Mayki

Witaj stean. Łączy nas jedna rzecz, mamy takie same szyberdachy hahaha

Gdzie to spotkanie na trzech stawach? Ogólnie mieszkam z ojcem i nie chciałbym go samego zostawiać w domu bo do nikogo z rodziny nie idziemy. Mam nadzieję że o tej godzinie na mnie się nie obrazi. Postaram się być.

O właśnie tak wyglądał i też pamiętam że raczej na zmęczoną wyglądała. Po Szombierkach praktycznie je śmigam, raczej Miechowice, Knajfeln, Pogoda Ale raz jechałem za czarnym chyba Blobem który parkował się na Szombrach i więcej go nie spotkałem. Co jakiś czas widuję Srebrnego Hawka jak mój w kombi tylko bez turba (kiedyś taka taxówka u nas jeździła) oraz srebrny Bug na białych felgach parkujący na Korfantego. Raz po nocce sobie go obejrzałem z bliska a i widziałem go na filmikach z Szobierkowskich rajdów. A tak to ze dwa albo trzy razy kolegę z Blue Mica o którym wyżej była rozmowa. Raz z daleka piękną ale to piękną białą bestię GC co darła japę tak niemiłosiernie że szok. A Foresterów i Legasiów czy pochodnych to nawet nie liczę bo zazwyczaj jakiś dziadzia albo Pani jedzie.

Kurde te pierwsze Imprezy nie ważne jaka wersja, nawet 1.6 mi się podobają. Ta lotka wygląda podobnie tylko że przerośnięta z Colta/Mirage Cyborg R 93r. Ej a kojarzy ktoś Impreze 22B być może to była replika z plakietką na klapie, która często stała kilka lat temu koło solarium na Miechowicach?

Kurde oba są piękne ale tego Twojego nigdy na oczy nie widziałem Oo

Jak świnia na lusterku była różowa czy tam fioletowa (niektórzy mi zarzucają nierozpoznawanie kolorów ) to rozmawiałem z Kolegą. Fajna fura, na chwilę my zamienili słówko przy myjni kiedy to mój przyjaciel ogarniał swoją Hondę.

O kurde, sory nie doczytałem.. Masz rację.

Jak to jest WRX czy STi to i tak dla świętego spokoju zdjął bym miskę i wymienił smok olejowy.

Jest taki jeden budżetowy. Mam pewność że nigdy bateria się nie wyczerpie, do tego przy pewnymdoświadczeniu wiem jak mocno dokręcić. Ogólnie jest niezastąpiony

Kurde też bym wolał z Polski, bo jak wszystkim wiadomo: "Bij Francuzów bij, wziąwszy dobry kij, Wal Francuzów, wal, wbijaj ich na pal, Siecz Francuzów, siecz, zaostrzywszy miecz, Łup Francuzów, łup i z skóry obłup, Męcz Francuzów, męcz, jako możesz, dręcz, Top, Francuzów, top, jeśliś dobry chłop, Koś Francuzów, koś, jeżeliś nie coś, Tnij Francuzów, tnij, to ich będzie mniéj. "

Ja od zeszłego sezonu śmigam na Blizzakach i trudno się wypowiedzieć na temat nowiutkiej opony. W pierwszym sezonie zazwyczaj nowa opona jest dobra no chyba że to Continental, ale LM005 jest pozytywnie. Też ją brałem ze względu na hamowanie na mokrym a druga sprawa że marka jest z Japonii mimo napisu Made In france. Kiedyś posłuchałem opinii na oponeo, kierowałem się też marką premium i kupiłem Continentale nowiutkie. Były do dupy. W sumie dalej są bo Brat na nich śmiga i mi go żal. Tragedia, naprawdę zawiodłem się jak sobie nie radzą. To już lepiej sobie radziły twarde nadlewane opony z którymi kiedyś Ojciec kupił Meganę. Nokiany nie miałem ale słyszałem same złe opinie, nie w internecie a od ludzi których znam. Runtflat fajna opcja bo utwardza ścianki boczne i auto tak się nie buja na oponach a po za tym czasem coś tam chroni od tych krawężników, nie zastanawiał bym się i brał bym. Nie lubie miękkich opon na ściankach bocznych

A ja nie lubię podłokietników i nie mam i nie używam Miałem w WRX ori taki wysoki z wersji usa i co chwilę trącałem go łokciem, wyleciał po pierwszym dniu użytkowania auta

No i mnie też dotkną ten temat. Wczoraj wyjeżdżam z garażu a tu smar na podłodze. Otwieram maskę i tak jak u autora tylko, że pękło mi przy samym cybancie gdzie guma jest najwęższa. Przyjrzałem się z drugiej strony i tam guma sparciała, popękana, kwestia czasu jak też się rozpruje.

Ja kiedyś znalazłem takie coś, ale nie stosowałem w praktyce:

Haha ja tu jestem i czytam A tak na poważnie, jak olej wymieniany normalnie czyli co te 7,5kkm i jest dobre smarowanie czyli nie jest pęknięty smok olejowy, to co ma się dziać złego?

Prosta sprawa. Olej płynie a smar się lepi. No moje widać że to się lepi i jest nawet ścianka grodziowa oblepiona w jednej linii, czyli jak by coś wirującego to rozchlapywało. Gdyby to było z turbo to przede wszystkim pod turbo było by mokro i ewentualnie kapało na wydech a tu widać jak by smar z przegubu od siły odśrodkowej wycisnęło. Sprawdź dokładnie ta guma bo pewnie gdzieś się rozerwała i wszystko będzie jasne

Tak się zastanawiam i nie wiem co napisać. Siłowniki bagażnika?

W sumie nie, bo za smarkaty jestem ale Łojciec już tak z tego co opowiadał. Ale słyszałem taką historię od nie jednej osoby więc coś w tym musi być.

Ło kurde czyli mogła wypaść przy mocniejszym hamowaniu jak w dużym Fiacie? Nieźle

Pozdrowienia dla czarnego Turbo GD sedana widzianego w Piątek koło 17:00 w Bytomiu na Placu Szpitalnym.

No wiadomo. Podobnie z klasykami jak bym miał jakiegoś z ori szybami to ratuję je jak się da

Nie raz uszkodzenia są tak duże że po prostu się nie opłaca polerować szyb, taki zabieg pochłania bardzo dużo czasu i nie raz przekracza koszt jak przy wymianie szyby. Więc można powiedzieć że masz rację

Hehe nieźle. Odważny. Przy takiej diagnozie ja bym nie odpalał silnika aż do dnia wyznaczonego na naprawę w warsztacie...

Kiedyś miałem takie auto które miało ssanie 2,5 tyś. latem a zimą więcej. Ja bym nie marudził na to co masz

Panikujecie