Mój napęd czasami nieźle wyje. Nie huczy, ale wyje na asfalcie.
Potem mu nagle przechodzi. Czasami huczy. Przy wciśnięciu guzika jest walnięcie w skrzyni, jakby się wszystko miało rozlecieć.
Przez pierwszy rok się przejmowałem, jeździłem do mechaników. Potem przestałem - samochód brzmi jakby się miał rozlecieć, ale wszystko działa, nic się nie psuje, a jak się założy kask z interkomem to nie słychać