Skocz do zawartości

KWIATEK

Użytkownik
  • Postów

    1 192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez KWIATEK

  1. A ja trzeci dzień po grodzie Kraka śmigam i Foresie i Legasie owszem są ale Imprezy to się chyba w Wiśle potopiły. Wczoraj około 11 na drodze między Podstolicami a Koźmicami Małymi koło Wieliczki i dzisiaj dwa STi na drodze do Bochni. Jeden jechał od Krakowa około 19.

    Ciekaw jestem kto był na stoisku SIP-u na pikniku lotniczym w Muzeum Lotnictwa. Dobrze, że z nudów jeszcze w nosach nie dłubali :mrgreen:

  2. W mojej GT96 kiepsko chodziła 3 i 2 Skrzynia przeszła remont na nowych częściach. Po około 5 tyś km całkowicie wysypała się 3 i coś tam jeszcze. Za poprzedni remont zapłaciłem ponad 2 tyś ten drugi wyceniono mi na około 1800 zł. Za 2100zł kupiłem używaną od GT00. Nie dość, że mam sprawną skrzynię to jeszcze przy okazji dostałem wiskozę która trzyma tak jak powinna.Jestem bardzo zadowolony.Nadmieniam, że skrzynie kupiłem od człowieka który jest raczej znany w naszym "światku".

     

    Kruk, nie zastanawiaj się tylko kup wkład od RA. Jest on drogi ale gdybym wiedział przy pierwszej awarii to co wiem teraz to teraz pomykałbym właśnie z takim wkładem. Wydałem prawie 5 tyś (jeszcze należy dodać koszty wymontowania skrzyni)i dalej mam skrzynię która do najbardziej wytrzymałych się nie zalicza.Zresztą i tak się przymierzam do jego kupna.Do tego jakieś wytrzymalsze sprzęgło, wzmocnienie przegubów i półosi i możesz dłubać silnik na ponad 300 koni i nie martwisz się, że coś nie wytrzyma.Ja przynajmniej w tym kierunku będę szedł.

  3. udało mi się w ostatniej chwili przełożyć służbowy wyjazd,

     

    Szczęściarzu.

     

    Niestety właśnie się dowiedziałem, że piątek i sobotę rano mogę sobie wybić z głowy :sad: . Nie ma to jak planowanie wyższych przełożonych i braki kadrowe w pracy. :evil:

     

    Ale widzę, że jest na tyle dużo chętnych, że straty nie będzie.

    Bawcie się dobrze :sad:

  4. trza KWIATKA meczyc

     

    Gdybyś był na kawce to byś wiedział, że wszystko jest na dobrej drodze.

    bea, Jak ustlę szczeguły z hogim i Devlinem to dam Ci znać. Weźmiesz te swoje zabawki to je też obsłużymy zrobię im OT-1

    Kwiatek...nie wiem ale wypada

     

    O Ty podły- a za miłe towarzystwo :mrgreen:

     

    A tak było rok temu

    p1010555gi2.jpg

    dsc02395po8.jpg

  5. Nie pamiętam ich wszystkich ale pozdrawiam wszystkie Subaraki które były w sobotę na torze Poznań na wyścigach. Szczególnie STi Bug Eya z numerem 14. Pechowy był ten kapeć pod koniec wyścigu.

     

    Byłeś? Fajnie było :mrgreen: Chcesz jakieś fotki? :cool:

     

    Zapodaj na mojego maila. Ja tylko filmowałem. Co dokładnie stało się z tą Picanto która zdemolowana stała przy wjeździe na tor kartingowy.

  6. O temat dla mnie na samo słowo Mondeo mam mdłości !

    Mialem 1,5 roku ów wynalazek i to nie byle jaki. Wersja 2.2 TDCI 155KM w wersji Titanium( zrobiony na 170KM, 450NM) miała wszystko, alcantare, wentylowane fotele, szyberdach, ksenon, navi, itd lista dodatkowych opcji to ok 30 000 zł, była poprstu full ( Cena 144 000 zł).

    Jaki ja debil byłem że dałem sie naciągnąć na to gówno !!!

    Silnik ok, w miarę dobrze chodził, ale na jego dzwiek mam ciarki

    Zawieszenie, miałem seryjnie utwardzone i obniżone, powiedzmy że ok, poza tym że głośna praca jest bardzo denerwująca

    Układ kierownczy dla mnie faja, zupełnie nie czułem sdamochodu

    Pomimo wszelkich możliwych regulacji kierownicy i fotela, miałem problem ze znalezieniem odpowiedniej pozycji

    Hamulce to totalna porażka, trzy razy zmieniałem tarcze ( na gwarancji) bo sie gieły nie miłosiernie. Dwa razy brakło hamulca bo klocki sie spaliły , Auto mocne, cięzkie, a hamulce takie jak w 1.8 !!! - dramat

    fabryczne opony Pirelli P6000 dobre do toczenia się w mieście, dla taksowkarza.

    Non stop jakieś małe usterki, a to szyberdach sie nie domykał, a to ksenon padł, to jakas listwka chromawa od okien, spadał, zamek w bagazniku sie odkrecałm, to automatyczne wycieraczki sie zepsuły, itd itd.

    A największą jego wadą było to że on ma taki bajer, że ma zamontowany czujnik temperatury głowicy !!!, i w momencie jak się w lecie zacznie jeździć bardzo szybko ( czyt. non stop gaz w podłodze na europejsckich autostradach ) i zaczyna sie przegrzewac ogranicza moc, i trzeba go studzić , pomimo iż wskażnik temp. płynu chłodniczego jest ok. Próbowaliśmy z mechanikami z Forda to ominąc ( najwyżej sie motor przekręci ) ale nic z tego jest za cwany

    NIGDY WIECEJ MONDEO

     

    Niektóre osoby gdyby to przeczytay bez wpisanej marki samochodu pomyślayby, że mowa o Subaru

  7. Ninja,

     

    Nie lubię klepać w klawiaturę.

    Ale chciałbym wyjaśnić jedną kwestię

    -uważam, że zaturbiona benzyna w porównaniu do turbo diesla ma tylko jedną wadę-a mianowicie pali znacznie więcej droższego paliwa.

    Ale nie zgodzę się również z stwierdzeniem, że diesel nie jest elastyczny. Fakt, że turbobenzyna nie przygotowywana z myślą o sporcie jest od niego elastyczniejsza (bardziej elastyczna, Owocu do dzieła :mrgreen: ) ale i diesle sobie świetnie dają radę (szczególnie w porównaniu z silnikami np:CTR).

    I na tym zakończyłem moją dyskusję. :razz:

  8. Panowie nie lubię prowadzić poważnych dyskusji za pomocą klawiatury. Mam nadzieję, że się spotkamy gdzieś na jakimś spocie lub przy innej okazji a wtedy przy piwku które z wielką przyjemnością postawię podyskutujemy sobie o sprawach technicznych.

  9. Ninja,

    A do tej pory tych wypowiedzi fachowców, wyników testów to jest od groma.

    Mi chodzi o to, że jak ktoś pisze, że silnik diesla nie jest elastyczny to wg mnie jest to bzdura. Mondeo żonu zaczyna bardzo ładnie ciągnąć od około 1600 do 3500. Moja Turbo Babcia jak nie ma 4000 to praktycznie nie jedzie. To który z tych silników nie jest elastyczny?

  10. KWIATEK, ale w ten sposób jeszcze elastyczniejszy będzie silnik parowy,

     

    Jeszcze lepszym przykładem będzie silnik elektryczny.

     

    To skoro już mamy tą elastyczność porównywać to warto by było odnieść ją do prędkości obrotowej kół, nie bez przyczyny do diesla wsadza się 6 biegowe przekładnie.

     

    Oświeć mnie bo nie rozumiem o co Ci chodzi.

     

    Kwiatek Nie chce mi się po raz kolejny wyprowadzać wzorów na moment i moc i opisywać co które z nich daje…

    Pisałem o tym już kiedyś i proponuje poszukać, zanim zacznie sie marketingowe hasła powielać.

     

    A co ma piernik do wiatraka? Wyobraź sobie, że wiem czym się różni moc od momentu.

    A ten tekst to raczej aflinta, powinien przeczytać jeżeli pisze coś takiego

    który potrafi załóżmy (bo taka konstrukcja) rozpędzić się do 100rpm zachowując w całym przedziale stały moment obrotowy.
  11. to akurat nie jest glupota. ale skoro uwazasz ze to glupota to rozwin mysl i napisz nam czemu to wg ciebie glupota.

     

    Bo jeżli podejdziemy do tematu tylko na podstawie liczby to zgodnie z tą definicją porównywanie elastyczności diesla (max obroty około 4500) a benzyny (bardzo często około 7000 a czasami i więcej) jest z góry skazane na porażkę. Inaczej będzie jeśli zamiast konkretnych wartości obrotów weźmiemy wartości %. Wtedy okaże się że, diesel który 80% momentu obrotowego ma w zakresie od 1500 do np 3500-4000 a to jest ponad 50% zakresu jego obrotów. Dlatego uważam ten artykuł za głupotę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...