Adam profesjonalistą BYŁ chyba parę lat temu. Ale jak widać pewnych rzeczy się nie zapomina. Ja byłem na torze drugi raz w życiu, pierwszy raz w Evo. Pierwszy raz to był pierwszy ALT - kiedy to było, 2003? Wtedy zrobiłem 2.01 seryjnym sti na seryjnych starych continentalach i byłem szczęśliwy :wink: Teraz po paru latach treningów 1.54.1 na zużytym slicku (ale zawsze slicku) i też jestem happy.
Co do Łosia i Marcina - absolutnie fenomenalne czasy, jak na znajomość toru mariusza i seryjność samochodu marcina
Zabawa była super.
pozdr!