Skocz do zawartości

lewap

Użytkownik
  • Postów

    320
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lewap

  1. 2.0X - 205/70/15 2.0XT - 215/60/16 2.5XT - 215/55/17
  2. lewap

    Moje Subaru

    dodano dzisiaj backbox prodrive, mała rzecz, a cieszy
  3. lewap

    Wydech do Forestera

    Brat, W twoim forku, chyba zbyt wiele nie uzyskasz - brak turbo :sad: [ Dodano: Czw Paź 02, 2008 4:26 pm ] No i zamontowany wreszcie prodrive w moim forku Czyli da się, :wink: Zawiozłem dzisiaj auto do Michała z MGmotorsport, po przyłożeniu backboxa z prodrive okazało sie, ze nie trzeba będzie skracać żadnych rur, itp. Wystarczy przespawać wszystkie 3 wieszaki w inne miejsca, oraz delikatnie podgiąć rurę ( zaznaczone na zdjęciu ) Wszystkie te zagięcia rury są potrzebne aby końcówka wychodziła prosto i pod dobrym kątem. Wydech nic nie wystaje poza zderzak, a nawet jest chyba bardziej schowany niż, oryginał. Całość wygląda bardzo ładnie :wink: Jak to wszystko brzmi :?: , jak dla mnie bardzo przyjemnie, delikatnie, w piękny sposób podkreśla dzwięk boxerka, na pewno dla nikogo dzwięk prodrivu nie będzie dokuczliwy :!: Oczywiście lepiej mają przechodnie, bo na zewnątrz znacznie lepiej słychać wydech, ale w środku też czuć różnice :grin: Mam nadzieje, że mnie dzisiaj nie przewiało od jazdy z otwartym oknem
  4. lewap

    Wydech do Forestera

    Średnica chyba 55. W piątek będę wiedział coś więcej, na temat montażu wydechu prodrive z imprezy do forka.
  5. Identyczna kradzież miała miejsce w tej samej okolicy ( mogilska ) w lipcu. Wolnossąca impreza MY08 tydzień po zakupie jako nówka w salonie znikneła po włamaniu w nocy do domu, oczywiscie z kluczykami i dokumentami. Dodam tylko ze gps tez nic nie pomógł.
  6. Ciekawe..., Ja natomiast słyszałem o kradzieży wolnossącej imprezy MY08 która tydzień po zakupie jako nówka w salonie znikneła po włamaniu do domu ( Kraków ). Dodam tylko ze gps nic nie pomógł.. :???:
  7. lewap

    ALT 15 czerwca

    Ja 4:30 :???: :shock:
  8. lewap

    Forester - z automatem

    Jeżeli będziesz chciał jeździć dynamiczniej foresterem wolnossącym, to osiągniesz spalanie bliskie wersji turbodoładowanej - ( która będziesz niżej kręcił, a jedził z podobna dynamiką ) Różnica w dynamice wersji N/A i turbo (automat) jest wyraźna. W automacie są tez przełożenia 2/ 1/ na których można dynmiczniej pojezdzic na szutrach , zakrętach itd,itp U mnie spalanie w wersji turbo : trasa około 10-11 l miasto 10,5 - 13
  9. Umycie Forka po plejadach razem z podwoziem (trasa terenowa ) zajęło mi 2 godziny , no ale teraz lśni się jak psu jajca :wink:
  10. Będę się starał pojawić ,ale 16 to trochę wczesna godzina... :neutral:
  11. lewap

    V ZLOT PLEJAD 2008

    Dla mnie trasa terenowa była by znacznie przyjemniejsza, gdyby był to przejazd po okolicach, bez pomiarów czasu i "prób sportowych" , dosyć frajdy jest na trasie przejazdu, ponieważ próby powodują tylko zator, a wyniki i tak bywają przypadkowe..., no ale niektórzy chyba nie bardzo mogli by sobie wyobrazić jak by to miała wyglądać impreza bez nagród :wink: :razz: [ Dodano: Nie Maj 25, 2008 9:07 pm ] My bardzo podobnie.
  12. lewap

    V ZLOT PLEJAD 2008

    Zacznę od początku... Do biura zlotu trafiliśmy bez problemów, dobrze oznakowane itd. w biurze dostaliśmy gadżety i kilka informacji, o szkoleniu dla pilotów, kolacji itd. Ruszyliśmy do naszego Pensjonatu Luna (4,9 km) , w połowie drogi, dzwoni do mnie Pani z biura i mówi że zostaliśmy przeniesieni do Hotelu Borys który podobno jest 10,8 km od bazy zlotu, powód - Pensjonat Luna został zalany... :???: , no nic mówimy trudno i jedziemy do "Borysa"... Po około 17 km dojeżdżamy do Borysa, w którym na recepcji słyszymy że: " został nam przyznany pokój 4 osobowy i mamy mieszkać z 2 obcymi osobami , razem z Państwem xxxx :shock: :!: ,Innych wolnych pokoi nie ma, i to jedyna opcja. Pani z recepcji z uśmieszkiem dodaje że pokój jest duży i na pewno się zmieścimy :!: :shock: ( Informacja ta delikatnie mówiąc mnie wquxxxła ) Po 15 minutach sytuacja się wyjaśnia...., Państwo xxx odwołali przyjazd i mieszkamy sami w pokoju 4 osobowym. "Szkolenie pilotów" rozpoczyna Pan który nawet się nie przedstawia :neutral: coś tam mówi, i pokazuje na małych karteczkach, ale zero istotnych informacji, dopiero Jarosław Kazberuk zaczyna podawać użyteczne informacje, ale i tak informacje typu, gdzie jest dokładnie start, co z jedzeniem na trasie, jak czytać książkę brak, o wszystko trzeba się pytać :!: Sobota, jako załoga nr 56 ruszamy o 10:42, dwie pierwsze próby bez korków i problemów, dojazdówki również, książka drogowa z małymi błędami. Dalej jest coraz gorzej, na próbie z liną, która została ostatecznie odwołana, tworzy się korek w lesie ( 82 minuty :!: ) , który ciągnie się aż do próby przy lunchu. Po lunchu korki średnio co kilka minut, przed każdym ostrzejszym wjazdem, zjazdem. I tak aż do mety. Na mecie jesteśmy o 19:20. Braku toalet na trasie, czy miejsca gdzie rodzice mogą przewinąć dziecko nie widziałem :???: Zaraz po dotarciu na mete, idziemy do biura dowiedzieć się, czy będzie jeszcze jakiś transport z Hotelu Borys na wieczorną impreze do Marii, czy tylko ten który jest o 20. W biurze dostajemy odpowiedz ze nie przewidują itd, itp. ale Pani notuje mój numer i obiecuje ze sie odezwie, za nami jeszcze kilka załóg z tą samą prośbą. Do hotelu przyjeżdzamy o 20:05 po hotelem jest autobus, kierowca mówi że bedzie czekał do 20:30, ok, szybki prysznic, ubranie, i jesteśmy w busie, który rusza o 20:40, i teraz uwaga....o 20:50 dzwoni do mnie Pani z biura i mówi " że autobus który miał jechać o 20, wyjedzie z pod hotelu o 20:30" :shock: :!: Autobus który wyjezdzał z pod Borysa o godz 19 do Mari, odjechal pusty :wink: Na imprezie wszystko dobrze, jedzenia nie brakuje, alkoholu również, wszystko tak jak ma być. Wracamy powrotnym busem o 01:00, bus, przyjeżdża pod Marie o 00:50, 5 minut później odjezdza, kilka km dalej ( fabryka cersanit) kierowca dostaje telefon, zawracamy do Marii po 2 osoby :???: bo kierowca odjechał za wcześnie. w Borysie jesteśmy o 01:45... Mnóstwo mniejszych i większych błędów, które już od samego początku się pojawiały, wiem że to jest duża impreza, i wymaga dużych nakładów ludzi i pieniędzy, ale to była już 5 edycja, a niektóre popełniane błędy wskazują jakby impreza organizowana była po raz 1 Pozdrawiam, załoga nr 56.
  13. lewap

    V ZLOT PLEJAD 2008

    Ja też już w domu, trasa terenowa przyjemna ( no może poza godzinnym korkiem w lesie :!: ), bez deszczu i błota była by nuda... :wink: Organizacyjnie dramat, na każdym kroku :!: :???: Pozdrowienia dla załóg nr 57 i 58, z którymi jechaliśmy większość trasy :wink: [ Dodano: Nie Maj 25, 2008 4:42 pm ] Na starcie Jedna z prób Korek w lesie Korek na hałdzie
  14. Ciekawe tylko który numer startowy dostane, ale przeczucie mam że daleki, bo zgłosiłem się w ostatniej chwili :neutral:
  15. No tez sie obawiam błotka i urwania czegoś, dobrze że zamontowałem wczoraj płyte pod silnik, i mam geolandery , a nie szosówki. Do zobaczenia na trasie :wink:
  16. Nie byłem na tym obiekcie, ale z tego co mi wiadomo, to jest to teren policyjny, i obowiązuje tam zakaz wjazdu, więc może być problem. Ja się nie pojawie - jestem na plejadach
  17. Jakby było w piątek, to wpadne :wink:
  18. Czerwiec to chyba zbyt optymistyczna wersja, Ja obstawiam Wrzesień :razz:
  19. Dokładnie tak, guzikczek jest opisany literką "P"
  20. lewap

    V ZLOT PLEJAD 2008

    Czekam razem z wami, dobrzy by było wiedzieć ile pułapek przygotować dla konkurencji, no chyba że guma się wszystkim zajmie w piątkowy wieczór
  21. lewap

    V ZLOT PLEJAD 2008

    Czy znana jest już wstępna ilość załóg startujących na poszczególnych trasach :?:
  22. lewap

    V ZLOT PLEJAD 2008

    Czy w piątek 23 maja, ma znaczenie o której będę na miejscu :?: , czy ważne jest to żeby zdążyć odebrać numer startowy, na kolacje, i szkolenie dla pilotów, bo nie wiem czy się wyrobie na na godz 12- 13.
  23. Ja również dziękuje, ( szczególnie blue , za fajny przejazd na prawym, w foteliku tylko dla tych co się w niego mieszczą )było rewelacyjnie, nawet jednego GT'ka objechałem , następnym razem zakładam lepszą oponę i mam nadzieje że będzie znacznie lepiej. Acha, mam prośbe, czy może ktoś przenieść Ułęż bliżej Katowic, bo 350 km w jedną stronę, to lekkie przegięcie :???:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...