ex-Dyrekcja

STI: sorry - nie zamierzałem nikogo urazić, a moja odpowiedź w zamierzeniu nie miała być cyniczna - przyznam że po prostu rozbawiło mnie porównanie tych samochodów. Współpraca Subaru z Suzuki datuje się od momentu zaprzestanie produkcji Justy w Japonii; naciski importerów w Europie wymagających nastepcy dla "starego" Justy doprowadziły do porozumienia pomiędzy firmami, w wyniku którego w fabryce Suzuki .rozpoczęto produkcję Justy w oparciu o istniejące rozwiązania produkowanego modelu Swift. Poniewaz w dalszym ciągu nie jest przewidywane "ożywienie" Justy jako produktu niezależnego, jego następca (prezentacja na IAA we Frankfurcie) będzie równiez bazował na nowym modelu Suzuki i będzie produkowany na Węgrzech. Współpraca w zakresie innych modeli nie istnieje (zbieżność stylizacyjna tylnej klapy Liany i Forestera to czysty przypadek - ze względu na terminy prezentacji tych modeli nie wchodzi w grę możliwość "kopiowania"). pzdr.

Domyślam się, że pytanie dotyczy homologacji ciężarowej (homologacje jako samochody osobowe posiadaja naturalnie wszystkie sprzedawane przez nas w Polasce modele)- jako samochody ciężarowe mogą byc dopuszczone do ruchu Imprezy Kombi (zarówno 2.0 GX, jak i WRX). W zakresie leasingu współpracujemy z firmą EFL - informacje na temat warunków leasingu, w tym także ew. symulację można otrzymać od (bardzo sympatycznej) koleżanki, pani Renaty Nowak (tel. 012 2690750), mail Rnowak@subaru.pl . Najbliższe terminy dostaw Imprezy WRX kombi to kwiecień (niebieski - 1 szt, srebrny - 2 szt). pzdr.

"Scenka" z SJS została specjalnie w ten sposób wyreżyserowana dla potrzeb telewizji Co do umiejętności instruktora, to wyrażają się o nich pozytywnie - znający go - znakomici kierowcy naszej sceny rajdowej. Czyż trzeba lepszych rekomendacji 8) pzdr.

Suzuki Baleno i Legacy :shock: Podobieństwo zaczyna i kończy się w na pierwszej literze nazwy firmy, oraz fakcie, że obydwa samochody mają po 4 koła pzdr.

Czytanie między wierszami istotnie może czasem doprowadzić do wniosków, których nie da sie wyciągnąć na bazie informacji oficjalnych. Niemniej oznacza to również czytanie takowych poza kontekstem marketingowym. Oraz pewność, że to o czym mówimy oficjalnie, jest z pewnościa sprawdzone. Jeżeli więc nadmieniłem, że Justy będzie kontynuowane, to brak jest powodów, aby w ta informację wątpić. Tym bardziej, że - jak wiadomo - produkcja znajduje sie na Węgrzech w fabryce Suzuki i nie wpływa na ogólne możliwości produkcyjne Fuji Heavy. Czytanie między wierszami doprowadzi nas tez do wniosku, że po zakupieniu od Isuzu ich udziałów w fabryce w USA zwiększenie produkcji będzie niezbędne. Nie chodzi ty oczywiście o stanie się nagle producentem masowym - do tego "uwolnione" mozliwości produkcyjne są zbyt małe, lecz o rozszerzenie gamy modeli. Przykładem takiego działania może być chocby wprowadzenie na rynek USA modelu Baja, nowych wersji Imprezy i Forestera. Ponadto prezydent FHI wyraźnie zapowiedział, że w trakcie opracowanie znajduje się nowa platforma, na bazie której powstaną stopniowo nowe modele, w tym także te zorientowane na górne segmenty rynkowe. Wniosek: nie ma co się obawiać o "nasze" samochody, a będzie jeszcze ciekawiej pzdr.

Niestety nie mamy jeszcze żadnych danych co do ew. cen tego samochodu pzdr.

Oj, mnóstwo pytań 8) Postaram sie po kolei - gdybym o czymś zapomniał, proszę o powtórzenie pytania. Istotnie zamierzamy sprowadzić samochody jako samochody zastępcze. Nie jest to jednoznaczne z wprowadzeniem modelu na rynek. Decyzja taka zostanie podjęta dopiero, gdy będziemy już znali charakterystyke tego modelu, oraz ceny zakupu. Niestety nie mieliśmy jeszcze okazji zapoznać się z danymi technicznymi, ani - tym bardziej przetestowac tego samochodu (prezentacja na IAA we Frankfurcie). Pewnym jest, że będzie posiadał stały napęd wszystkich kół, ale też, że nie będzie wersji super sportowych (turbo itd.). Produkcja Justy istotnie odbywa sie na Węgrzech wspólnie z Suzuki (z którym jest blisko spokrewniony). I to chyba tyle - czy o czymś zapomniałem pzdr.

Przy braku kompatybilności elektronicznej z elementami samochodu może nastąpić jego unieruchomienie (np. brak "kooperacji" z immobilizerem). Uszkodzenie elementów samochodu jest mniej prawdopodobne (chyba, że przy montażu nastąpi ich uszkodzenie - w tym przypadku odpowiedzialna jest naturalnie forma montująca). Ponieważ uruchomiemnie samochodu - zgodnie z twierdzeniem specjalistów - bez oryginalnego kluczyka nie jest praktycznie możliwe nie mamy do tej pory (oby tak pozostało !) kłopotów z kradzieżami. Firma montująca system alarmowy naturalnie ponosi odpowiedzialność za ew. uszkodzenia w samochodzie. Montaż takich systemów nie jest przez nas zabroniony. Ew. wykluczenie gwarancji musiałoby przy tych systemach wykazywać zaleznośc przyczynowo-skutkową. Brak jest wykluczenia gwarancji a priori. Kiedy planuje Pan odbiór samochodu ? pzdr.

Systemy tego typu nie są jeszcze oferowane przez ASO. Niedługo mamy mieć tego typu systemy do przetestownia w naszych samochodach. Przed wprowadzeniem w sieci musimy jednak - ze zrozumiałych względów - sprawdzic ich działanie i współpracę z innymi systemami elektronicznymi samochodu ponadto prowadzimy rozmowy z ubezpieczeniem na temat ew. dodatkowych zniżek przy montażu takich rozwiązań.

Za dużo samokrytyki Nie ma póinteligentnych pytań - bywają tylko póinteligentne odpowiedzi 8) Niestety instytucje ubezpieczeniowe w poszczególnych państwach kierują sie swoimi zasadami ( i tak dla przykładu w Niemczech warunkiem pełnej odpowiedzialności jest immobilizer czyli Wegfahrsperre; alarm jest tylko dodatkiem). W Polsce istnieje lista alarmów, które są akceptowane przez ubezpieczenia. Lista ta nie zawiera podziały na klasy. Dodatkową zniżkę w ubezpieczeniu mozna uzyskać w przypadku montażu urządzenia monitoringu satelitarnego lub przez GSM. Zasadniczo .instalacja alrmu nie wyklucza możliwości zamykania samochodu kluczykiem, czy pilotem fabrycznym centralnego zamka (tyle, że alarm oczywiście nie jest w takim przyoadku uaktywniony). W Polsce stosujemy alarmy firmy QX, z którymi - zgodnie z doświadczeniem - nie mamy kłopotów natury technicznej. Koszt łącznie z montażem to ok. 1500 zł. Niestety nie jestem pewny, czy są one też oferowane w Holandii, oraz czy spełniają stawiane przez tamtejsze ubezpieczenia warunki pzdr.

Przepraszam za spóźnioną odpowiedź - byłem nieobecny w firmie. W międzyczasie dysponujemy dwoma serwisami w Warszawie Niezależnie od tego planujemy wprowadzenie samochodów serwisowych. Niestety nie od razu - ponieważ w grę wchodzą dla nas wyłącznie Subaru (tak, tak - ten napęd 8) ), a jednocześnie nie chcemy prowokować nadmiernych kosztów, planujemy udostępnienie małych Justy. Jako że ten samochód przejdzie pełną zmianę modelową we Wrześniu, liczymy się z realizacją planu dopiero w ostatnich miesiącach roku. Co do Forestera - informacje o blokadzie przedniego dyferencjału są błędne. Standardem stała się blokada wiskotyczna tylnego dyfra ( w poprzednim modelu tylko w wersji Turbo). pzdr.

Jeszcze chwila cierpliwości (byłem przez ostatnie dni nieobecny w kraju i bez dostepu do Internetu - sorry !). Sprawdziłem w Outbacku (to samo radio !). Na UKF zmienia automatycznie fale. Następuje to w przypadku zaprogramowania stacji (dłużej przycisnąć przycisk z wybranym numerem w momencie odbioru wybranego nadajnika) i wyboru tejże. Ponadto to samo nastąpiło przy włączeniu TF (traffic information). Jezeli nie pomoże zwrócę się do działu technicznego (sama analiza instrukcji niemieckiej nie wniosła nic nowego). Apropos - czy jest to STI 02, czy 03 ? (jeżeli 02 to instrukcje są dostepne i można bez kłopotu przesłać - adres ew. proszę podać w poczcie prywatnej). pzdr.

Assistance jest sprawą nacjonalną. Trzeba sprawdzić, czy Pańska firma Assistance (= mająca umowę z Subaru Benelux) obejmuje swym zakresem działania Polskę. Jeżeli tak, to na ogół należy zadzwonić pod numer podany w odpowiedniej instrukcji w celu wstępnej akceptacji kosztów. Samo usunięcie ew. usterki następuje naturalnie w autoryzowanej stacji obsługi Subaru (adresy na tej stronie). pzdr.

Witamy na Forum przedstawiciela Holandii - tak nam sie robi coraz bardziej internacjonalnie. Witam tym bardziej serdecznie, że miałem bardzo kulturalnego i miłego kolege w latach "zamierzchłych", Jurka Drelichowskiego. Na ale to pewnie tylko zbieżność nazwisk. Czytając ten wątek mozna zauważyć, że ograniczenia nie dotyczą modelu Forester. A co do jazdy po wertepach to jest to absolutny standard w Polsce. Bez opuszczania drogi Jednocześnie, ze względu na nadzwyczaj rozwiniętą katolicką moralność w naszym kraju, używanie "przyzwoitki" jest wręcz koniecznością (większość naszych klientów jest po ślubie, lub przynajmniej po słowie :wink: ) Wypowiedzenie umów dealerom w Holandii ma mniej do czynienia z rolnictwem ("buraki"), niż z wprowadzeniem nowych przepisów unijnych dotyczących warunków kontraktów. Te nowe przepisy sprawiły, iż wypowiedzenie istniejących umów stało się koniecznością. We wszystkich państwach unijnych, dla wszystkich marek. Tak już bywa - pozory mylą 8) . Co do "mądrości" dyrekcji - nie mnie się na ten temat wypowiadać. Faktem pozostaje, że koncern proponując mojej skromnej osobie objęcie stanowiska w Polsce nie szukał kandydata, wykazującego się wyjątkowo niskim współczynnikiem inteligencji. O zmianach polityki personalnej w tym zakresie nic mi nie wiadomo. A tak przy okazji - po co Panu właściwie dwie instrukcje obsługi ? Przesyłam pozdrowienia do Holandii - kraju w którym także miałem przyjemność spędzić część zawodowego życia. Tot ziens ! Legenda: Tot ziens (bez pewności co do poprawności ortograficznej) = Sayonara

Dziękujemy za cenne, choc dośc pesymistyczne informacje dotyczące rynku holenderskiego. W celu uzupełnienia przytoczonych informacji pozwolę sobie jednak na kilka uwag. I tak cło w Unii Europejskiej absolutnie nie jest dowolne, lecz wynosi 10% (dla samochodów osobowych). Nie chodzi tutaj o "inne nazwanie", lecz o charakter wnoszonej opłaty. Cło obowiązuje wyłącznie dla produktów pochodzących pochodzących spoza danego obszaru celnego (w tym przypadku UE). Podatki obowiązują dla wszystkich produktów określonej kategorii, bez względu na kraj pochodzenia. Oznacza to, że w przypadku wejścia polski do UE nastąpi znaczne wyrównanie opłat wnoszonych na rzecz państwa przez naszą firmę w porównaniu do producentów unijnych. Innym tematem jest BPM (czyli akcyza). W przypadku Holandii podatek ten jest zależny od ceny samochodu (podatek progresywny). Istotnie dla najtańszej wersji Forestera (praktycznie niesprzedawalnej w Polsce) BPM wynosi 35%; dla wersji XT z automatem wzrasta do 38%, a na przykład dla najtańszego oferowanego w Holandii Subaru (Justy) "tylko" 26%. W Polsce poziom akcyzy jest uzależniony od pojemności silnika i jest w każdym przypadku zdecydowanie niższy, niż w Holandii. Innym tematem są ceny zakupu (netto) - oferowanie specjalnych cen przez producentów w krajach o wyjątkowo wysokim opodatkowaniu (Holandia, Dania, Grecja) w przyszłości nie będzie możliwe. Zgodnie z ustaleniami które będa obowiązujące od 10.2003 maksymalne różnice cen netto nie będą mogły przekraczać poziomu 6%. Reasumując - w Polsce będzie lepiej, w Holandii gorzej. Pzdr.

Errare Humanum Est Moje doświadczenia z USA ograniczają się do wielogodzinnego (dniowego) toczenia się z tempomatem po tamtejszych drogach. Niemniej, w czasie gdy pracowałem dla innej firmy, sprowadzaliśmy m.in. samochody w specyfikacji USA - wszystkie "chodziły" na benzynie normalnej (91 Oktan). Podwyższone doładowanie może oczywiście spowodować stukanie, ale zazwyczaj będzie to pojedyncze, lecz nadzwyczaj solidne stuknięcie Streetracing w USA - o ile mi wiadomo - zazwyczaj odbywa się przy domieszce alkoholu (jaka strata !) podwyższającego jak wiadomo liczbę oktanową. Apropos - wg. jakiej normy okreslają liczbe oktanową Jankesi ? Info dla Wielkopolanina: "stukanie" = spalanie stukowe, czyli eksplozyjne - szkodliwe dla silnika, często słyszalne w starych Fiatach 125 P przyspieszających z 20 km/godz na czwartym biegu (słyszalne jako chrakterystyczne "dzwonienie") pzdr.

No nie - do czego służy cycek każdy dorosły mężczyzna wiedzieć powinien 8) - o, sorry, nie na temat. Wspomniene "ustrojstwo" służy do odblokowanie pokrywy wlewu paliwa. pzdr.

Także STI 02 nie był wyposażony w ten system. Niestety nie mamy żadnych doświadczeń w tym zakresie. Jeżeli jest to coś podobnego do EVO VII, to prawdopodobnie (zdaniem kierwców rajdowych) nie ma czego żałować. Silnik 2,5 troche kusi, ale z drugiej strony jest to oczywista koncesja na rzecz gorszej jakości paliwa w USA (niższa liczba oktanowa). Ambiwalentne uczucia wynikają także z naszego systemu podatkowego, wg. którego samochody o pojemności powyżej 2,0l są obarczone wyższym podatkiem akcyzowym (+10%) pzdr.

Stwiedzenie do czego służy wymieniona "kontrolka" zostało dokonane: otóż nie jest to kontrolka, lecz jedynie graficzna informacja z której stronyn samochodu znajduje się wlew paliwa (strzałka koło napisu fuel door). pzdr.

Co do jazd Foresterem, to nie dotycza go te ograniczenia, które musieliśmy zastosować wobec WRX-a i STI-a. Niestety nasz Forester (XT automat) wyjechał dzisiaj do Poznania, gdzie pozostanie do soboty włącznie. Następnie będzie przejety na kilka dnie przez dziennikarzy, po czym od czwartku (13.02) do niedzieli (16.02) bedzie w Warszawie. Powrót do Krakowa przewidywamy jest na poniedziałek 17.02. Ponadto Forestery Turbo znajdują się w Warszawie (Koper) i Bielsku Białej. Forester XL jest dostępny w Warszawie (Dawoj) Łaczę pozdrowienia

Opisany wyżej system ma być wprowadzony w amerykańskiej wersji STI - nie jest stosowany w wersji europejskiej. pzdr.

Jako "podlegający ewolucji" czuję sie nieprawdopodobnie - acz niezasłużenie - skomplementowany. Wysłanie wiadomości w "teren" niestety nie na wiele się zda, jako że jedyny STI jako demo jest właśnie w posiadaniu SIP. Niemniej w czasie dni otwartych będzie towarzyszył całej flocie.

Taka smutna prawda Imprezy nie są tanie. Niemniej post Właściciela Browaru szczególnie mnie, jako stałego, wiernego klienta produkowanego w browarach szlachetnego napoju, skłania do przemyśleń w tym zakresie. Może jakiś konkurs, spotkanie czy coś innego w tym zakresie - zobaczymy. Faktem jest, że aktualnie po prostu nie możemy sobie pozwolić na tak swobodne dysponowanie samochodami, jakiego byśmy sobie życzyli. Względy finansowe, o których wspominałem poprzednio, ale które także były już omawiane w wątku na temat cen w Polsce współdecydują. Imprezy WRX sa dostępne u dealerów głównie w czasie dni otwartych - choć w Poznaniu jest, a od kwietnia także prawdopodobnie w Warszawie będzie jeden demo WRX. pzdr.

Dyrekcji używać się nie da - w tym zakresie prawo wyłączności (łącznie z odpowiednim certyfikatem) nabyła juz wiele lat temu Jej Wysokość Małżonka A co do tematu - drobny błąd zaistniał po naszej stronie (pracownik już "zaliczył" OPR) - faktyczna cena znaczka STI to 180 zł. (model 02). Ponieważ, jak mówi przysłowie, słowo się rzekło - znaczek u płota, Shodan ma niniejszym udzielone uprawnienie do nabycia jednego znaczka w cenie uprzednio wymienionej (zakładając, że jeszcze nie dokonał transakcji bezcłowej u naszych zachodnich sąsiadów). Rozmowa z Dawojem została przeprowadzona. Najbardziej prawdopodobne jest, że pracownik niewłaściwie zinterpretował katalog części - "wyextrahowanie" znaczka STI z katalogu jest podobno (infomacja od moich pracowników) dość skomplikowane. Przepraszając za kłopot wyrażam jednocześnie przekonanie, że podobna sytuacja się nie powtórzy. Przy okazji - jak sądzę - okazało się (na co szczerze powiedziawszy mocno liczyłem !), że niniejsze forum spełnia też rolę "papierka lakmusowego" i usprawnia nieformalną komunikację. Pozdrawiam PS: Shodan - jeżeli wspomniany zakup jeszcze nie nastąpił i dalej istnieje zapotrzebowanie na znaczek - proszę o kontakt na prywatną skrzynkę w celu załatwienia formalności.

Shodan: :shock: Sa tylko dwie możliwości - albo ja popełniłem błąd (czy tez mój kolega z działu części zamiennych) albo ..... czeka mnie b. poważna rozmowa Po sprawdzeniu faktów dam znać .