Skocz do zawartości

Robgas44

Użytkownik
  • Postów

    268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Robgas44

  1. Na lato kupiłem na Allegro http://www.allegro.pl/item1094349322_dy ... od08r.html Położyłem je na gumowe. Pasują idealnie. Przy prowadzeniu samochodu zmniejsza się kont podniesienia stopy na pedale gazu, co -dla mnie- na naszych "autostradach", gdzie trudno użyć tampomatu, jest wygodniejsze. Oczywiście pomysł i zastosowanie jest na razie w fazie prób. Ryzyka blokowania pedałów na razie nie widzę. Wykonanie tych welurowych jest na poziomie niezłym. Nie ma zbędnych napisów, wygląd surowy, estetyczny, a trwałość (?)......zobaczymy.
  2. Miałem zabrać się do wyciszenia rolety bagażnika według niesamowitej instrukcji debtuxa, ale okazało się, że dobywający się podczas jazdy po nierównościach hałas bierze się z mocowań, głównie lewego (bo mniejsze i lżejsze oparcie) oparć tylnej kanapy. Czynności zaradcze będą wymagały zdjęcia bocznych osłon, ale tego wolałbym, aby podjęła się ASO.
  3. Ten nowy soft to taki "kot w worku", ale za darmo. Było by dobrze, żeby w ASO były egzemplarze z nowym softem, co jednak wydaje się być niemożliwe. Mam natomiast nadzieję, że z kompetentnej i odpowiedzialnej strony padnie pomysł, który ułatwi decyzję o zmianie softu przez tych którzy nie są w gronie zobligowanych... bądź też wiarygodna informacja, że jeśli nowy się nie sprawdzi, można będzie powrócić do pierwotnego. A co do kultury obsługi? No cóż pcywicki- wywal skargę do SIP, może są ludzie w Krakowie, którym na pracy zależy bardziej niż Twojemu rozmówcy.
  4. GREGG- esteci są wyczuleni i uczuleni na stan wydechu. Ty siejesz defetyzm.
  5. Jak 2 sezony, to się jeszcze załapię na gwarancję. A lakier...czarny, tylko czarny.
  6. Proszę! Tłumiki doprowadzone do stanu właściwego, w ramach gwarancji.
  7. Robgas44

    Subaru Legacy DIESEL

    Jeżdżę Forkiem 2.0 D. Syn mój ma Vitarę, wersja topowa z motorem 2 l benzyna. Ty myślisz o dieslu, więc spalanie może nie byłoby takim problemem jak w benzynie, ale Vitara to nieporównywalnie, dużo niższy komfort jazdy. Pod każdym względem!!!
  8. Robgas44

    Subaru Legacy DIESEL

    Kupuj! Tylko najpierw sprawdź, jaka jest przyczyna, że ktoś go sprzedaje. Może był z nim w TV
  9. Dzięki RTQLAS. To nowy, jeszcze "ciepły" temat, stąd go nie namierzyłem.
  10. andgoldi- czy przy wymianie rolety dowiedziałeś się jaki element jej konstrukcji powodował hałas, czy też wymieniono i już. Ja u siebie okleiłem filcowymi nakładkami, takimi do nóg mebli, belkę od rolety w miejscu jej spoczywania w rowkach na lewym i prawym podszybiu i hałasuje mniej, ale nadal hałas się zdarza i nie potrafię dokładnie zlokalizować źródła
  11. Robgas44

    nakładka wydechu

    dzioba- poszukaj na allegro nakładek firmy Ulter. Ale nie bierz tzw. dedykowanych do forestera, bo są zbyt długie i zmniejszają kąt zejścia. Ulter ma też swoją stronę w necie. Ale znajdź najlepiej sklep i dopasuj "na żywca". Ja kupiłem i zamontowałem nakładki, jakieś no name o długości max 10 cm.. Tej długości i max 12 cm szukaj. Do nakładek Ultera przymierzam się po doprowadzeniu do ładu zardzewiałego wydechu. Zważywszy na bryłę Forestera, chyba najlepiej będę wyglądały nakładaki w przekroju "kwadratowe", oczywiście zaokrąglone na rogach. Ps. sorry, teraz widzę, że Francja. Nie wiem czy moja rada będzie przydatna.
  12. Też u dilera w Łodzi, jakiś rok temu, byłem na jeździe próbnej. Stał wolny diesel, oczywiście chodziło mi o Forka. Pracownik salonu, pełen wigoru, postanowił zaprezentować mi możliwości tego auta. Szkoda czasu na opis. Tego egzemplarza raczej bym już nie kupił. Przy "specyficznym" sprzęgle w dieslu, zakup takiego DEMO musi być poprzedzony maksymalnym sprawdzeniem. A kolor? Sympatyczny. Nie widać na nim brudu jak na czarnym ( i tak zawsze wybieram czarne . Ciekawe jak tam wydech?
  13. Debtux napisał" Bo "komputer" w tym modelu nie ma takiej funkcji (chyba, że jest gdzieś ukryta, a w instrukcji nic o niej nie ma)!" - mam też Forestera 2.0 D z 2009 roku i to wersję "najniższą" , bo XA, i u mnie jest funkcja podstawowa licznika wskazująca całkowity przebieg + zużycie paliwa w danej chwili. Do tego są dwa podliczniki dzienne A i B i każdy ze zużyciem średnim. Z radiem problemów, jak na razie, nie mam. Dźwięk jest kiepski. Wczoraj trasa Radziejowice -Janki przy prędkości dosyć..., sporo... dużej, zużycie 8,0, potem korek na Al. Krakowskiej, trochę po centrum Warszawy (owszem, niedziela), i powrót lajtowy przez Pruszków i średnia suma spalania spadła do 6,6. Ps1. Jechałem Al. Krakowską za czarnym Foresterem- benzyna, oczywiście Foresterem III. Przyglądałem się wydechowi. No masakra. Nowe, piękne auto i ta rdza, która wszystko psuje. Pomyślałem, że mój też tak wygląda. Chyba wybiorę się do ASO zrobić to "malowanie" wydechu. Ps2. W najnowszym numerze "Plejad" jest artykuł na temat sprzęgieł. Pisany, jak dla mnie, mocno profesjonalnym językiem. Muszę jeszcze ze dwa razy przeczytać!!! Na razie zrozumiałem, że problem jest i Ktoś też go widzi.
  14. debtux, a dlaczego nie można sprawdzić chwilowego zużycia paliwa? Może czegoś nie zrozumiałem. A tak w ogóle to moje uznanie dla Twoich analiz... no i ta metafizyka!! W zupełności potwierdzam, że zużycie paliwa na poziomie jaki deklarujesz, jest możliwe, a też lubię jeździć w miarę szybko.
  15. "Niedawno jechałem z tyłu w wytłuczonej Octavii i dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, że roleta stuka." - bo to nie było Twoje auto "Ja odnoszę wrażenie, że są raczej leniwe, niż bezsilne. Z doświadczenia wiem jednak, że deklaracja zapłaty za naprawę doskonale poprawia słuch serwisantów." - słowo bezsilne traktujmy jako eufemizm. A jeśli chodzi o pieniądze, to pozwolę sobie odesłać do zdania z innego mojego postu:
  16. RTQLAS - Z tą ulgą to chyba ironia z Twojej strony. Ja też należę do tej licznej grupy właścicieli samochodów, którzy słyszą wszystkie nowe dźwięki, stuki, trzaski..... Zastanawiam się, czy to nie prowadzi do paranoi, szczególnie że moja wiedza na temat motoryzacji jest zerowa. Wystarczy mi jak na razie przeżyć, stresu związanego ze "specyficznym" sprzęgłem. Zakładam, że te 3 lata gwarancji na Subaru stanowi pewną ochronę w zakresie jakości i dostrzeżone niepokojące zjawiska, oczywiście drobne, staram się marginalizować, odczekać (np. tzw. "tyknięcie" - w zasadzie wyjaśniło się w tym wątku, skrzypienie tylnej półki i stukanie tablicy rejestracyjnej, które zneutralizowałem filcowymi podkładkami). Z kolei śledząc różne wątki na forum widzę, że ASO bywają - co mogę w pewnym stopniu zrozumieć - bezsilne, bo niepokojące nas zjawiska są słyszalne przez chwilę lub w danym momencie, a niesłyszalne podczas wizyty w serwisie.
  17. U mnie jest to samo. Na zimnym silniku, słyszane przy zmianie biegów. Szybko znika, po przejechaniu paruset metrów. Zakładam, że to efekt zimnego silnika itp.
  18. Też tak mi się wydawało. Kiedy jeszcze "trenowałem" jazdę nowym Forkiem miałem tak samo. Zmiana biegów przy wysokich obrotach. Noga jeszcze na sprzęgle i druga już na gazie i szarpało tylną oś. Ale nie!!! Puść sprzęgło i dopiero gaz. Poczytaj na forum jak jeździć. Jest gdzieś chyba temat dot. sprzęgieł w OBK i Foresterach. Tam są dobre rady, daje je A. Koper zwany na forum Panem Andrzejem. Nota bene zauważyłem, że pozostali są per ty, a Dyrekcja jest Ona. :arrow: viewtopic.php?f=3&t=131136&start=0 A o tym co nazwaliśmy "tyknięcie" (rzeczywiście na zimnym silniku, potwierdzam) napisał w tym wątku andgoldi, cytując instrukcję.
  19. Pisałem wcześniej, że 2 wchodzi opornie, haczy i zmiany biegów są dosyć "głośnie". Teraz mam przejechane 5 tysi i jest trochę lepiej. A to dudnienie tylnego wału to chyba masz wtedy, jak dajesz gazu trzymając lekko sprzęgło. Też u mnie tak było, dopóki nie nabyłem umiejętności posługiwania się "specyficznym" sprzęgłem. Raczej należy unikać zmiany biegów przy 4 tys. obrotów.
  20. Te niezidentyfikowany dźwięk bywa i u mnie, ale nie zawsze. Nawet trudno go nazwać. Raz i krótko. ....a dzisiaj zrobiłem 450 km. Jazda bardzo przyjemna, spalanie średnie 6,2. Trzy tygodnie temu na tej samej trasie przy light'owej jeździe 5,8.
  21. Dzioba - to co za skomplikowane manewry "z gazem" wykonujesz na wstecznym? Też przypalić sprzęgło mi się przytrafiło, ale na wstecznym :?: :!:
  22. Pies jeździ z tyłu, w futrze, na rozpostartym kocu ..., a nasze Forki też kiedyś będą takie "ostatnie prawdziwe" jak ten Djet'a. A tych teraz prawdziwych nie będzie......W Otrębusach jest takie muzeum. Może tam? Jak w dobrej, szanującej się Rodzinie, tak i w tej bez konfliktów się nie obejdzie. Oczyszczenie lepsze niż hipokryzja. Przyjemność z jazdy Foresterem potrafi przyćmić drobne! niedoskonałości.
  23. Pawle M. - mój post miał na celu sprowokowanie wypowiedzi w kwestii oczywistej. O specyficznym sprzęgle można dyskutować czy to zjawisko, czy przypadki, czy liczne, czy nieliczne, czyja to wina, nie wykluczając niewłaściwego się nim posługiwania przez użytkowników. Wiem na swoim przykładzie, że problem wynika z niepoinformowania o tym przed zakupem. Rozumiem, że pozostaje wybór między transparentnością a zyskiem, który jest głównym celem kapitalisty (cyt. z W. Sadzikowski "Ekonomia polityczna kapitalizmu" ).Trening robi swoje i ja już jeździć Foresterem D raczej umiem.Przy zardzewiałym wydechu, fakcie, który obiektywnie trudno kwestionować, dyskusja szła w stronę przypuszczeń o przyczynach, ale brakowało stanowczej wypowiedzi przedstawiciela marki. W to, że ITS Michalczewski przede wszystkim serwisuje i naprawia- nie wątpię. Widziałem profesjonalną robotę w zakresie przywrócenia wspaniałości wydechowi na zdjęciach w tym wątku (RTQLAS). Sam też wybiorę się zapewne do Radomia, z czym odgrażam się od paru tygodni, lecz czasu brak. Twój post napisałeś o 6.o7, więc to z pewnością dużo pracy w dzień, a jeśli bezsenność, to z przepracowania. Ps. Nie wiem czy skutecznie, ale po doświadczeniu- niezwykle sympatycznym - przy nabywaniu 4k 2,0 D, zachwalam ITS jak tylko mogę.
  24. No dobrze to wygląda. A jak długo trwał zabieg?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...