ja tak zrobiłem. Byłem w salonie hjundaja /jazda testowa nowym tusconem - dlaczego?: bo ładny, potem bylem w maździe - jazda "szóstką", Potem byłem w skodzie - jazda superbem i octavką /zaraz mnie zlinczujecie;)/ W międzyczasie, w oczekiwaniu na levorga jazda FXT. W skodzie superb zrobił jakieś wrażenie - komfortem i wilkością, Octavka już nie miała atutów - zwykłe toczydło, i zero charakteru wewnątrz, jakość materiałów to nie wszystko (testowa wersja 1,4 tsi 150km), za te pieniądze - ok 130 tys - mój typ to Levorg