Dobry to jaki w tej kwestii? My z żona i jeszcze mała córka podróżowaliśmy nad morze , traf chciał ze jechaliśmy nocą bo mała spała , i to była długa noc , gdzieś koło 3:00 złapałem gumę , zatrzymaliśmy się i mówię do żony zaraz przyjedzie Assistance bo nie mieliśmy koła Wezwane Assistance jechało 5h , sam ok ale z rodzina na zadupiu gdzie nikt nie chciał się zatrzymać to nie jest ciekawe , od tego czasu ma dojazdowkę która jest pierwsza najważniejsza rzeczą która biorę w długo trasę