Rollbar, nie usztywni auta, przynajmniej nie bardziej niż tylna rozporka. Sam tez chciałem ale odpuscilem. To taki polsrodek, chroniący właściwie tylko przy dachu. No i kask obowiązkowo, kumpel w zeszłym roku na Bilgoraju wydachowal Corolle, on był w kasku, pasażer nie, lepiej nie mówić. Pasażer wyszedł ok, ale naprawdę cudem, dach się zagial nad jego głowa. :shock: