widzącego pół auta na jego pasie? a gdzie precyzja prowadzenia przy ok 90km/h? Myślisz że ten news to teges czy nieteges? Na autostradach problemu nie ma, ale ile jest u nas autostrad, a ile wąskich, nierównych dróg bez poboczy i z koleinami takimi, że co chwila widać jak jakieś auto przytarło brzuchem na "jęzorze"? Nie wnikam już o asymetrycznych światłach, które po prostu by oślepiały wszystkich z przeciwka...
mała kamerka na lewe lusterko, równie mały LCD w środku i już trochę łatwiej :wink:, ale tak na poważnie to święta racja- cholernie niebezpieczna sytuacja... :?