Michal.

Nająłeś się na admina to przyjmuj zastrzeżenia userów ze spokojem a nie uprawiaj niczym nieuzasadanionej martyrologii. Co przyjmujesz w ryj? Swoją drogą, jak na człowieka, który tyle razy pisał tu o kulturze i kreował się na mistrza savoir-vivre to zaiste bardzo eleganckie określenie wygenerowałeś. over&out/M

Wurcyk - dzięki za kawał dobrej i niedocenionej przez włodarzy tego forum roboty. Co do postów Subaryty - smutek, nostalgia, hipokryzja oraz kilka innych słów na klawisze się ciśnie. Metody typu: "cofamy czas do lat 70-tych, witamy w Rumunii, pisze do Was Słoneczko Karpat" są żenujące. Zdecydowanie lepiej, jak widzę, jest tolerować tony offtopicu niż konkretne info udzielane przez przykładowo Marcina Cz.,Kubę Z-N. czy innych niewymienionych z imienia i nazwiska - bo une som złe, une som szatany bo une se działajom w nie-ASO, xbike, KAS czy innej organizacji według SIP zbrodniczej niczym Al-Kaida. Co do działania organizacji dealerskiej firmy SIP, reprezentowanej jakże chlubnie na tym forum - panowie sobie publicznie wystawiacie śliczne laurki tekstami typu tego czy tego. Z litości oraz możlwiości uzyskania bana za niezgodność z jedyną słuszną niczym Dżucze ideą posiadania Subaru z oficjalnej sieci dealerskiej w .pl nie będę pisał o akcjach z punktami dealerskim, które były moim lub moich bliskich udziałem. Pozdrawiam, Michał

ROTFL Mordor, co Ty palisz? pzdr/m

Mało tego - oni powodują spore zagrożenie, bo wyskakują na pasy znikąd i od razu z dużą prędkością! Groźnie się robi złaszcza na przejściu dla pieszych w Warszawie przy Polach Mokotwskich (róg Banacha i Żwirki). Niestety, użytkownicy rowerów nie znają przepisów i twierdzą zawzięcie, że przejeżdzanie na rowerze przez przejścia dla pieszych jest ok. Kodeks mówi co innego - jeżeli jest to przejście dla pieszych to rowerzysta ma obowiązek zejść z roweru i przeprowadzić rower zebrą - nie dotyczy to tylko użytkowników rowerów z wozidełkiem dla dziecka do lat iluśtam. Gdyby bicykliści stosowali się do przepisów byłoby lepiej - niestety większość twierdzi, że ich to nie dotyczy. Osobną kategorią są kurierzy rowerowi - przy nich piloci kamikaze to zachowawczy i bojaźliwi starsi panowie pzdr/m

Jasne, znajdż se alternatywną droge jak bicykliści robią sobie taką zabawę, że blokują całą europejską cześć Warszawy. Nie widze samochodów jeżdżacych raz po chodniku raz po jezdni. Rowerzyści robią to notorycznie. Kolejny przykład: rowerzysta na Trasie Łazienkowskiej, Trasie Toruńskiej, Wisłostradzie - co on tam robi - prawo afaik nie zezwala. Działania rowerofanów typu masa bezkrytyczna proszą się o reakcję ze strony kierowców i przejazd samochodami po ścieżkach rowerowych w ramach protestu. Dużym usprawnieniem byłoby obowiązkowe OC dla rowerzystów, wtedy każdy posiadacz dwóch kółek czułby większą odpowiedzialność za swoje zachowanie w ruchu drogowym. pzdr/m

Uważaj na podwójne egzemplarze, jak np. na 444... jeden za drugim w odległości 200m Moja wina - nie napisałem że tam dwa - dzięki za przypomnienie - stoją na 444,1 i 444,6. pzdr/m

Jeżeli wlatujesz katowicką to uważaj na świeżo postawione fotoradary od Radziejowic do Janek na 424, 426, 437 i 444. pzdr/m

Masa krytyczna - czyli jak uprzykrzyć życie wszystim innym niż rowerzystom. Scyzoryk się w kieszeni otwiera - mało, że Warszawa jest zakorokowana przez pół-debili lecz całych idiotów z ZDM z ich turbopomysłami na okoliczność remontów to jeszcze wielbiciele kręcących się pedałów dołożą się do kompletu. Bardzo "prospołeczne" zachowanie :/ Tak swoją drogą - zauważyliście, że rowerzyści domagają się praw, ale sami niechętnie stosują się do PoRD - np. przejeżdżanie na rowerze przez przejście dla _pieszych_, ignorowanie sygnalizatorów świetlnych - itp. pzdr/m

Z moimi zwierzakami jeżdżę tu. Zaangażowanie i chęć pomocy braciom mniejszym przez lekarzy i personel jest godne polecenia, wyposażenie zacne (rentgen, USG, klatki tlenowe, sala operacyjna, chemioterapia itp na miejscu). Jedyny minus, że dosyc tłoczno i czasem trudno o termin. pzdr/m

Do ktorej z powyzszych kategorii zaliczasz rozmowe o zakladaniu gaci "brazem do przodu" ? pzdr/m

Panowie, Zaaplikujcie sobie czopek na wstrzymanie albo neospazminę. Jazda po właścicielu samochodu w stylu j/w oraz wyszukiwanie jego adresów, namiarów, firmy którą prowadzi jest kompletnie nie na miejscu. Człowiek zrobił auto jak sobie sam życzył i nawet jeśli walnąłby go w różu na olejno a przez środek maski strzelił tęczowy pasek to jest tylko i wyłącznie jego sprawa i żaden powód aby na niego osobiście najeżdżać. pzdr/m

Milo bylo zobaczyc znane paszcze i poznac nieznane - pozdrowienia dla wszystkich Ogolnie trasy ok - pomijajac dojazdowke z golfa do klasztoru (chodzenie pelna wiksa po kiepskim asfalcie jest mocno srednie). Rozczulil mnie jeden z wodzow w biurze rajdu gdy powiedzialem mu o powyzszym, mowiac "no to na tej dojazdowce mogl se pan przycisnac" - pozostawie bez komentarza. W bonusie: zaloga numer 60 zostala zakwalifikowana jako turbo, a nie gosc. Ciekawe od kiedy FHI trzaska gabloty pod nazwa DOBARU XC70. Generalnie zlot bardzo ok, Podlasie jest rewelacyjne, przekonany jestem, ze wrocimy w rejony Suprasla sobie poogladac. Z wtop - mehaawaria z wynikami, chociaz nie bylo jak w zeszlym roku, ze zaloga z miejsca 42. nagle zostala awansowana na 2. Z wrazen mieszanych - impreza wieczorna. pzdr/m

Krzysiek, ja z Tobą też - nie lubię abstynentów Było miło... Dziś rano ADHD mnie opuściło, ale czuję jak wraca pzdr/m Abstynent? Ja? Chyba o innym Krzyśku piszesz Piję do tego, że sobie nie pogadaliśmy. Na szczęście była Magda Ty już dobrze wiesz i ja też, że rozmawianie i nie tylko nadrobimy bardzo wkrótce pzdr/m

Krzysiek, ja z Tobą też - nie lubię abstynentów Było miło... Dziś rano ADHD mnie opuściło, ale czuję jak wraca pzdr/m

1. Pisalem o seryjnym zacisku. 2. Na razie to Twoj pojazd wracal do Koczarg na lawecie po tym jak puscil po raz kolejny soki na Ulezu 3. Poza tym Twoj srebrny smietnik ma zaciski brembiane juz teraz z nowymi tarczami od Citroena (po pol roku). Co to byl za model Citroena, z ktorego masz tarcze - 2CV? u mnie od 2cv a u Ciebie seria? czyli takie?: http://www.allegro.pl/item138706514_sko ... 1961r.html moj soki puszcza a twoj cewkami pluje Dokładnie takie właśnie W twojej strychninie jeszcze często jeździ jakiś Azjata co zabija skrzynie. pzdr/m

Norbert, tu się grubo mylisz. Octavia na seryjnym hamulcu hamuje lepiej niz GT na dobrej tarczy i klocku. pzdr/m chcesz sie sprawdzic;)? pod warunki ze zielona pascia wogole odpali 1. Pisalem o seryjnym zacisku. 2. Na razie to Twoj pojazd wracal do Koczarg na lawecie po tym jak puscil po raz kolejny soki na Ulezu 3. Poza tym Twoj srebrny smietnik ma zaciski brembiane juz teraz z nowymi tarczami od Citroena (po pol roku). Co to byl za model Citroena, z ktorego masz tarcze - 2CV? pzdr/m

Norbert, tu się grubo mylisz. Octavia na seryjnym hamulcu hamuje lepiej niz GT na dobrej tarczy i klocku. pzdr/m

spotkanych w Egoiscie, pomimo ze umowilismy sie gdzie indziej Rowniez pozdrawiam kolege Przemeq, nieodpowiadajacego na sms-y Mysmy walczyli twardo chyba do czwartej. pzdr/m

Przybede. pzdr/m

Uprzejmie prosze o dopisanie: - jednego Emila jako kierowce srebrnej szczały - oraz dodatkowe dwie gęby do partycypacji w wurscie. pzdr/m

Proszę Cię uprzejmiaście Nawet jakiś film z Twoim udziałem mam. Daj maila to podrzucę (50 MB Quicktime), chyba że wolisz to sciągnąc po http. pzdr/m

OpenOffice na codzień jest bardzo upierdliwe w użytkowaniu (rozjeżdżające się formaty, zamulanie komputera). Wróciłem do M$ Offica z radością. pzdr/m

Chyba, jak się wkurzę, też wymienię audio w tym swoim... :roll: Jeżeli chcesz dobrych i rozsądnych cenowo wodzów od audio, którzy umieją w Imprezach to służę namiarem na PW. pzdr/m

yhy. jezdzilem przez chwile wynalazkiem z tej serii ponad 10 jlat temu byl calkiem zajefajny pzdr/m

Kiedyś była wersja Justy "Keke Rosberg" i miala takie felgi i listwy pzdr/m