Lobuzie, nie mydl oczu wsiami tylko melduj jak na polskim było!
Pozdroowa!!
Jednym słowem, MEGA.
Jak zwykle przechodziliśmy kupę kilometrów po odcinkach i jak zwykle wypiliśmy chyba Nyskę piwa .
Fajne miejsca, odcinki, ludzie zwichrowani na punkcie rajdów, wariaci za kółkiem, kurz i niezapomniany zapach po przejechaniu rajdówki .
Pozdrowionka dla Magdy, Mirka i Adama spotkanych na odcinku .