Skocz do zawartości

SLEPSON

Użytkownik
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SLEPSON

  1. Witam, tak sobie pomyślałem, że skoro tak szalejemy po tym śniegu i lodzie, to można by było zrobić z tego kilka nagrywek video i zmontować to w fajny klip. Tak się składa, że mam dwóch przyjaciół którzy mają dostęp do profesjonalnych gratów (zwłaszcza kamerki) telewizyjnych no i są fachowcami od m. in. montażu. W ostatnią sobotę zabrałem ich pod Centrum Energetyki przy Połczyńskiej i tam pałowałem mój czołg od 2 do 5 rano - trochę po śniegu, trochę po zmrożonej kostce, a chłopaki z soplami na nosie nagrywali i powiem że wyszło to całkiem fajnie. Widziałem już pierwsze efekty po zmontowaniu i powiem że Subaru chciałoby robić takie reklamy.. Ja się w tym przypadku zajmę dźwiękiem i postaram się wydobyć nawet z seryjnych skromnych wydechów n/a konkretne brzmienie W związku z tym zbieram listę chętnych na wspólne nagrywki w różnych miejscówkach w Warszawie. Potem chłopaki zmontują z tego naprawdę kozacki klip (HD) i mnóstwo fajnych fotek wyciągnietych ze stop-klatki. Każdy uczestnik dostanie DVD z filmikiem i fotkami. Warunki: 1. musi coś napadać 2. ustawka z parodniowym wyprzedzeniem, żeby wyciągnąć kamerkę z TV no i żeby się chętni mogli ogarnąć. 3. Podaję roboczego maila: slepson@o2.pl - kto jest chętny niech śle swój nr tel. Zrobimy tak, jeśli znajdą się chętni to ja warunki się "spełnią" dzwonię do każdego i informuję że ruszamy z tematem. Tutaj też prośba o pomysły na miejscówki. Nie będziemy się ograniczać do parkingów marketowych, informacje o przekupnych cieciach pilnujących zamkniętych placyków będą bardzo pomocne Nocne nagrywki mogą być w tygodniu roboczym, dzienne raczej w weekendy. Kto tam się ostatnio wkręcił do Wróbla na Bemowo? Może kolega Wróbla udostępnił by tor w zamian za fajny klip video do wrzucenia na swoją stronkę. Może jeszcze sam zagadam... Jak ktoś chętny to się nie krępować i pisać. Pozdrawiam
  2. Oj i to podwójny: właśnie zajrzałem do dowodu i się okazało, że w zeszłym tygodniu powinienem był się zgłosić na przegląd techniczny. Choć to dziwne, bo po sprowadzeniu fury do kraju rok temu przegląd robiłem 15 stycznia, a datę kolejnego mam wpisaną na 26 listopada ? ..
  3. Podczas wczorajszego nocnego "odśnieżania" parkingów na Bemowie/Żoliborzu przez moment zbladłem : latam sobie sam po parkingu Lidl'a na rogu Powstańców/Conrada a tu widzę, że ktoś się dołączył i śmiga za mną, całkiem sprawnie jak na ośkę. Dopiero gdy zacząłem kręcić bączka okazało się że moim kompanem jest KIA drogówki .... w tym momencie właśnie zbladłem a drogóweczka mrugnęła znacząco bombami i podjechała bliżej okno w okno. Nim otworzyłem szybę przypomniałem sobie któryś z powyższych wpisów o mandaciku i punktach, a tu panowie milicjanty z gadką, że fajnie mieć napęd na 4 łapy i z pytaniem jak się jeździ? Myślałem że to "miły" wstęp do niemiłej procedury, a chłopaki powiedzieli tylko, żebym już nie zasypywał śniegiem wejścia do marketu i uważał na siebie. Poświrowali jeszcze trochę i pojechali. uff.. Mina ochroniarza stojącego za coraz bardziej zasypywaną przeze mnie szybą wejściową do Lidla - bezcenna
  4. Kurde, też dziś miałem jechać poszaleć, ale w telewizji poradzili żeby lepiej dziś zostać w domu...
  5. Ej, to gdzie dziś robimy inaugurację zimową?
  6. No właśnie a jakie są zagrożenia dla auta w automacie podczas kręcenia kółek i latania bokami? Ktoś mi mówił, że najbardziej narażona jest wiskoza - prawda? Co do skrzyni to jak już kręcę sobie na puchu to raczej na zablokowanej jedynce, a jak bokami chcę polatać no to już trochę się trzeba rozpędzić i podczas przerzucania fury z jednego boku na drugi trochę się dogazowywuje... a co na to automat ? Oczywiście mowa o umiarkowanej zabawie, bez pałowania silnika na maksa i nie przez godzinę tylko przez kilkanaście minut z przerwami.. Padaj śniegu, padaj! P.S. ciekawe czy w tym roku też będzie lodowisko na Bemowie obok wjazdu na teren ośrodka egzaminacyjnego
  7. Hej, przerabiałem już ten temat na wiosnę Wygrzebuje się całe zawieszenia pneumatyczne w wsadza całe kompletne klasyczne. Wymienia się całe kolumny zawieszenia od mocowań aż po amorki. Nie dam sobie głowy uciąć, ale jak już wymieniasz z pneumatów na normalne to i przód i tył. Pojawiały się różne głosy tu na forum - jedni pisali że nie da się zostawić tylko na jednej ośce pneumatów, bo nie będzie działać w ogóle, inni pisali że wymienili właśnie tylko przód albo tylko tył i było OK. Generalnie szukaj używanego kompletnego zawiasu od swojego modelu, może od outbacka a może i od imprezy nawet. Jak szukałem to mi paru "speców" wmawiało, że jak mam wstawiać normalne zawieszenie to wszystkie jego elementy MUSZĄ być dokładnie do mojego modelu auta. Tymczasem moi mechanicy z bajecznej wstawili do mojego Legacy 98' kompletny zawias od Imprezy WRX i tylko na tył dali wyższe sprężyny od Forestera i wszystko hula jak trza - teraz wiem co to komfort! Koszt takiej używki z robotą to (bez zdzierstwa) 1200-1800zł. Powodzenia.
  8. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  9. O! dzięki za wsparcie gendziu 8) Właśnie też raczej odpuszczam zmianę kolektora, po prostu więcej basu z wydechu coby wzmocnić i tak piękny dźwięk tego silnika. Jak chcesz się podzielić swoim rozwiązaniem to napisz na priv
  10. Kamil, nie kupuj jakiegokolwiek samochodu tak szybko i pochopnie bo może się on okazać czarną dziurą, która będzie wysysała pieniądze z Twojego portfela. Widać, że masz znikome pojęcie o tym modelu i może o marce, a to jak wszyscy wiemy najlepsza marka , a za najlepsze się słono płaci. Co z tego, że cena wydaje się atrakcyjna. Już sam ten fakt świadczy o tym, że auto jest podejrzane. Mam podobny model - 98' też 2.5L tylko że automacie. Szukałem wymarzonego auta prawie rok przeglądając polskie, niemieckie i szwajcarskie giełdy i w końcu zleciłem sprowadzenie auta ze Szwajcarii gostkowi, który się tym zajmuje (gł. subarki). Zgodnie z umową auto było w dobrym stanie, w pełni sprawne, nie wymagające żadnego wkładu finansowego..... przynajmniej przez pierwsze pół roku.. i na to też byłem gotowy, bo po 12-13 letnim aucie, nawet Subaru, trudno się spodziewać, że będzie jak nowe.. W warsztacie Subaru, mechanicy bardzo chwalili super stan silnika i ogólny stan fury, ale też mnie uświadomili co mnie czeka, no i się doczekałem: po pół roku ostrej zimy i testowania mojej bryki zaczęło padać pneumatyczne zawieszenie, wymieniłem hamulce (tarcze, zaciski, klocki), w końcu wymieniłem zawieszenie na klasyczne (od imprezy WRX) , na wiosnę padły uszczelki pod głowicą, jeszcze doszły "drobiazgi" jak wymiana jakiś małych gumek w stabilizatorach (zawias), uszczelnienie wycieku z dyfra i silnika. TERAZ jest CACY, ale od marca do maja wydałem na te "drobiazgi" ponad 7 tysi ! A na pocieszenie powiem, że wcale tego nie żałuję bo zamierzam śmigać tą bryką póki nie zgnije i nie zardzewieje, bo to czołg i najlepszy pojazd do pałowania pozostałych aut w zimę i nie tylko... Nie rób głupot nie bierz żadnego auta, bez sprawdzenia jego stanu przynajmniej u 2 niezależnych mechaników (najlepiej zaznajomionych z Tobą) Pozdro!
  11. Dzięki za informacje, zrobiłem dokładniejszy ogląd i faktycznie chyba jest malutka nieszczelność przy kolektorze, i nawet ten dźwięk jakiś taki bardziej chropowaty mi się wydaje niż wcześniej, bo to tej pory silnik był wyjątkowo cichy, nawet się przymierzam do wymiany kompletnego wydechu na wiosnę coby dodać trochę pomruku boxerkowi. A co do tylnej klapy bagażnika, to raczej nie jest źródłem zapachów, bo one ewidentnie dolatują z silnika poprzez wentylację, choć dzięki za tę uwagę, bo nie wiedziałem, że tamtejsze nieszczelności też mogą się przyczyniać do dostawania się dymu do kabiny. Pozdrowienia!
  12. Cześć, od pewnego czasu zauważyłem, że podczas postoju w kabinie zaczyna śmierdzieć spalinami (wentylacja włączona). Zastanawiam się czego to przyczyna: 1. czyżby filtr kabinowy był już nieźle zasyfiony i domagał się wymiany? O ile taki mam... ale chyba coś jest bo od spodu za schowkiem pasażera jest jakaś plastikowa puszka zbliżona kształtem do prostopadłościanu, ale jest też jakaś mniejsza okrągła puszka, z której wychodzi plastikowy przewód o średnicy kilku cm i znika gdzieś w kierunku górnym za schowkiem. 2. a może z filtrem wszystko ok tylko wydech pod silnikiem się rozszczelnił i nawet dobry/nowy filtr i tak by nie dał rady? Dymu pod maską nie zauważyłem, jakiegoś bardziej wyjątkowego niż normalny zapachu silnika też. Brzmi normalnie, nie głośniej niż do tej pory. Podczas jazdy jest spoko przy włączonej wentylacji, ale jak tylko się zatrzymam albo b. wolno jadę, co zmniejsza przewiew pod machą to momentalnie w kabinie czuć spaliny. Dodam, że raz jak odebrałem furę z warsztatu i na silniku była gdzieś kropla oleju, to jak się silnik rozgrzał i owa kropelka się wypaliła dymiąc, to przez chwilę w kabinie miałem aż mgłę od dymu? Czy sprawny filtr kabinowy by do tego dopuścił?
  13. SLEPSON

    Wymiana rozrządu??

    Skoro temat rozrządu na wierzchu, to nie będę zakładał nowego wątku i podpytam szanownych forumowiczów o kilka spraw: Auto - Legacy 98, 2.5L (DOHC, EJ25), automat..... 1. czy w tym silniku rozrząd jest "bezkolizyjny" 2. jakie są przybliżone koszta takiej wymiany rozrządu (paski/napinacze.. itd...) ? Ostatnia wymiana rozrządu (jeszcze w Szwajcarii, 2 lata temu) wklepana w książkę serwisową jest przy 160 tys (pierwsza przy 100tys.) , teraz mam 198tys.. Myślicie że już warto się tym zająć?
  14. Może laickie pytanie, ale jakie zabiegi się tutaj stosuje? Spuszczanie/wymiana płynu co jakiś czas? inne?
  15. chyba trochę koledze namieszałem, fakt - już nie mamy tych samych silników, tylko ja zostałem z tym badziewnym DOHC .... A tak swoją drogą, powiedz Leon co mnie jeszcze ewentualnie czeka przykrego z moim bebechem, bo poza uszczelkami od głowicy wszystko cacy.
  16. Witaj, koszt, który podałem to oczywiście za używkę. Nowe części kosztowałyby jakieś 3000-3500 zł. Pamiętaj, że tutaj wchodzi w grę wymiana całej kolumny zawieszenia, czyli wszystko od miejsca mocowania do blachy/konstrukcji auta aż po amorek. Nie wiem jaki masz dokładnie model, ale ważne żeby szukać do swojej serii, przykładowo u mnie było to tak: model 99, oops 98 (wyżej w poście też błąd...) rok, silnik 2.5L, kombi więc szukanie najlepiej do tej serii czyli do Legacy od 96 do 98, do wersji 2.5L, ewentualnie do modelu Outback z tych lat (bo też silnik 2.5L). Jak się okazało, nie trzeba było tak restrykcyjnie, bo jak pisałem wcześniej "mój" zaufany mechanik z całą odpowiedzialnością założył mi zawias od Imprezy WRX (kombi) no tylko tymi sprężynkami jak dla Forka tył wspomogłem. Jest git. Trzeba na bieżąco szukać na Alledrogo, albo dzwonić po szrotach, warsztatach i pytać, albo dogadać się ze swoim mechanikiem żeby sam szukał i mu potem najwyżej odpalić flaszkie Ja też z Wawy, to się kiedy można złapać i pogadać o naszych pociechach. Będę w mieście pod koniec sierpnia.
  17. Witaj, podobnie jak ty też sprowadziłem Legacy 2.5 automat '99' ze Szwajcarii. Mimo 'idealnego' stanu (hm... jak można mówić o idealnym stanie w 10 letnim aucie...) musiałem trochę zainwestować w auto. Fakt, że przez pół roku od kupna wszystko śmigało jak trza, ale zima + nasze drogi + pierwsze fascynacje 4x4 na śniegu i błocie wyłoniły parę "pierdółek" do roboty. Oto moje rady: 1. sprawdź jakie masz zawieszenie - pneumatyczne czy normalne. Jak pneumat to śmigaj na nim póki jest sprawne, jak tylko będą pierwsze znaki, że coś przepuszcza lub nie pompuje... to zbieraj na kompletny zawias standardowy. Reanimacja pneumatu = kupowanie nowych amorków = bankructwo.. Nie jestem jedynym na tym forum, który to przerobił. I mimo dobrych rad starszych forumowiczów jeszcze się łudziłem, że może diagnoza i drobne naprawy coś pomogą... nic bardziej mylnego. 2. Tak, będę straszyć, bo sam tu byłem straszony i mój mit o aucie w idealnym stanie legł w gruzach, ale wyszło mi to tylko na dobre. 3. Filtry, płyny, rozrząd - zawsze wypada wymienić na dzieńdobry, aczkolwiek jeśli masz książkę serwisową (sprawdzoną, rzetelną) to sprawdź czy rozrząd nie był wymieniany jakoś niedawno. Co do płynów to koniecznie polecam wymianę płynu/oleju w automacie, to dość ważna sprawa żeby dbać o skrzynię auto, a nie wiesz, czy kiedy kowiek był wymieniany --> Koszt jakieś 300-400zł. 4. Uszczelki itp - to się raczej wymienia jak coś przecieka. Tutaj proponuję rozejrzeć się za warsztatem,może IRAZU ci doradzi. Co do warsztatów powiem tyle: jak nie masz co robić z KASĄ to rób furę w ASO ... Proponuję znaleźć mechanika/warsztat specjalizujący się tylko w SUBARU. Tam zrobią Ci przegląd i powiedzą co jest do roboty. Wada naszych silników, która wkrótce wyjdzie na jaw to właśnie te uszczelki pod głowicą (miałem wymianę 2 miesiące temu). Typowy objaw to skok temperatury silnika do maxa, nawet po paru minutach od włączenia. Oczywiście lepiej w takim stanie jak naszybciej zaprzestać jazdy. Ostudzić furę i oby warsztat był blisko.... Weź pod uwagę, że wymiana tych uszczelek (2szt.) wiąże się z wyjmowaniem całego silnika i to jest właśnie najlepszy moment na zrobienie wszystkich innych uszczelnień i "drobiazgów" przy samym silniku. Koszt może być spory, bo sama robocizna z wyjęciem to średnio 1200zł, a części to inna sprawa. Mi wymienili uszczelki pod głowicę, oringi, uszczelnili dyfer i wyszło prawie 3 tys. 5. Oczywiście sprawdź hamulce - klocki, tarcze, zaciski.. Ja się przejechałem na tanich klockach hamulcowych, które doprowadziły do tego że niedawno musiałem wymienić wszystkie tarcze i nowe klocki.. koszt też się zrobił grubiej ponad tys. Ja od nowego roku w swoją furę sprowadzoną z CH w "stanie idealnym" wpakowałem już ok 8 tys. Oprócz tej naprawy z wyjmowaniem silnika reszta to właśnie takie pierdoły jak hamulce, płyny, wymiana zawieszenia na standardowe (1600zł), gumy w stabilizatorach itd.. Ale na pocieszenie (poza uszczelkami pod głowicę) powiem Ci, że silnik jest w zaje....stym stanie. Mam nadzieję, że twój też. Teraz mam już w pełni wyrychtowaną furę mam nadzieję, że na następne dobre pare lat styknie. Reasumując, za radą mechaników jak nic się nie dzieje złego, to nie robić na siłę. I to moim zdaniem dobra rada, łatwiej sobie rozłożyć koszta. A i jeszcze jedno, dobre nieautoryzowane warsztaty specjalizujące się w naszej marce też nie są takie tanie, tzn robocizna na pewno tańsza niż w ASO, ale części będą drogie, bo oryginalne. Zamienników nie polecam, a dobre warsztaty też ich ci nie włożą. P.S. kombi masz czy sedan? Pozdrawiam i służę dobrą radą. Jeśli to twoje pierwsze Subaru, to czuj się już zakochany, bo i tak się zakochasz. Na forum znajdziesz instrukcję obsługi fury w PDF po angielsku. (FAQ)
  18. SLEPSON

    Pneumatyczne zawieszenie.

    Idąc za radą forumowiczów (sprawdź inne działy w tym temacie) odkładaj już kasę na wymianę zawieszenia na tradycyjne. Sam to jakiś czas temu zrobiłem i już mam spokój. A co do komfortu, to dopiero teraz czuję co to komfort. Stary zawias pneumatyczny, przepuszczający itd. już nie jest taki wygodny. Biorąc pod uwagę, że Twoje auto jest z 96' i zawias masz od nowości, to już go nawet na diagnozę nie bierz tylko wymieniaj czym prędzej. Ja się nie mogłem doczekać na zawieszenie klasyczne do mojego modelu i chłopaki z warsztatu zaproponowali mi to co mieli i jak na razie pięknie daje radę: prawie nowy zawias od Imprezy WRX, tylko z tyłu sprężyny daliśmy jak dla Forestera. Tył jest trochę wyżej, fura wygląda bardzo drapieżnie no i przy pełnym zapakunku mam spokój psychiczny że nic o nadkola nie przytrze Powodzenia.
  19. Hej, tak z ciekawości podpytam apropos tego silnika: czy tam naprawdę są dwie turbiny, czy tylko jedna DWUSTOPNIOWA? ..bo i takie ploty mnie doszły. Też jestem ciekawy skąd można taki silnik wygrzebać i jakie są koszta, nowych już pewnie nie robią .. (?)
  20. Też mi się to czasem zdarzało. Może mocniej zaciągaj hamulec ręczny zaraz przed wrzuceniem na ' P '. Jeśli hamulec jest w pełni sprawny auto nie ma prawa się poruszyć. Parkując na pochyłym terenie lub podjeździe staraj się mieć auto tak ustawione żeby przód był wyżej (tak mam narysowane w instrukcji obsługi).
  21. Może to ci coś przybliży: u mnie jest lekki wyciek z tylnego dyfra i na spodzie silnika, w miejscu wału (uszczelka) też wisi kropla. Pan mechanik (nie w ASO) wycenił robotę na jakieś 700zł.... bo "trochę tam coś trzeba bardziej rozebrać i potem złożyć.." No, niestety trzeba się nastawić na konkretniejszy wydatek.. Subaru to nie Lanos.
  22. Witajcie, po podniesieniu auta na podnośniku ku zdziwieniu mojemu i mechaników zauważyliśmy, że przednie lewe koło się powoli kręci :?: ....... Silnik włączony, skrzynia automatyczna ustawiona na "N". Siła kręcenia jest lekka, można zablokować ręką kręcenie się koła - jak się puści koło wznawia rotację i kręci się powoli, jednostajnym tempem. Czy coś się do końca nie zasprzęgla, czy inne licho jakie?
  23. Hej, jestem na podobnym etapie - auto czeka w warsztacie na części. Cel: wydłubanie pneumatycznego i zamontowanie normalnego zawiasu. Auto: Legacy silnikiem 2.5, rok 98, kombi - UWAGI i SPOSTRZEŻENIA po wstępnej diagnozie: 1. koszt nowych części 3500, robocizna też swoje... więc łącznie 4000-4300 pln .... 2. Sprawa nie zamyka się na wymianie amorków, same mocowania i inne elementy montażowe muszą być od aut z tej serii 96'-99'. Od Legacy III nawet z 99r już ponoć nie pasują bo inna buda itd... 3. W ramach pocieszenia można wstawić zawias od wersji Outback - też do 99' - jak najbardziej biorę to pod uwagę, bo wolę mieć auto trochę wyżej. 4. Specjalista z warsztatu zasugerował że elementy (używki, bo na to się na razie zdecydowałem, tylko amorki i sprężyny chcę nowe) zawiasu nie powinny być z innej wersji silnikowej (2.0, 2.2) tylko dostosowane do mocniejszego silnika czyli 2.5. Pewnie dlatego też wchodzi w grę zawias z Outback 2.5....... 5. Po wymianie zawiasu pozostaje jeszcze kwestia regulacji wysokości świateł. Ktoś tam gdzieś pisał, że trzeba (elektryk..) zrobić ręczną regulację konta nachylenia świateł. Tutaj też spec powiedział, że pierw sprawdzą jak ta regulacja wygląda obecnie i do jakiego stopnia jest powiązana z samopoziomującym się zawieszeniem. Na razie to tyle. Też szukam części (najlepiej już komplet) zwłaszcza montażowych, bo w 10-letnie amorki nie zamierzam inwestować 8) W sobotę wpadnę do warsztatu, to mi może coś więcej powiedzą. Czekam na wykaz i numery części mocowania zawiasu, abym mógł rozpocząć konkretne poszukiwania. P.S. warto poprosić mechaników żeby w miarę możliwości zdiagnozowali stan demontowanych amorków pneumatycznych i jak nie okażą się trupami, to można wystawić na sprzedaż, chodzą od 300-450 za szt. takie stare "sprawne" używki. Byłem w sobotę po wykaz części i tak mi się przypomniało, że ktoś kiedyś pisał, że po podniesieniu samochodu zawias zaczął normalnie pracować. Poprosiłem zatem mechaników o podniesienie fury i ku mojej radości jak tylko koła opadły kompresorek zaczął pracować. Wyglądało to jakby wyjątkowo "wypompowany" i wciśnięty wcześniej amorek powodował jakąś blokadę w pracy kompresora. Odjechałem furą do domu, ale nie uważam problemu za rozwiązany i dalej szukam gratów do wymiany zawiasu na normalny. Co ciekawe, teraz w trybie wyższym (Height HIGH) fura jest wysoko jak nigdy dotąd. Na normalny nawet nie chcę przełączać, bo wtedy auto zdecydowanie szybciej osiada po paru dniach nieużywania. Poszukuję teraz jakiegoś warsztatu na terenie stolicy i okolic, w którym ludzie znają się na tego typu zawiasach i będą w stanie rzetelnie zdiagnozować stan zawieszenia i ewentualne usterki, nie koniecznie leżące w samych amorkach. Jeśli ktoś zna taki warsztat to proszę o info na priv. W ostateczności ASO......
  24. Witam, chciałbym zapytać posiadaczy Legacy II : czy macie poza światłami halogenowymi w zderzaku również światła do jazdy dziennej? Samochód mam od niedawna i ostatnio odkryłem, że na dole działają mi tylko halogeny a po zewnętrznej stronie klosza jest tylko puste miejsce na żarówkę i jej bazę, ale brak jakichkolwiek bebechów elektrycznych. To normalne? Czy mam zderzak od innego modelu? (Samochód miał kiedyś lekką stłuczkę w przód i kosmetyka była grana..) Załączam foto poglądowe, bo widziałem w innych Legasiach, że są tylko te okrągłe halogeny.
  25. SLEPSON

    Skrzynia SST w Legacy 98

    Witajcie, czy ktoś może się wypowiedzieć na temat takiej skrzyni? W internecie w zasadzie nic nie ma wspólnego z SST i Subaru Legacy, a jedyne wyniki wyszukiwania to aukcje samochodowe ze Szwajcarii gdzie jest dużo ofert z takimi autami. Pozostałe wyniki są związane tylko z tego typu skrzynią w Evo X ... Wiem tylko tyle że SST - to Sport Shift Transmission - czyli sportowy automat z dwoma trybami: 'normal' i 'power'. Podobno jest to skrzynia dwusprzęgłowa (prawda?). Byłbym wdzięczny za informacje dot. szczegółów z nią związanych, zwłaszcza: kto jest producentem (jeśli nie Subaru), jakieś parametry, oznaczenia .. , przestrogi, ciekawostki ? A MOŻE "SST" TO TYLKO POTOCZNA NAZWA DLA AUTOMATU Z DWOMA TRYBAMI ? ..i nadmiernie się wkręcam w drążenie tematu ? Pozdrawiam i czekam na oświecenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...