HoRsHiN

Mozna pocwiczyc parkowanie pod blokiem http://www.futurebrand.pl/3021/parking-shuffle

Przecież wszyscy inni użytkownicy to "Dziani Wąsacze" w swoich "samochodzikach". Więc kto ma jeździć lewym?

Subaru... http://www.youtube.com/user/freetvpl#p/u/40/owBSyeEFDAw Nie wiem jakie umiejętności posiada kierowca tego subaraka, ale osądzanie kogoś po tym czy ma wąsy lub czym jedzie chyba nie świadczy o nim zbyt dobrze. Ale to moje zdanie.

"Styczeń będzie mroźny, a luty wręcz lodowaty Prawdziwa zima ze śniegiem i mrozami pojawi się w styczniu. Będzie to tylko preludium do lodowatego lutego. Ta zima będzie najchłodniejsza od 1979 roku." "Z prognoz wynika również, że pierwsza część zimy będzie bardziej mroźna niż jej druga połowa. - Wiele wskazuje na to, że od drugiej połowy stycznia ma być cieplej – zapowiada. " :shock: Ma ktoś może jakieś wiarygodne źródło?

Ja właśnie piję regionalne "rześkie" http://www.bk.com.pl/?pageid=49 Bardzo dobre

Ale to cuś może i jest wygodne... Ale denerwuje doklejanie treści promującej ten program "Wysłano Za Pomocą Tapatalk." Chyba że to można gdzieś wyłączyć lub edytować.

Policja ma prawo cofnąć zgodę na puszczenie odcinka lub całego rajdu jeżeli jest niebezpiecznie (np. organizator nie może zapanować nad kibicami którzy chodzą po OS lub stoją w miejscach niebezpiecznych). Ale dachowanie, wypadnięcie z trasy itp. gdy nikomu się nic nie stało nie kwalifikuje odcinka do odwołania. Nie każdy policjant o tym wie. Ale też boją się, że będą mieli "po dupie" jeżeli komuś się coś stanie a oni nie zatrzymali rajdu... W zasadzie walka w tym wypadku idzie o bezpieczeństwo kibiców a nie kierowców i ich aut. Ci potrafią o siebie zadbać. To jest żywy organizm. Kwestie bezpieczeństwa to jedno, nadgorliwość to zupełnie inny temat.

Swego czasu byłem szefem zabezpieczenia OS na pewnym rajdzie - nazwa nie jest istotna. Istotne jest to, że pomiędzy przejazdami przeważnie jest przerwa podczas której szef zabezpieczenia rajdu i Centrum Kierowania Rajdem może zarządzić otwarcie odcinka dla ruchu lub utrzymać zamknięcie dróg dla bezpieczeństwa (ktoś się może zgubić po drodze i wyjedzie przed rajdówkę - różne rzeczy się zdarzają). Na tym rajdzie droga pozostała zamknięta dla ruchu. Rozwoziłem wodę sędziom zabezpieczenia (samochód miałem dosyć jednoznacznie oznakowany jako organizator). Zatrzymując się co kilkadziesiąt metrów żeby podać butelki nie zapinałem się w pasy bezpieczeństwa chociaż nawet na zamkniętej drodze mam taki zwyczaj. Dodatkowo aby zwiększyć własne bezpieczeństwo jechałem na światłach drogowych (cholera wie czy jednak jakiś miejscowy nie będzie próbował się szybko przemieścić pod prąd). Dojeżdżając do mety OS gdzie również czekali sędziowie, chwilę przed tablicami, wyskoczył mi przed maskę policjant. Z lizakiem. Możecie sobie wyobrazić nasze zdziwienie (moje i pozostałych sędziów) gdy pan w mundurze zaczął mnie rozliczać z nie zapiętych pasów. Zaniemówiłem i czekałem na jego decyzję. Do świateł się nie przyczepił, za pasy dostałem "pouczenie". Jak to później opowiedziałem jego przełożonemu to zapytał dlaczego nie wyprowadziłem go z błędu. A niby dlaczego ja mam go z tego błędu wyprowadzać? To on ma wykształcenie w kierunku przepisów ruchu drogowego i ich interpretacji. Mundurowy w kolejnym roku dostał "przymusowy" urlop na dzień rajdu żeby nie szukał problemów gdzie ich nie ma. Natomiast w zeszłym roku na moim odcinku wydachowała załoga. Ktoś wpadł na pomysł aby wezwać policję do zdarzenia. Przyjechali ale się zgodziliśmy że nic tu po nich. Krew się nie polała, chłopaki są całe, droga wyłączona z ruchu więc nie ma mowy o kolizji drogowej ani o żadnym zdarzeniu drogowym. W razie uszkodzenia mienia mieszkańców, zniszczenia pola, stodoły czy płotu rajd jest ubezpieczony i wszystkie szkody są pokrywane z ubezpieczenia (naprawa drogi po rajdzie szutrowym leży w gesti organizatora). Ufff. sie rozpisałem. Ale chyba jasno widać że takie pomysły jak karanie mandatem za wydzwonienie w płot na rajdzie, nie dość że są nieumocowane prawnie to jeszcze pokazują niestety niekompetencję karzącego.

Podstawą każdego ogłoszenia są fotki... http://otomoto.pl/mazda-mx-6-C15486732.html

To nie jest tylko Twoja opinia. To jest wypadkowa zakrętu. Najniebezpieczniejsze miejsce na rajdzie (wiadomo że na rajdzie wogóle nie ma miejsc bezpiecznych). Koperty, safeciarze, auta organizatora czepiające się takich gapiów - nic nie pomaga. Czasami dochodzi do rękoczynów bo przecież "nic mi się nie stanie". Najwięcej punktów do nieśmiertelności daje kamizelka z napisem "media" lub apatat/kamera. Ale jak się coś stanie to jest płacz, lament i narzekanie że organizator zle zabezpieczył trasę. Dodatkowo prokurator...

No wiesz... przy 1/15 to nawet VR nie pomaga zbyt wiele Do tego było zimno. Mam więcej zdjęć, na których np. strazak nie ma nogi do kolana Fakt, matryca jest niezła. I z tego co wiem to jest ta sama co w D300. Zdjęcia poszły do gazety a tam chyba je jakoś rozjaśniali (zamiast powiedzieć że chcą jaśniejsze) i wyszło straszne ziarno. Chyba pociągneli levelami w photoshopie nie patrząc na to co z tego wychodzi.

Jak na zdjęcia robione z ręki, też jestem z nich zadowolony. Chociaż okoliczności nie ciekawe.

Albo udokumentowania zbrodni Kilka dni temu w nocy była akcja policji przy tym nissanie - podobno ktoś go "oszprajował" A dziś na spacerze z psem zobaczyłem to: (zdjęcia jeszcze "ciepłe")

Nie starsze. Jezeli ma sie cos sypnac to lepiej aby to sie stalo na gwarancji. Chyba ze tak malo fotek robisz ze juz rok minal.

Poczekaj... Moj zaczal szalec w okolicach 10k. :? Oby Ci sie trafil lepszy egzemplarz bo nie wszystkich to dotyczy.

Moja suczka miała guzek na grzbiecie. Tłuszczak. Ale odwiedzilem dwoch weterynarzy zanim podjalem decyzje o cieciu. Takze masz czas do 15-go. Jedz zbadac psiaka gdzie indziej zeby potwierdzic diagnoze.

Kiedys przez pol roku nie moglem zlokalizowac stukania... Okazalo sie ze to gasnica w bagazniku Ja bym zaczal od szukania luznych rzeczy w bagazniku i schowkach.

Murowany samobójca. kwestia nie "czy" tylko "kiedy" Oby nikomu postronnemu się nie oberwało.

Sposób na korki w Moskwie :shock:

Jeżeli dział o sprzedaży forumowych subaraków ma spełaniać swoje zadanie to musi być dostępny nawet dla nie zalogowanych z uprawnieniami do czytania. Bo mało który forumowicz szuka auta do kupienia. Co do ograniczeń umieszczania ogłoszeń, to może jest możliwość ustawienia limitu np.: 3 miesiące stażu lub 100 postów - niezależnie którą granicę ludzik przekroczy jako pierwszą - będzie mógł dodać ogłoszenie jako forumowicz. A co ja mam powiedzieć? Dołączył(a): 23 sty 2005, o 15:15 Liczba postów: 43 [0.00% wszystkich postów / 0.02 posty dziennie]

No tak. Jesteś informatykiem?

Co powiedział na brak efektow? Czy do sieci w domu masz podpiety jakis router? Jakies dodatkowe komputery? Jezeli tak, przepnij modem bezposrednio do swojego kompa i sprawdz dzialanie sieci. Jezeli dalej bedzie to samo, dzwon i zglaszaj awarie. Niech diagnozuja bo blad nie lezy po Twojej stronie. Nie daj sie wpuscic w diagnozowanie ustawien swojego kompa. Czy gosc z infolinii zapytal Cie o tracert?

Mogł paść. Nie ma reguły. Szkoda że nie mogłem pomóc w znalezieniu problemu. Ale myślę że z Twojej strony nic więcej się nie da zrobić :?

Dobry wybór. Z tego co słyszałem jeden z najlepszych dostawców. Czy były serwery na których nie miałeś błędów uploadu? Może jakaś awaria jednak się trafiła kolejówce. Albo padło jedno z łączy u nich i stąd problemy z działaniem niektórych serwerów. Traceroute do onet.pl lub innego serwisu mógłby coś wyjaśnić. Jeżeli na wszystkich masz błąd uploadu to zostaje Ci telefon do BOK bo to coś raczej u nich nie dziala. Ale zanim zadzwonisz zrestartuj modem żeby na sam koniec się nie okazało że to jego wina

Napewno DNS'y sie zmienily? Bo w zasadzie mi to wyglada albo na problemy z translacja adresow albo z ISP. Moze przez przeladowanie dostawcy zapytania chodzą jak krew z nosa. Po prostu może nie masz wolnego pasma wyjściowego żeby wysłać zapytanie do serwera o dane. Ale żeby się upewnić, wejdź na http://www.speedtest.net/ i potestuj różne lokalizacje. Ale w Polsce. Warszawa, Gdańsk, Gliwice i moze jakieś inne. Zobacz jakie będziesz miał efekty. Może to problem gdzieś dalej. Jaka firma dostarcza Ci internet? -- 27 wrz 2010, o 20:14 -- Dla pewności, że DNS'y należą do opendns, odpal stronę np. gooooooooooooooooooogle.com - adres któy nie istnieje. Powinna Ci się pojawić strona http://guide.opendns.com/main?url=goooo ... &servfail=