jaszyn

to prawda alfa w trudnej sytuacji jest podobno, dziwne bo naprawde fajne samochody wypuścili - guglia i stelvio, każdy chwaili a malo kto nie kupuje z jakis względów.. podobno że nawet lancia sie lepiej sprzedaje. Ja czekam na lift i może kupie w dobrej cenie, żeby sie tylko z Polski nie wycofali.

Alfa jak alfa ale takiej utraty wartości używanych jak Subaru na SBD to chyba nie odnotowała zadna marka, a co do tego wnętrza moim zdaniem to wcale nie jest powiedziane że za 10 lat nikt tego nie będzie chciał kupować... rownie dobrze może być tak ze mniej popularne będą klasyczne wzorce.

oglądał nawet filmik gdzieś w necie widziałem

Ja się zastanawiam ale dopiero mogę sprzedać w październiku, musze odczekać 6 miesięcy od wykupienia z leasingu -mam z 2014 r. przebieg 135 kkm,. Teraz wymieniałem dynamicznie olej w skrzyni, auto serwisują cały czas w ASO -na razie nie podjałem decyzji ale daj znac jakbyś jeszcze szukał w październiku do tego czasu już się pewnie zdecyduje czy zostawić zonie czy sprzedać Na pozostale pytania nie znam odpowiedzi ale do 135 kkm na przeglądzie w ASO nie wymieniali rozrządu ani nie było regulacji zaworów.

czekam na opinie

Nawiązując do tytułu wątku ....

zdecydowanie tak, albo przełajówka

no to i ja spróbuje sie unówić na jazdę próbną a najlepiej wypożyczyć na kilka dni... bardzo jestem ciekawy.

szok ..;)

jak widać każdy ma inne upodobania, także do pewnych wniosków trzeba samemu dojść.

ja to widze zupełnie inaczej, ale jeżdze na codzien szosa i jak mam prostą kierownice to mi jakoś nie leży, prosta kierownica tylko w góralu widzę lub w damce jak ktoś lubi na miasto. A rogów to już w ogóle nie uznaje , nie wiem kto coś takiego wymyślił i po co?

ja gravela nie kupie bo jeż∂ze po szosie, a od terenu miałem górala (sprzedałem bo raz na rok jak jade w góry to wypożyczam) i mam przełajówkę - to kiedy miałbym jeździc na gravelu? ale każdy ma inne potrzeby, to jest według mnie taki rower jak ktoś lubi jeżdzić tu i tam a nie nie chce kupować kilku rowerów. Marketing oczywiuście jak najbardzoej ale jakbym miał zostac z jednym rowerem uniwersalnym to bym brał gravela albo przełajówkę a nie crossa - mając dwa komplety kół i przełajówkę można jeżdzić i po asfalcie i po lekkim terenie. Oczywiście że taki rower niestety nigdy nie bedzie idelany na szose lub w teren

Troche to bardziej złożone chyba z tymi cenami, bo guglia Q to chyba najtańsza opcja jeśli chodzi o bezpośrednią konkurencję i do tej pory chyba najszybsza, wszystko to pod warunkiem że się nie liczy utraty wartości którą trudno w chwili obecnej oszacować ale należy zakładać że może być spora. Inna rzecz to ceny katalogowe, a inna transakcyjne, a na alfy, zwłaszcza Q z tego co się zorientowałem można liczyć na spore rabaty. Obsługa serwisowa z kolei pewnie jest znazcnie droższa dla Q.. to wszystko bardzo złożone i subiektywne ale dla mnie Twoja opinia jest bardzo cenna - aż dziw bierze że 280 vs. 510 km a nie ma efektu WOW to może oznaczć tylko tyle że veloce to świetny samochód. Ja raczej po torze nie bedę jeżdził a bardziej szukam czegoś co mi uprzyjemni dojazdy do pracy. Musze się przejechać tą Veloce, bo Q chyba u mnie w Lublinie niedostępna. Na raziie sie przymierzam ze spokojem, bo nie mam czasu niestety nawet do salonów podjechać, czy na jazde próbną ale jak już się uda to przynajmniej będe bogatszy o taką wiedzę.

napisał wyraźnie Guglia czy Stelvio a ta druga w wersji Q ma naped na cztery koła, takze chyba nie oto chodziło

w jakim sensie lepszy, co w nim lepszego no chyba że cena? a moze cos innego miałeś na myśli? to chyba zupełnie inna liga coś jak s4 i rs4 chociaz może nawet większa róznica. Q to Q -rasowa sportowa maszyna a veloce szybki, fajny samochód ale u mnie nie wzbudza takich emocji jak Q ... Ty chyba jeździłeś jedna i druga wersja wiec może coś przybliższysz skąd taka teza?

to są duperele ale jak się ma pojawić polift to wole nowa wersje lub obecne ale w lepszej cenie. dzięki za opinie z pierwszej ręki. Ciekawe kiedy pierwsza guglia Q się pojawi na forum czekam na opinie ;)

Właśnie to nie temat rowerowy i motocyklowy, już niedługo otworze lodówkę a tam te obrzydliwe pseudorowery .... mnie też guglia chodzi po głowie ale czekam aż się polift pojawi -bo mulitmedia są tragiczne podobno i brak ledów - a pewnie to zmienią tylko brak informacji kiedy się pojawi.

zgadzam się dramat, już wole ten Mercedesowski festyn

troche wiecej wiary w ludzi , więksośc moich znajomych tak robi

Ja mam 178 cm, przejechałem 21 kkm i nie wymieniałem szyby, wiem że cześć ludzi narzeka ale gusta są różne ja najcześciej jeżdze z na maxa opuszczoną -albo to kwestia dobrego kasku albo ja poprostu lubie jak mi szumi w głowie

jest Forza 125 i 300 , 300 nie jeżdziłem jest niewiele droższa ale podobno osiągi minimalnie lepsze a za to spalnie sporo wyższe -zasłyszane opini z forum forzy,

wide że cytowanie jeszcze z bykiem ortograficznym , już poprawiłem. Dla mnie nie taki duży plus te dwa kaski bo sam jeżdze, ale faktycznie duży bagażnik jest także drobne zakupy w spożywczaku spokojnie sie zmieszczą, a z bagażnikiem na tyle to już można napeawde sporo załadować. Nie jeździłem Burgmanem, nie wiem czy jest jakaś nowa wersja ale jak kupowałwem Forze w 2017 r to Burgman pod każdym względem wizualnie i mechanicznie to był skuter z innej epoki, nie wiem czy cos nowego wypuścili. Cena za Burgmana też była znacznie niższa, ale to wtedy była inna liga nie wiem jak teraz bo sie tematem nie interesowałem. Wiem ze forza bije rekordy popularności , także w Polsce bo to na prawde super konstrukcja. Pierwsze egzemlarze miały troche za nisko lusterka i bardzo słabe opony, potem to poprawili, a rok temu dodali nową konsole , pełne ledy (w mojej wersji jeszcze kierunkowskazy na żarówkach) i i elektryczną szybę. Polecam

Ja mam forze 125 od 2017 r przez 2 sezony zrobiłem 21000 km, to jest genialny wynalazek. ze mna na fotelu (70 Kg) wyciskam bez modów 130 km/godz licznikowe. Spala średnio 2.,5 l, zasięg na jednym tankowaniu pona 400 km, dojeżdzam nim do pracy ok. 60 km, na obwodnicy wyprzedzanie TIRów nie tanowi problemu, po mieśice jeszcze na tyle lekki i poręczny że daje rade spokojnie. Pod kanapą mieszcza się dwa kaski To jest podobno najlepszy skuter w. klasie 125 , super wygodnym, pakowny ABS x2, LEDY, elektyczna szyba (od 2018 r) bezkluczykowu dostęp, start/stop (świetnie działający) itd. Jedyny poważny konluretnt to Yamaha ale chyba z przewaga na forze. Jestem mega zadowolony, na miasto i trasy do 100 km idealny.

NIken nie ma homologacji na t®ójkołowca , nie mmożna na B jeżdzić, Piaggio MP500 ma

w veloart maja pojęcie na pewno, trzeba poswiecic troche czasy, pieniedzy bo sobie można krzywdę zrobić ..ja jeslibym miał doleglwosć na rowerze a miałem z barkiem to tylko dobry bikefiting albo przynjamniej ustawienianie przez kogoś kto ma troche pojecia i "oko. Jak jest źle dobrane siodło to i tak nic sie nie zdziała bez wymiany, .