Tommo

Na ile tenże komputer pozwoli Ci na to.Spróbuj zmieniać biegi pokonując zakręt w lekkim uślizgu,zredukować lub podbić do góry.Nie da się.

No tak, generalnie auto trochę bardziej nerwowe jest.Nie jest to dla mnie jakiś wielki problem, od jakiegoś czasu jego maniery mam na wskroś opanowane i nic mnie już nie zaskakuje.Z tą górą rzeczywiście mogło być lepiej.

Ja trzymam się oryginalnego programu.Fakt auto jest bardziej narowiste,mniej płynnie oddaje moc,bardziej wymagające w jeździe, ale mi akurat ta charakterystyka odpowiada.Nie nudzę się w aucie Dużą wadą nowego softu wg. mnie oczywiście, jest wolniejsza reakcja silnika na gaz.Trzeba się przejechać jednym i drugim i samemu ocenić. pozdro.

Te wady wcale nie muszą oznaczać, że to nie udana konstrukcja.Może po prostu nie lubisz diesli? To też o czymś świadczy: http://www.autocentrum.pl/wydarzenia/en ... niki-roku/ Najlepszy nowy silnik roku 2008 (Best New Engine of 2008) 1. BMW Diesel 2,0 l Twin Turbo (123d (204 KM)) 257 pkt. 2. BMW 4 l V8 (M3, 420 KM)) 218 pkt. 3. Subaru Diesel 2 l Turbo (4-cylindrowy bokser, Outback (150 KM)) 201pkt. 4. Audi 5 l V10 (RS6 (580 KM)) 166 pkt. 5. Nissan 3,8 l Twin Turbo (GT-R (480 KM)) 147 pkt. 6. Volkswagen 1,4 l FSI (TSI) (Audi A3, Seat Leon, Altea, VW Golf, Eos, Jetta, Passat (125 KM)) 115 pkt. Trzecie miejsce mimo, że był jeszcze nie znany na wielu rynkach. Bmw robi rzeczywiście znakomite silniki, ale dajmy szanse Subaru,to w końcu pierwszy diesel tej marki.Z czasem na pewno jeszcze go ulepszą.

możesz napisać na jakiej podstawie tak twierdzisz? Bo cyba nie dlatego:

Ten silnik ma zasilanie CR.Pompowtryski były w grupie vw stosowane kilka lat temu. Spalanie Insigni Turbo jest potężne i to jest największą jej wadą. Tyrtyr najpierw sam negowałeś różnice między tymi autami, a jak już wszyscy Ci udowodnili, że jest inaczej -wyjeżdżasz z jakimiś kompleksami, normalnie ręce opadają.Jesteś może z PiS-u??

Jakieś nowe wieści w temacie?

jeździłem zimą Insignią 4x4 i też sobie świetnie radziła :wink: w kopnym śniegu nie ma szans z OBK.

Chodzi o parówkę w d.... tfu bułce, a najlepiej smakuje kabanos.Do tego sosy: meksykański,czosnkowy i kawa na wynos

-w moim puka klamra prawego pasa o obudowę słupka, ja nie ma pasażera ; -za mało pali, przez co zjadam za mało hot-dogów na stacjach benzynowych, które bardzo lubię; ale i tak mam to w dupie, od momentu jak wyprowadził mnie z kilku opresji na drodze... :wink:

ciekawostką jest też fakt, że air bag kierowcy w wersji US też jest inny (ma dwa piny) od europejskiego (jeden pin), co za tym idzie taśma, sterownik też inny... dobrze pisał,lampy są takie same,tylne oczywiście. z przodu są reflektory i te rzeczywiście są inne :wink: Panowie, krótka refleksja.Jestem przekonany, że te nasze rozczarowania i zawody związane z wykończeniem i jakością plastików, delikatnego lakieru i słabych dywaników znikną momentalnie, jak dowali porządnie śniegiem i będzie ślisko na drogach.Wtedy nasze auta pokażą to do czego były stworzone i gdzie czują się najlepiej. Ja czekam z utęsknieniem, jak nigdy, na takie warunki drogowe,a zdziwione miny kierowców "zwykłych osobówek" na widok dzielności tego auta wynagradzają wszystkie jego wady. Pozdro.

Nie zgadzam sie z ta teoria. Dlaczego? Zwyczajnie, to by sie nie oplacalo. O i to jest świetny przykład na to, jak teoria wyssana z palca, diametralnie mija się z prawdą.

Napisz co dokładnie się dzieje z silnikiem.Czy turbina padła w wyniku zatarcia czy rozleciał się wirnik? Czyściliście intercooler po wymianie turbosprężarki?

:roll:

Masz bardzo duże, to zużycie oleju.Jaki jest kolor spalin? Jak niebieski to olej spala się w komorach cylindrów,czyli pierścienie. Jak biały, puściły uszczelniacze w turbosprężarce i wtedy też są duże straty oleju.

TyrTyr pojeździj sobie parę tygodni z pustym zbiorniczkiem spryskiwacza i sam, bez pomocy forum, zrozumiesz po co montują dysze reflektorów. Co do ksenonów, to nie o sprawność głównie tu chodzi, tylko barwe światła, dużo bardziej zbliżoną do naturalnej, względem tradycyjnej żarówki. Pozdro.

Jadąc raz po niemieckiej autostradzie zatrzymałem się na małym parkingu do WC i odpocząć chwile.Było południe duży ruch,parking zapchany po brzegi.Wskoczyłem szczęśliwie w zwolnione miejsce,natomiast wolne były dwa miejsca dla inwalidów.Siedziałem tam kilkanaście minut przecierając oczy ze zdumienia, jak kolejne niemieckie auta przejeżdżają koło wolnych miejsc i wjeżdżają z powrotem na autostradę, udając się na kolejny parking.Żaden się nie zatrzymał,mimo że nie ma monitoringu, a policja gości sporadycznie. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji u nas.

Z Mondeo jest tak, że jak jest nowe, wszyscy och,ach cud miód i orzeszki. Po paru latach jeden z tańszych i nieatrakcyjnych modeli na rynku wtórnym :wink:

Jeśli chodzi o Subaru to wg mnie Diesel do dupowozu jest najlepszą opcją.2.5 N/A jest słaby i głośny, a H6 drogi w eksploatacji. Powiem tak.Jeżdze OBK w dieslu od dwóch lat i chyba ostatnie co bym w nim zmienił to silnik i napęd.Osiągi do spalania, rewelacja.A jak chce poszaleć, siadam do Nissana lub na moto. Jeszcze jedna sprawa.Generalnie nie lubie suv-ów.Outback jest crossoverem raptem pare centymetrów wyższym od Legacy.Nigdy bym nie przypuszczał,że te kilka centymetrów tak zmieni charakter i uniwersalność auta.

Amen.

Nie ma najlepszego oleju. Tak samo nie ma najlepszej opony,samochodu czy szamponu...

Pisząc zwalniasz, chodziło mi o wolniejsze rozpędzanie się, co daje odwrotny skutek do zamierzonego.Silnik spalinowy ma określony zakres użytecznych obrotów.Jak wypadnie poza ten obszar, jego sprawność spada dramatycznie.Dlatego przykład z rowerem nie był za szczęśliwy, przyznam. Heh,producent równie dobrze mógł by stworzyć nie 6 a 10 wirtualnych biegów.Wtedy czas przejścia między kolejnymi biegami będzie jeszcze krótszy.Tylko co z tego.Auto i tak będzie się rozpędzać identycznie.

W klasycznych skrzyniach biegów,zarówno tych mechanicznych jak i automatycznych (także typu DSG),czas w jakim następuje zmiana biegu jest o tyle ważny gdyż wtedy mamy przerwę w oddawaniu momentu napędowego.Co negatywnie wpływa na dynamikę i sprawność auta.W CVT taka sytuacja nie występuje.Więc doszukiwanie się czasu między kolejnymi konfiguracjami rotorów nie ma sensu.

Chodzi ci o szybkość z jaką przestawiają się rotory? Jest ona ściśle określona i dostosowana do możliwości silnika.Nie mogą zbyt szybko się przestawiać, bo najzwyczajniej silnik temu nie podoła.To tak jakbyś miał rower z bardzo dużą ilością zębatek.Rozpędzasz się i jak zbyt szybko zaczniesz zmieniać biegi na wyższe,zaczniesz zwalniać bo nogi nie wytrzymają. Konkludując, na tą waszą "szybkość zmiany biegów" w CVT, największy wpływ ma silnik z jakim jest skojarzony i jego mozliwości.

Dobi1972, weź po uwagę fakt,że skrzynia przechodząc między tymi wirtualnymi biegami, nadal zmienia przełożenia.Czyli pernamentnie jest w fazie zmiany przełożeń.Widać to dokładnie po wskazaniach obrotomierza.To jest jedyna skrzynia, gdzie możliwe jest, że auto przyśpiesza, a obroty silnika spadają.W trybie ręcznym, rotory zatrzymują się na określonym przełożeniu, do pewnych obrotów,ale też zmieniając bieg łopatkami, skrzynia dalej płynnie zmienia przełożenia.