Akurat nie miałem okazji odpalać samochodu na pych (ponoć można to robić tylko w samochodach z gaźnikiem, a nasz maluch, z dawnych jeszcze czasów, problemów z odpalaniem nie miał)
"Zgaśnięty" jest jak się nie kręci, nie pracuje, nic nie wydostaje się przez wydech... No ale byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi wyjaśnił jak silnik może pracować bez benzyny (czy innego paliwa), przecież nawet przy hamowaniu silnikiem słychać, że silnik się kręci?
Być może się ośmieszam swoją niewiedzą, ale przecież wiedzę też trzeba zdobyć. Kto pyta nie błądzi.