Skocz do zawartości

KWIATEK

Użytkownik
  • Postów

    1 192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez KWIATEK

  1. aflinta,

    Wiem, że to nie jest allegro :mrgreen:

    Można ustalić ety jak taki wpis ma wyglądać np:

    1.Jaki warsztat;

    2.Rodzaj usługi (np: wymiana oleju, naprawa skrzyni biegów, usługi lakierniczo-blacharskie);

    3.Dotrzymanie terminu, cena, poziom usługi (np: samochód czysty, zrobione lub sprawdzone inne elementy itp.);

    4.Subiektywne odczucia klienta (czyli nasze)np:(Tekst mechanika:"panie ale to w ch...j roboty i się nie da" ale suma sumarum zrobili profi);

    5.Polecam/ nie polecam

    To tylko moja propozycja i to tak na szybko.

    Nie sądzę, żeby to była konkurencja dla właściciela Forum ponieważ ci co mają nowe samochody i tak jeżdżą do ASO a ci ze starszymi szukają warsztatów. Może się okazać, że jak warsztaty ASO będą bardzo ok to ludzie nawet z starszymi samochodami do nich się przekonają-nawet pomimo wyższych cen.

     

    Zauważ, że jeżeli na temat danego warsztatu pojawi się jednostkowa opinia negatywna to jeszcze nic nie znaczy ale jeżeli będzie kilka takich wypowiedzi od różnych osób to może jednak być coś na rzeczy.

    A co do personalnych wycieczek, to Wy Adminy czuwacie nad tym i jeżeli wpis nie będzie spełniał określonych wymagań to krótka piłka-usuń post- i po bólu. Możecie występować w roli "obrońców z urzędu" takich warsztatów. Jeżeli ktoś wpisze nie jedźcie tam bo to złodzieje i partacze to do pieca z takim postem, niech uzasadni, że to partacze i złodzieje.

  2. Oskarżać jednostronnie bez możliwości wypowiedzi drugiej strony jest bardzo łatwo

    A czy ktoś będzie im bronił wypowiedzieć się w danej kwestii??

    Na allegro też są opinie o sprzedawcach i wszystko jest ok.

    Jak warsztat będzie dobry to nawet pojedyńcza negatywna opinia nie zepsuje mu renomy. Zatem nie się co bawić w rozbijanie ...... na atomy. Całkowicie popieram ten pomysł. I można by pisać nie tylko o stricte warsztatach samochodowych czy lakierniczych ale tych będących wokół tematu - ustawianie geometri, regeneracja części itp.

  3. To chyba Nivette kiedyś chciał mieć serwis Subaru tuż obok
    nivette mial serwis tuz obok.

    Ma go na Nowaka-Jeziorańskiego i koszt roboczogodziny spory (grubo powyżej 100 zł bliżej 200 zł z tego co pamiętam)

  4. STACHU napisał/a:

    Szanowni,

    1. Czy skrzynia biegow z GT MY96 bedzie miala takie samo przelozenie jak MY99?

    2. Czy w zwiazku z tym skrzynia MY96 bedzie "grala" z dyfrem MY99?

     

    Bardzo proszę o pomoc bo zaczynam ocierać sie o desperacje

     

    AD1. Jest inne przełożenie

    AD2. Nie będzie grała z dyfrem, jak byś dorwał dyrefer od MY96 to jak najbardziej.

     

    A w moim GT96 jest skrzynia z 99 i wszystko gra.Żadnych modów, żadnych przeróbek kompletnie nic :shock: Mało tego nie zauważyłem żeby była jakaś zmiana jeśli chodzi o różnicę w osiąganiu prędkości max na poszczególnych biegach.

  5. eddie_gt4,

     

    Zakładam, tak jak napisałem (fakt edytowałem:) ), że wszystkie dyfry są otwarte. I napisałem o sytuacji hipotetycznej ponieważ w rzeczywistości zawszę jakaś przyczepność występuje.

     

    [ Dodano: Pon Gru 03, 2007 1:20 pm ]

    KWIATEK, są szpery mechaniczne torque-sensing i w nich mowa o % spięcia nie ma sensu, po prostu moment jest przekazywany tam gdzie większy opór w zalezności od zaady działania danej szpery zwykle jest to jakaś wielokrotność momentu na wyjściu gdzie jest mniejszy opór.

     

    OK, o tego typu szperach nie słyszałem. Czyli samochód jakby "dopycha się" tam gdzie ma większą przyczepność jak dobrze zrozumiałem. A w jakich samochodach one występują bo chyba nie są zbyt rozpowszechnione.

  6. Kiedyś widziałem filmik, jak postawili A8 quattro z tylnymi kołami na rolkach i próbowali ruszyć, ale się nie udało...

     

    Normalne dla samochodów z otwartym dyfrem. Jeżeli ma wszystkie 3 dyfry otwarte to wystarczy, że stanie jedym kołem na rolkach i też nie ruszy.Torsen to rodzaj mechanizmu różnicowego a nie stopień jego spięcia.

     

    to zalezy...

    polecam quattro

     

    To zależy od spięcia dyfrów. Nie znam angielskiego i nie wiem co tam jest napisane ale Torsen, Haldex czy ine dyferencjały różnią się sposobem przekazywania momentu. Jedne wykorzystują lepkość smarów ine przekładnie planetarne a inne jeszcze inne cuda. Teoretycznie każdy z nich może występować w wersjach spięty na 100% lub całkowicie otwarty. Oczywiście możne je też ustawić w stopniach pośrednich. Zaawansowane które wykorzystuje się sporcie lub tak jak DCCD w STI mogą być spinane płynnie w czasie jazdy lub można to spięcie zmieniać ustawiając na stały wcześniej przez producenta ustalony stopień. Robi to oczywiście elektonika i nie wszystkie rozwiązania stosowane w budowie dyfrów pozwalają na takie działanie. Dyfry których poziom spięcia można regulować w czasie jazdy lub robi to automatycznie elektronika nazywa się aktywnymi.

    Ale mogę się mylić. :razz:

     

    Azrael możesz sobie darować tłumaczenie tego to walka z wiatrakami :roll:

  7. Poziomowaniw świateł w samochodach nie służy regulowania ich aby non stop świeciły w poziomie.Regulacja mechaniczna (nie obowiązkowa) która występuje w samochodach z konwencjonalnym oświetleniem jak i automatyczna która jest w ksenonach (obowiązkowa) służy do utrzymywania promieni światła na odpowiednim poziomie w związku ze zmianą obciążenia samochodu. Jak sobie przypominacie samochody z regulacją mechaniczną reflektorów mają naklejone zazwyczaj piktogramowe instrukcje w jakie położenie przestawić ich pokrętła w zależności czy na pokładzie jest tylko kierowca i pełny bagażni czy wszyscy pasażerowie a bagażnik pusty czy samochód wyładowany jest na full. W ksenonach dlatego jest to obowiązkowe, że nieodpowiednio ustawione konwencjonalne światła choć przeszkadzają i to bardzo to można jakoś jeszcze znieść natomiast świecące prosto w oczy ksenony są już nie do zniesienia. Światło ksenonowe rozszczepione jak mu się podoba na brudnych reflektorach też daje dobrze po oczach i to jest powód dlaczego przy ksenonach obowiązkowy jest też system zmywania reflektorów tak mechaniczny czy ciśnieniowy.

     

    Aby utrzymać reflektory na idealnym zadanym poziomie musiałyby być zamontowane w samochodzie super żyroskopy z bardzo ale to baaaaaardzo szybkimi i dokładnymi mechanizmami wykonawczymi. nie wiem czy takie mechanizmy mają współczesne najlepsze czołgi i wozy bojowe w układach stabilizacji uzbrojenia. Dla przykładu stabilizacja Mardera utrzymje lufę "w punkt" dając odchylenie maksymalnie 1 radiana na dystansie 1 km czyli jakieś 10 cm (kto chce niech liczy :mrgreen: )

     

    Mam nadzieję, że rozjaśniłem :mrgreen: kwestię poziomowania reflektorów w samochodach.

  8. P.S. Nie powinienieś się przynajmniej tymczasowo na Kaktusik przemianować?

     

    Fakt z roślinnością to tutaj jest wielki problem, za to kurzu i kamieni do bólu. :mrgreen: Ale są też plusy-jeszcze się można opalać ale w nocy to już zimno jest.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...