Skocz do zawartości

jarekfilimon

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    Poznań

Osiągnięcia jarekfilimon

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. Sytuacja jest zła ale mogło być gorzej, tzn. silnik jest do uratowania. Po rozebraniu na części pierwsze okazało się że zatarła się panewka korbowodowa, przez co sporo częsći jest do naprawy/wymiany, trochę szlifu i będzie jeździł... Niesmak pozostał
  2. Witam. Mój ojciec kupił w 2008 roku Outbacka, przejechał 130 tys. km i poza przygodami ze sprzęgłem wszystko było w porządku, szczególnie silnik dzałał bez zarzutu, ojciec po prostu nie mógł się nachwalić. Kilka dni temu auto nagle stanęło, silnik przepięknie warknął i skonał. . . Jeszcze nie wiadomo dokładnie co się stało, pierwsza diagnoza z serwisu (nie aso) - silnik zatarł się i jest do wymiany. Co tu dużo mówić.. katastrofa, a jeszcze kilka dni wcześniej był sprawdzany poziom oleju choć nigdy ten silnik nie brał oleju. Czy to jest częsta awaria (nie będe bardziej dosadny!!!) w tych silnikach, czy ASO w jakiś sposób ratuje takich klientów pogwarancyjnych ??? ręce opadają
  3. W raportach niezawodności TUV przeważnie z marki Subaru jest notowany tylko Forester. Przyzwyczaiłem się że niezależnie od przedziału (2-3 letnie, 4-5 letnie itd) Forek okupuje pierwszą 10tke lub nawet pierwszą 5tke. W skrócie - bardzo niezawodne auto. W najnowszym rankingu TUV aut 2-3 letnich, czyli najnowszy model Forestera sklasyfikowany na 69 miejscu... Już nie będę pisał jakie ,,znakomitości,, wyprzedziły go. Co sądzicie o tym? Dlaczego tak spektakularny spadek?
  4. Oj chyba kolega nie ma racji, do 250.000 przebiegu w dieslu - padnie ci turbina - wymienisz rozrząd - DPF bedzie do wymiany to tyle co ja wiem użytkując diesla -mysle że to nie wszystko bo przed toba jeszcze WYMIANA SPRZĘGŁA- pytanie tylko ile razy...... jak masz 3,6R to do 250.000 przebiegu - NIC NIE WYMIENISZ, no może poza świecami - rozrząd - łańcuch, dpf brak, sprzęgło automat no to pytam jeszcze raz po co ten diesel???? ktoś mówił o momencie obrotowym - zgoda 350 Nm ma diesel tyle że 3,6 też ma 350Nm . Wiem że diesel ma szybko dostępny moment no ale trwa bardzo krótko. Benzyna kręci pozniej ale za to baaaardzo długo. Co lepsze? Różnica jest chyba taka jak miedzy młodym ogierem kochankiem który szybko ma wysoki moment ale cóż kiedy wkrótce się on konczy a kochankiem dojrzałym, moment nie gorszy ale przede wszystkim długo dostępny. Spytam żony co lepsze - kobiety mają na to inne spojrzenie. Różnica około 70 tys. przy zakupie to malutki szczegół :roll: no i 2 razy częstsze wizyty na stacji to nic wielkiego...
  5. 21 lipca? a nie czasem 23 lipca jest to szkolenie pcywicki?
  6. jacek2v zgadzam się z Tobą w 100%. Mój ojciec też czasami mówi - trzeba było kupić coś innego. Ale kupując w 2008roku nie można było przewidzieć takich problemów. A szkoda bo marka Subaru to bardzo zacna i poważana firma. P.S.- Tiguan fajny, tyle że to przerobiony Golf piątej generacji i jakiś taki bez wyrazu. JEEP przeciwnie, ma charakter i ma coś czego nie ma Subaru - mega mocne sprzęgła, które nie palą się ani w korkach ani w terenie. Niestety jakość wykonania wnętrza kiepska, a też precyzja jazdy kompletnie niedzisiejsza... Moja subiektywna ocena
  7. sprzęgła w boxer dieslach to temat rzeka. Są osoby u których nic się nie dzieje, ale jest też cała rzesza użytkowników którzy mają już conajmniej jedną wymianę. Jeśli chodzi o dzisiejsze podejście serwisów do tego tematu to nie mam pojęcia ale teraz trzeba przyznać że dyrekcja próbuje pójść na kompromis tzn. darmowe szkolenie SJS, zmiana softu silnika i zwrot kosztów (przebieg do 30 tys km)
  8. Witam, w najbliższy poniedziałek na tvn turbo kamera, jeszcze raz podejmą temat sprzęgła w Subaru, myśle że tym razem bardziej dogłębnie. Problem był i jest nadal niestety...
  9. 40000tys. przebiegu, właśnie sprzęgło wymienione po raz drugi. Zobaczymy ile tym razem wytrzyma. Śmierdzi prawie cały czas
  10. owo ulepszenie dotyczy wyłącznie aut z silnikiem benzynowym?
  11. to może być ciakawa teoria Auto kupione pod koniec 2008r ale już model 2009r., tyle że ze skrzynią pięciobiegową
  12. W zeszłym roku myślałem nad wymianą mojego wysłużonego BMW na Impreze 2.0d. Bo silnik jest cichy, bo świetna trakcja itd. W tej chwili to ostatnia marka na którą będę patrzył. Mam parking podziemny a to oznacza że musiałbym w bagażniku wozić dodatkowe sprzęgło. A jak popada śnieg to i dwa sprzęgła. A na wyjazd do Zakopanego zamiast narzeczonej musiałbym mechanika zabrać. Ogólnie można pożartować ale to jest przykra sprawa, szczególnie dla mojego ojca. Kupił Subaru bo to auta niezawodne, na 5-6 lat w sam raz. Teraz żałuje jak cholera :mad:
  13. Mnie najbardziej rozwala fakt z góry zakładania winy klienta. Auto stanęło na autostradzie? Nie umie pan jezdzić autem 4x4. Ja myślałem że chociaż serwis powie- podjedz pan, zobaczymy co się dzieje. Zbadać konkretny przypadek. Może tarcza porusza mimośrodowo, nie wiem cokolwiek. W tym miejscu mam pytanie do pana Andrzeja Kopera, bo pewnie dział techniczny ma to gdzieś: czy to jest normalna praktyka serwisu Subaru, tzn. diagnoza awarii przez telefon :?:
  14. Przed chwilą dostałem maila z działu technicznego Subaru - wina użytkownika, nieprawidłowe ruszanie autem, sprzęgło nie podlega gwarancji bla bla bla i obszerne wyjaśnienie jak działa auto z napędem na cztery koła. Lektura niezwykle ciekawa ale wniosek jeden - chowanie głowy w piasek. Ojciec nie ma luznych 6000zł, więc sprawe już wczoraj zgłosiłem do Turbo Kamera, nowe odcinki już w lutym... Osobiście nie odpuszcze takiego traktowania klienta i tłumacznie że nie umie ruszać z miejsca i jezdzi non stop na półsprzęgle. Powiem szczerze, miałem już kontakt z serwisami wielu marek, kiedyś nawet w Dacii i czegoś takiego nie widziałem. .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...