Skocz do zawartości

piot

Nowy
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piot

  1. Czy to normalne? We wrześniu 2014 wymieniłem w ASO wąż IC minęło raptem kilka miesięcy.... i znów to samo...
  2. Witam Kiedy rozpędzam auto na 2 biegu po przekroczeniu 2k nagle na moment przestaje ciagnąć . Przerywa na kilka sekund i dalej już jest Ok. Wydaje mi sie że występuje to tylko na drugim biegu przy około 2,5 k. Co to może być? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  3. Stawiam na pęknięcie lub nieszczelności bo nie widzę żeby cokolwiek "wisiało" bezpansko. Poza tym kontrolki zaświeciły się jeszcze przed serwisem (co prawda zgasły) a według aso komputer nic nie pokazał. Co prawda, kiedy telefonicznie poinformowałem ich o problemie, człowiek przyznał, że na próbnej jeździe też słyszał szum przy przyspieszaniu, ale jak widać zignorował i jest jak jest. Diagnoza PKocial w 100% trafna, czekam na przybycie rury, tym czasem taśma ;-)
  4. Problem w tym szczur75, że jakieś 30 minut przed opisaną sytuacją auto odebrałem z aso po przeglądzie... Zakładam że wykonali diagnostykę... Objawów wcześniej nie było poza zapaleniem się obydwu kontrolek o czym poinformowałem serwis. Stąd domniemuję, że kabel nie zawsze prawdę powie i bardziej polegam na opinii fachowca z Poznania ;-)
  5. Super dzięki za błyskawiczną reakcję Zauważyłem, że problem się objawia po nagrzaniu silnika. Gdzieś też wyczytałem, że podobne objawy daje EGR.
  6. Witam Odebrałem auto po przeglądzie dojeżdżając do domu zgasło na wolnych obrotach. Po odpaleniu swieci sie check engine i kontrolka kontroli trakcji. Auto nie przyspiesza pomimo, że obroty wzrastają jak należy (jedzie jak wykastrowane). Jednocześnie przy dodawaniu gazu słychać coś jakby szum (myśle, że z lewej strony), co dziwne po wcisnieciu sprzęgła i przegazowaniu szum się nie pojawia. Co to może być ? Dzwoniłem do aso i mam podjechać w poniedziałek.
  7. Ironia o tyle bez sensu, że koła dwumasowe występują nie tylko w Subaru i problemy jakich mogą dostarczyć dotyczą wszystkich producentów stosujących to rozwiązanie. Jasne, tylko że to już moje trzecie auto z takim systemem. Nie wnikam, który jest lepszy/słuszniejszy etc. pół/jedno/dwu/trzy itd. masowy, uważam tylko, że żywotność sprzęgła w subaru diesel pozostawia wiele do życzenia i warto byłoby to wyjaśnić, gdyż tłumaczenia SIP, organizacja szkoleń itp. (swoją drogą szacunek) jakoś mnie nie przekonują, że 75000 to wystarczajacy przebieg by zabić sprzęgło.
  8. Szkoda tylko że dwa roczniki pojazdów, o które chodzi zostały wyłaczone z takiego dobrodziejstwa - tym bardziej, że (co wynika z postów) to roczniki 08 i 09 trapiły różne przypadłości, których nota bene sam doświadczyłem.
  9. całe szczęście że to całe koło jest schowane w cieniu dzięki czemu nie jest narażone na działaie promieni sklonecznych... wtedy dopiero by sie sypały. To jest właśnie confidence in motion
  10. Tyle że z definicji zdarzeniem ubezpieczeniowym winno być zdarzenie "przyszłe i niepewne", co być może w odniesieniu do awarii charakterystycznych dla boxer diesla mogło stanowić okoliczność nie do przejścia... Żadna ubezpieczalnia nie wyrazi zgody na przerzucenie odpowiedzialności z tytułu feleru tkwiacego w przedmiocie - w tym wypadku silniku, sprzęgle i czym tam jeszcze... bo jedynym problemem jest ustalenie kiedy padnie...
  11. "For. 2.0/2.5T benz. na sprzegle przejeżdza 80 - 120 tys km" Panie Andrzeju a czy w chodzi o tarcza+docisk, czy koła zamachowe również
  12. jasne,że nikt nie zmusza ale.... Ja osobiście wydając 160k pln prawie półtora roku temu zakładałem, że się jednak Dyrekcji uda. Użytkując auto w celach służbowych robię ok. 40k km rocznie i wygląda na to, że po ok. 2.5 roku zacznie mi "wisieć nad głową" groźba wydatku 40k pln ( padnięty silnik ) czy 13k pln ( padnięty DPF ) z prywatnej kasy. Ktoś powie, że to mało prawdopodobne ale w moim poprzednim OBK 2.5N/A MY06 ASO przy 95k km stwierdziło padnięte panewki i była wymiana silnika. Nie bardzo mi to pasuje więc trzeba będzie zakończyć wcześniej leasing i przesiąść się na markę, w której będę miał gwarancję na przebiegi rzędu 150k km. Ilu jest takich klientów lub potencjalnych klientów nie wiem ale pewnie kilku by się znalazło. pozdrawiam i czekam na dobre wieści od Dyrekcji. Mam jeszcze 57.000 km czasu.......... Adam sorry ale zapomniałeś o sprzęgle!!!
  13. pewnie można udowodnić, że wyższa amplituda drgań silnika z niesubarowym filtrem miała wpływ na mocowanie chlapaczy :wink: tak naprawdę, to mamy pietra w czasie gwarancji o to, żeby nie strzeliło coś poważnego i dlatego jeździmy do autoryzowanych serwisów na przeglądy... zasłanianie się procedurami to dorabianie filozofii do prostych czynności przy aucie :wink: XANADU pietra to będziesz miał po gwarancji... zresztą w przypadku tego auta to jeden pies..
  14. jak był brudny to trzeba wiedzieć gdzie ale jest oznaczenie oryginału Subaru.... :wink: Powiało Magią przez duże "M" bo na moim sprzęgle/kole zamachowym które otrzymałem na pamiątkę po wymianie na nowe stoi SACHS (a brudne jak diabeł)... -- Cz lis 17, 2011 12:12 am -- nie od dziś wiadomo, że firmy samochodowe żyją głównie z serwisowania, a nie z samej sprzedaży nowych aut, więc będą bronić odbierania im rynku na różne sposoby :wink: procedury serwisowe, specjalistyczne szkolenia, certyfikowane części itd. a samochód to tylko przedmiot służący do przemieszczania się... tak jak telewizor służy do oglądania, a pilarka do ścinania gałęzi i drzew... wszystkie samochody, niezależnie od marki, są z grubsza podobnie skonstruowane :wink: jeżeli będę korzystał z innego oleju (ale o właściwych parametrach), albo powymieniam sobie filtry (np. powietrza, kabiny), albo wycieraczki na niefirmowe, to przecież nie ma wpływu na gwarancję, a przynajmniej nie powinno :wink: podobnie jak opony, felgi, chlapacze i sporo innych elementów :wink: Felgi, chlapacze nie będą miały wpływu na silnik. Jeśli np dojedzie do uszkodzenia silnika w związku ze złym olejem lub złym filtrem wtedy gwarancję stracisz. Czy to znaczy, że jeśli wleję zły olej użyję badziewnego filtra i popsuje się silnik to stracę gwarancję na chlapacze i felgi??? Same chlapacze to 700 zł więc wolałbym nie ryzykować...
  15. Mój silnik pociągnął 50 k. i zdechł. Dwa i pół m-ca czekania wymiana i jeździ. Według ASO "wada materiałowa". Nowy short block miał jednakże inny nr katalogowy niż pierwotny...,co zdaje się świadczyć o tym, że koledzy w Japonii (nikogo nie obrażając) coś spierniczyli, podobnie jak ze sprzęgłem nieprzymierzając ... Co zresztą tłumaczy niejako i tą smutną okoliczność, że żaden ubezpieczyciel, pomimo starań Dyrekcji, o których Ta zapewnia na kartach tego szacownego Forum, nie zdecydował się zostać partnerem Subaru w "akcji" przedłużenia gwarancji na boskiego boxer diesla.
  16. A w temacie "co z gwarancją" cisza :roll: ....
  17. Z tego co tu czytam to chyba trzeba wgrac to co nowe i tyle. Co do padanacych silnikow to szkoda ze nie ma jasnej diagnozy . Moj dal rade przez troche ponad 40 k. Wymieniono caly dol silnika i w sumie jest ok. Na marginesie jedynie trzeba pochwalic assistance bo procedura, czas itd. Bez zarzutu. Wracajac do naprawy to wszystko super tyle ze nie wiadomo dlaczego tak sie stalo. Nagle zgasl zadymil I wypalone cylinderki. Wedlug aso nie byl to jedyny taki przypadek, z ktorym mieli do czynienia ale bez przesady. Dzisiaj już bym nie wgrał ....
  18. Pewnie nikogo, dlatego własnie istnieje to forum :roll: Jest coś takiego jak charakter, który niestety nasza ulubiona marka powoli traci. Argumenty które podnosisz a które mają rzekomo stanowić o wyjątkowości (co prawda fajnego) ale tylko fajnego autka jakim jest nowy OBK można przyporzadkować do szeregu innych (w tym wymienianych w tym wątku) aut tym samym świat idzie do przodu, co wcale mnie nie cieszy. .... no właśnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...