Dobi1972
-
Postów
2279 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Dobi1972
-
-
No. Q30 to taki ładniej opakowany Duster.
Albo Mercedes
-
x-trail jest sprzedawany z 1.6 dit
X-trail to SUV jak Foerster
ba nawet jest dłuższy od Forestera
jednakże to SUV więc skreślamy z listy
Subaru XV - podniesiona Impreza powiedzmy crossover, choć co w nim jest tak crossover skoro tylko zwiększyli prześwit osobowego hatcha
Może Mazda CX 3? Tyle, że prześwit mniejszy od XV.
-
Jeszcze do całokształtu potrzeba jakiś informacji na temat awaryjności VW vs. Subaru, tyle że przypadku Tiguana jeszcze trzeba poczekać na raporty.
-
Zapytam inaczej co takiego ma Forester ?Chyba będzie klasyka dla Forka czyli stały napęd S-AWD (w przypadku CVT stałość może być dyskusyjna
) -
ano temu, ze to nadal Golf a w cenie 170 jest Passat na takim samym wypasie. Generalnie bazuje się w cenniku na MODZIE na Suvy i winduje sie ceny takich podwyzszonych opcji do poziomy klasy wyższej - Tiguan to swietny przyklad jak kupić Golfa w cenie Paska - takie moje zdanie po macaniu Tiguana z przed chwili. Obok stał Passat - też wsiadłem, choć znam to auto. Wrażenie olbrzymie na plus dla Paska. Tyle w temacie
Na to wychodzi, ale zależy od oczekiwań. Ktoś chce mieć SUV a ktoś kombi. Zdaje się SUV będzie miał większy prześwit niż Alltrack.
-
i jakieś inne drobiazgi by się znalazły.
Generalnie sporo opcji ... jak to w grupie VAG. Z fajnych to jeszcze można wspomnieć o DCC (z tego co pamiętam to w FXT nie ma SLS nawet), pełne okno dachowe, wszystkie systemy oparte o kamery i czujniki, aktywny tempomat ... itd
Dokładnie. Nie wiem jak z wyciszeniem w porównaniu do Forka znają życie będzie lepiej.
ale nie zrozumieliśmy się - moim zdaniem nie warto dokładać do TIGUANA powyżej pułapu 120-130 bo to zwykły Golf 4x4 na podwyzszeniu jest. To za te 170 zdecydowanie bardziej do mnie przemawia R kombi.
Zależy od oczekiwań, jak ktoś chce Golfa z większym prześwitem i dobrym wypasem to czemu nie.
-
?właśnie siedziałem i macałem TIGUANA 2.0 TDI 150 KM w cenie 177 000 zl. W wielkim skrócie - no nie zakochałem się. To Golf na podwyższeniu. Owszem schludnie, całkiem obszernie w obydwu rzędach choć bagażnik wizualnie mniejszy niż w Forku.
Do 130 000 moze ma sens, ale za 180 - 200 czułbym się oszukany
Zależy jakie wyposażenie się chce, sporo opcji ma ten VW co w Forku nie ma.
W miarę mocny Silnik Diesla
Podgrzewana szyba przednia i atemiczna (chyba cała bo patrzę na konfigurator).
HUD
Dysze spryskiwaczy ogrzewane
Klimatyzacja 3-strefowa
System Area View i Park Assisti jakieś inne drobiazgi by się znalazły.sporo opcji ma ten VW co w Forku nie ma.Np. funkcja obniżenia emisji spalin podczas badania kontrolnego
To mamy w cenie :-). Diesel 190KM czy 240KM też mamy.
-
właśnie siedziałem i macałem TIGUANA 2.0 TDI 150 KM w cenie 177 000 zl. W wielkim skrócie - no nie zakochałem się. To Golf na podwyższeniu. Owszem schludnie, całkiem obszernie w obydwu rzędach choć bagażnik wizualnie mniejszy niż w Forku.
Do 130 000 moze ma sens, ale za 180 - 200 czułbym się oszukany
Zależy jakie wyposażenie się chce, sporo opcji ma ten VW co w Forku nie ma.
-
to jak sprzęgło spina silnik ze skrzynią biegów ?
Zawsze jest poślizg stąd sprzęgła (tarcze) nie są wieczne - 100 tys km?. Wiskozę też można przegrzać w wyniku większego obciążenia i poślizgu. Wiem, że można bo kosztowało mnie to doświadczenie kilka tysięcy złotych.
Poza tym, jak się postarasz i przeciążysz to spalisz. Cierne to cierne, zawsze jest poślizg, zawsze są straty w postaci emisji ciepła.
Raczej tylko przy ruszaniu czy zmianach biegu w czasie jazdy poślizgu nie ma (chyba że sprzęgło zużyte).
-
Są kierowcy co warsztat odwiedzają tylko jak coś nawali, coroczny przegląd samochodu jest dla nich obcy. Pytanie co jeszcze w tym samochodzie było zaniedbane.
-
Forek mojego Taty chyba poczuł, że powoli idzie w odstawkę i wziął się i zepsuł. Wielka prośba o pomoc/radę co począć..
Historia:
Forester 2.0 N/A z 2000 r., przebieg ponad 300 tys. km, przy ok. 290 tys. km wymieniony kompletny rozrząd + oleje. W ubiegłym tygodniu, stojąc w korku skoczyła mocno temperatura i wywaliło płyn chłodniczy. Po jego uzupełnieniu temperatura spadła, natomiast, gdy tylko stanie się w korku, rośnie.
W gdyńskim nie-ASO bez rozbierania auta postawiono diagnozę wydmuchania UPG i kosztu związanego z tą wymianą ok. 4-5 tys. zł.
Nie oszukując się, auto jest stosunkowo niewiele warte w tym momencie i zastanawiamy się co dalej zrobić, biorąc pod uwagę fakt, że i tak już oglądamy nowsze Forestery z zamiarem kupna.
Pytania z mojej strony:
1. Czy aby postawić diagnozę, że to na pewno UPG trzeba rozebrać silnik czy jest szansa mniej inwazyjnego potwierdzenia tej diagnozy?
2. Czy podany koszt naprawy jest sensowny? Czy lepszym rozwiązaniem jest zakup używanego kompletnego silnika i zrobienie przekładki?
3. Co zrobilibyście w takim przypadku - czy jest sens naprawiać to auto czy może lepiej je sprzedać tak jak stoi?
Mamy mocny dylemat, bo samochód służył nam przez 10 lat bez większych awarii, staraliśmy się o niego dbać wymieniając wszystko na czas, a tu taka niespodzianka... Liczyłem, że do 400 tys. km spokojnie dojedzie.
Będę wdzięczny za wszelkie rady.
Pozdr.
Ad1. Test CO2 można zrobić.
Ad2. Cena jest rynkowa, nie wiem czy taniej da się zrobić dobrze UPG - trzeba popytać w innych warsztatach. Z silnikiem na przekładkę to nigdy nic nie wiadomo.
Ad3. Ja bym naprawił bo wiesz co będziesz miał, zawsze łatwiej sprzedać - szczególnie samochód z dobrze zrobioną UPG. Jak planowałeś jeszcze te 100kkm zrobić to tym bardziej.
-
1
-
-
http://allegro.pl/subaru-legacy-2-5-gt-macintosh-fv23-salon-polska-i6234793008.html
powiezdzie co sie może zepsuć w tym Subaru po przebiegu 180 000?
Jestem na etapie przesiadki na kombi i wydaje mi się że to byłby doskonały wybór.
Auto ma na wyposarzeniu troche gadżetów typu System SI-DRIVE, który jak padnie to prawdopodobnie kwoty pięciocyfrowe pochłonie.
SI-DRIVE to wybór mapy silnika i sposobu sterowania skrzyni biegów, raczej nic się nie popsuje w prosty sposób. Poczytaj o problemach silnika 2.5T np. uszczelka pod głowicą itp. Mój OBK co prawda inny silnik, ale reszta podobna i przy takim przebiegu bez awarii (jakieś drobiazgi typu gumki w zawieszeniu czy jakiś oring) tylko serwis co 15kkm. Przed kupnem podjedź koniecznie do dobrego serwisu (co ma pojęcie o Subaru) na sprawdzenie.
-
Albo mamy za duże wymagania co do marek premium, coś niby ma uzasadniać ich cenę i dlatego rozczarowanie.
-
A mnie dziwią te upusty. Skoro każdy na dzień dobry ma upust, to po co se dupę zawracać i tracić czas na pseudo negocjacje? nie lepiej obniżyć cenę w katalogu?
Chodzi o zadowolenie klienta, że niby dużo zyskał przy transakcji.
-
Raczej dla jego prawej ręki ......GLK - auto dla prezesaAlbo asystentki
-
Fakt jest mega, zawsze mi się podobały te mercedesy
Ano tak, tyle że to inna półka cenowa niż XT.
-
Dzięki bardzo! Wymiana oleju w skrzyni dotyczy i automatu i manuala? Zapomniałem napisać, że to benzyna i automat...
Tak. W automacie też. Co do cen to zapytaj się w ASO bo podawane są ceny maksymalne warto sprawdzić jak będzie w konkretnym warsztacie.
-
Witam wszystkich . Jestem nowy na tym forum . aczkolwiek jestem użytkownikiem Subaru Forester rocznik 2012 od ponad 3 lat .
Pytanie moje dotyczy żywotności świec żarowych . W zeszłym roku w sierpniu siwece zostały wymienione w ramach gwarancji w serwisie
w Gdańsku . Parę dni temu okazało się ,że świece są znowu do wymiany - czyli wytrzymały 10 miesięcy -Nie jest to chyba normalne ,
co może być tego przyczyną - słaba jakość świec ? nie chce podejrzewać serwisu o nierzetelność
Zgłaszana usterka : palą się kontrolki cruise , poslizg , i diagnostyki silnika .
Napisz coś więcej o eksploatacji samochodu: miasto, trasa jakie przebiegi na tych świecach.
-
ale w Polsce nikt tego oficjalnie nie oferuje.
Skończy się gwarancja SIP to może znajdą się chętni na eksperymenty.
-
To oczywiste i w żadnym wypadku nie odkrywcze.bo to że coś się zużyje przyjąłem za normalne. Do tego skomplikowane urządzenie oznacza wyższe koszty obsługi technicznej - też oczywista oczywiostość.Dlatego zawsze śmieszy mnie, gdy brak kalsycznego sprzegła w automacie bywa postrzegane jako niższe koszty eksploatacji...
:lol:Automat trzeba przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza. Są wady i zalety tego rozwiazania jednak koszty zakupu/eksploatacji/napraw są dla automatu wyższe.
A to zależy jak często się pali sprzęgło najlepiej z "dwumasą"
Jakąś cenę wygody i komfortu trzeba ponieść. -
Tak się zastanawiam czy warto kupić nowego forka golasa w wersji activ z 2.0 manual .
Niby mniej bajerów do zepsucia a mi są one zbędne .
Wg. mnie nie warto. Niby drobiazgi a użytkowanie samochodu staje się wygodniejsze.
-
1
-
-
Właśnie odbyłem jazdę testową nowym Tucsonen 2.0CRDi 136KM 6MT 4WD. Wersja podstawowa, koła 17", bez skóry, bez navi, bez bajerów, ale wszystko, co potrzebne do jazdy jest na pokładzie. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, bo auto jest bardzo dobrze wyciszone, komfortowe i fajnie się prowadzi. Tak fajnie, że mam jeszcze większy dylemat, czy pozostać przy XV, zamówić Forestera, albo przesiąść się na Hyundaia.
Tak naprawdę musisz sobie odpowiedzieć czy stały napęd jest Ci potrzebny i jakie są priorytety np. wyciszenie, komfort. Tucsona nie oglądałem z bliska, ale przynajmniej na papierze wygląda dość dobrze no i marka robi postępy w jakości. Faktycznie wybór trudny.
-
czyli cały czas jeżdżę w zimie w błędnym przekonaniu, że jak by co to napęd mi pomoże bo jest 4x4 ;-) a tu "lipa". To teraz już się będę bał jeździć polnymi dróżkami w śniegu ...
Jak to się mówi czym lepsza terenówka to dalej idzie się po ciągnik
. "Lipa" nie jest tylko trzeba pamiętać o ograniczeniach napędu. -
zaznaczam nie czytałem artykułu nie wiem jakie miejsca zajęły poszczególne auta, natomiast centralny otwarty dyfer blokowany wiskozą to chyba najgorsze z rozwiązań "terenowych"
Bo Subaru robi napędy typowo "drogowe" gdzie wiskoza jest wystarczająca. Oczywiście fajnie by było, aby blokady dyferencjałów były - pewna grupa użytkowników lepiej by się czuła
automat ma "lepszy" napęd ? o kurcze, zawsze mi się wydawało, że odwrotnie ... ale w sumie nie znam się ...
Z ta Toyotą to faktycznie za duży "skrót myślowy" ;-) Chodziło mi o to, ze subaru z blokada centralneo i tylnego dyfyrencjału też powinno ruszyć z rolek ułożonych pod 2 kołami lewymi (bądź prawymi) i pod 3 kołami - pod warunkiem, że będą to koła przedne i jedno tylne. W związku z brakiem blokady na przedniej osi nie ma szans w przypadku rolek pod osią tylną i jednym kołem przednim.
Lepszy w sensie, że lepiej blokuje/spina napęd sprzęgło niż wiskoza.
Czy potrzebujemy samochodow dla idiotow?
w Forum Subaru
Opublikowano · Edytowane przez Dobi1972
Zawsze przyda się jakieś dodatkowe zabezpieczenie. W moim OBK jak próbuje się otworzyć drzwi na pracującym silniku i z lewarkiem w innej pozycji niż P to rozlega się pisk, nie wiem jak było w tamtym samochodzie.