Skocz do zawartości

spawalniczy

Użytkownik
  • Postów

    3 182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez spawalniczy

  1. 1 minutę temu, ketivv napisał:

    sorry wielu tradycyjnych producentów aut skończy jak Nokia czy Blackberry 

     

    Jak patrzę na tabelę z czasami ładowania AC, to faktycznie możesz mieć rację. Najpierw myślałem, że to ogólna tabela pokazująca zależność moc / czas, ale mi się nie zgadzało - dopiero potem wyłapałem, że to tabela dla Toyoty. Poziom mniej więcej na poziomie prehistorycznego Leafa...

  2. 8 godzin temu, ketivv napisał:

    10. wartość odsprzedaży ?  Solterra już na stracie jest autem BEV przestarzałym technologicznie, to może mieć wpływ na wartość odsprzedaży za np. 5 lat gdy na rynku będzie dużo więcej BEV jak obecnie 

     

    Trochę się pogubiłem - myślałem, że Toyota zbudowała platformę dla elektryków od podstaw, ze wszystkimi tego zaletami. Z artykułu wynika, że to modyfikacja tradycyjnej platformy ze spalinówek a nowa - całkowicie elektryczna - być może dopiero będzie opracowana. 

     

  3. 1 godzinę temu, Jaca68 napisał:

    To uważasz że świadomy klient to taki który uwierzył propagandzie że EV jest najlepszym obecnie rozwiązaniem i najbliższą przyszłością?

     

    Pisząc świadomy, miałem na myśli takiego, który wie, co oznaczają cyferki przy mocy ładowania.

     

    Dla mnie obecnie jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Wybrałem świadomie, nie żałuję - wręcz przeciwnie.

  4. Godzinę temu, Kiwi 4ester napisał:

    Proszę opcję na drogę bez oślepiania wszystkich dookoła:)


    Proszę. Nawet na legalu do Niemiec możesz wjechać, bo zgodna z normą StVZO.

    Stosunkowo budżetowa opcja.

     

     

     

    90FE6065-3999-4020-9294-55E04DC1F6FB.jpeg

    3A96E3BA-F15D-45BE-82EB-51D240F35945.jpeg

    • Dzięki! 1
  5. 3 godziny temu, B-52 napisał:

    Jak tam wyniki u Was? U mnie właśnie wczoraj bieżący rok zaczął być lepszy od poprzedniego.


    Nie mam danych z całego roku, ale porównując okresy od 15.04. do 31.08. - tegoroczny jest lepszy o 10%.
     

    41 minut temu, Jumpman napisał:

    Jak z opłacalnością na "nowych zasadach"?


    Na razie podobno jest całkiem przyzwoicie. Ale przyszłość niepewna, bo wszystko zależy od proporcji ceny sprzedaży do zakupu, która może się zmienić.

  6. 1 godzinę temu, Email48 napisał:

    To jest świat specjalnej troski bo jeszcze ludzie się na to łapią i podniecają momentem obrotowym

     

    Fakt - moment obrotowy jest przereklamowany - na co to komu? Producenci powinni zaprzestać jego stosowania.

  7. 17 godzin temu, Christoph napisał:

    A sprawdzales, czy BMW ma szmatke „premium“ za kierownica? 

     

    Nie ma. Szczerze mówiąc, to mi ta szmatka nie przeszkadzała.

    Nie ma też szeregu innych akcentów za którymi nie tęsknię, w tym "bezwibracyjnego" boksera i przeciętnego napędu.

    Jedyny system, który w Subaru działał lepiej od analogicznego w BMW, to EyeSight. 

  8. 1 godzinę temu, Christoph napisał:

    Mercedes jak Mercedes. Placi sie za marke, ale rowniez otrzymuje sie cos w zamian. Jego najwieksza zaleta jest dynamiczny i oszczedny silnik, przeswietna skrzynia automatyczna i bardzo dobry naped 4Matic, do tego przemyslane i dobrze zaprojektowane wnetrze oraz komfort podrozy na dlugich trasach. Mnostwo opcji, ktore mozna skonfigurowac i dobrac pod siebie, takze materialy wnetrza. 

     

    1 godzinę temu, Christoph napisał:

    Wszyskie uwagi klienta sa brane na powaznie i serwis wykonuje wszystkie powierzone zadania. Stad jestem wiecej niz zadowolony. Przy czym koszty czesci zamiennych i serwisu utrzymuja sie na podobnym poziomie znanym mi z ASO Subaru

     

    Mam dokładnie takie same doświadczenia - tyle, że po przesiadce do BMW.

    • Lajk 1
  9. W dniu 15.09.2022 o 15:57, Email48 napisał:

    Zapomniałem napisać o cenie. To jest argument który bije znowu na głowę konkurencję. 

    Doposażmy w to samo co ma Forek BMW, AUDI czy VOLVO....Forek 170 tys. reszta raczej pod 300 podejdzie. I tu mam pytanie do szerokiego grona. Czy 5 sekund elastyczności na autostradzie więcej jest warte 130 tyś pln ??? Nie lepiej za te pieniądze kupić tysiące innych ciekawych rzeczy lub poprostu zwiedzić świat za kierownicą Forka z bananem na twarzy ?

     

    Cieszy Fakt, że jesteś zadowolony z e-Forka (tak jak inni koledzy) i że dokonaliście świadomego wyboru. Jednak porównywanie Subaru do samochodów premium i wytykanie im wyższej ceny jest bez sensu. 

     

    Nie od dziś wiadomo, że za większą moc płaci się więcej - tak było nawet w Subaru, kiedy jeszcze oferowała modele z różnymi silnikami.

    To nie tylko (albo aż) "5 sekund elastyczności", jak napisałeś, to też idący w parze z elastycznością dużo lepszy komfort akustyczny w czasie przyspieszania wynikający z wyższej mocy jednostki oraz olbrzymia przyjemność swobodnego przyspieszania bez wycia silnika. Można jechać tak samo leniwie jak forkiem a jednak na dłuższą metę zmęczenie jest dużo mniejsze. Nie mówiąc już o takich "szczegółach", jak wyciszenie kabiny, drzwi, nadkoli itd. Wystarczy w marce premium zajrzeć w analogiczne miejsca i zobaczyć ile tam jest upchnięte materiałów wygłuszających. Różnica w trasie, zwłaszcza w deszczu jest znaczny.

     

    Różnic w tej wyższej cenie jest dużo więcej - dłuższa gwarancja, pakiety serwisowe, możliwość spersonalizowania i wyboru takiego wyposażenia, które jest mi naprawdę potrzebne, często dającego wyższy poziom bezpieczeństwa - np. matrycowe reflektory. Albo poprawiające komfort - które w marce premium zakładają na linii produkcyjnej i są doskonale zintegrowane z samochodem a w Subaru wymagają rzeźbienia w serwisie z różnym skutkiem. Przy czym ceny takich "extrasów" są porównywalne (np. elektryczny hak holowniczy, który jest w pakiecie z bardziej wydajnym systemem chłodzenia silnika, czy ogrzewanie postojowe).  Nie mówiąc już o takich elementach, jak skuteczniejsze hamulce w standardzie. Wiem, że włożę kij w mrowisko ale napęd i prowadzenie też w niektórych markach premium jest lepszy niż w Subaru, mimo, że nie jest "legendarnie" symetryczny. Kiedyś, dopóki nie spróbowałem, też byłem przekonany, że ten w Subaru rządzi. I nie mam na myśli taplania się w błocie ale zwykłą spokojną jazdę po śliskiej nawierzchni.

     

    Standard obsługi w ASO na podstawie osobistych doświadczeń, też jakby z innego świata a ceny na zaskakująco zbliżonym poziomie (np. wymiana szyby czołowej dużo tańsza w BMW niż w Subaru).

     

     

     

     

     

    • Zmieszany 1
    • Lajk 3
  10. 12 godzin temu, RoadRunner napisał:

    Robienie treningów typu interwały 380W na kadencji 60 zajeżdża kasetę momentalnie. 

    Z technicznego punktu widzenia, to jak próba przyspieszania samochodem na szóstym biegu z 40 km/h z butem w podłodze. Coś musi się posypać.

  11. Godzinę temu, radekk napisał:

    Jak tak wyglądają te okazje to ja dziękuję.

    To tak nie musi wyglądać. Zależy, co kto lubi. Być może Ci kierowcy mają ambony plan ładowania wyłącznie za darmo.
    Nie ma co patrzeć na zachowania innych i na tej podstawie wyciągać błędnych wniosków.

    Przejechałem elektrykiem 30 kkm wokół komina w 1,5 roku. W tym czasie ani razu nie ładowałem poza domem. Do głowy mi nie przyszło, że mogę tracić dodatkowy czas na ładowanie pod sklepem dla zaoszczędzenia kilku (dosłownie) złotych. 
    Góra dwa razy w tygodniu podłączam w domu, bez jakiegokolwiek uszczerbku dla czasu.

     

    • Lajk 3
  12. 2 minuty temu, mechanik napisał:

    Tak jest nie tylko w Subaru. Nie rozumiem tego. 

     

    Nie nie doświadczyłem tego w ani w KIA w której serwisuję kilka samochodów od 11 lat ani w BMW.

    Jest szybko, łatwo i przyjemnie. Bez wmawiania, że lakier na zgrzewie pękł w okresie gwarancji od tego, że na niego za często patrzyłem otwierając tylną klapę.

    • Super! 1
    • Lajk 1
  13. 22 minuty temu, Adam12 napisał:

    Panowie. Nie macie wrażenia, że jakoś dziwnie się odbywają te niby akcje serwisowe. ASO mówi że jest akcja a oficjalnie jej nie ma. Dokładnie taka sama sytuacja była/jest z klimą......

     

    Generalnie podejście Subaru do gwarancji jest - nazwijmy to specyficzne. Nie wiem, czy we wszystkich ASO, w moim było. Zazwyczaj naprawę gwarancyjną trzeba było wyszarpać.

  14. 58 minut temu, Dottoree napisał:

     

    Przy używkach, to głównie liczy się stan. Trudno go zweryfikować na podstawie zdjęć. Sprzedaje handlarz, więc tym bardziej czujność wskazana.

    Ten Bergamont np. to MY2012 sądząc po malowaniu. Jeśli ma 10 lat i nie był na bieżąco serwisowany,  to może okazać się że trzeba będzie dużo zainwestować.

    Szukaj w okolicy miejsca zamieszkania i oglądaj.

    • Dzięki! 1
  15. 1 godzinę temu, subleo napisał:

    Primo, cienka opona to jest fajna na gładki asfalt i się komfortowo "ciśnie".

    Secundo, liczba krawężników, uskoków, kostki granitowej, betonowej i innych jest tak duża, że na cienkiej oponie to łatwo sobie albo komuś krzywdę zrobić, jak się nie ma doświadczenia z jazdy szosą. 

    Tertio, jesienią i zimą, gdy jest ślisko, to szosa w zasadzie odpada do jazdy.

     

    Dlatego trzeba szukać fajnej ramy ze sztywnym widelcem, która przyjmie oponę minimum 40C. Wtedy komfort jest na dobrym poziomie a po wyborze odpowiedniego bieżnika także przyczepność na szutrach i opory toczenia na asfalcie są na bardzo dobrym poziomie. Kluczem są lekkie opony.

     

    Ostatnio testuję opony Tufo Thundero i muszę powiedzieć, że są doskonałym kompromisem do tego typu rowerów. Fitness z takim ogumieniem pozwala na naprawdę dużo. Oczywiście nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Rower fitness wymaga nieco bardziej zaawansowanej techniki jazdy niż ich amortyzowany "odpowiednik". 

     

    2 godziny temu, eurojanek napisał:

    Zawsze chętniej sięgam po nią niż po stojący obok rower z pierdyliardem przerzutek amorami i innymi cudami kilogramowymi :]

     

    Prawda. Największą zaletą tego typu rowerów jest ich prosta budowa i wynikająca z tego niska masa.

  16. Godzinę temu, aflinta napisał:

    A tutaj mały test jak wpływa tryb pracy lampki CatEye AMPP na pracę taniego bezprzewodowego licznika z lidla :D

     

    Mam tak samo ze stosunkowo drogim licznikiem od Bontragera. Na zdjęciu rower stoi oparty o ścianę - lampka świeci światłem ciągłym.

     

     

     

    F27DE787-B6DB-41C7-B5A9-1F45B1C81F19.jpeg

    • Dzięki! 1
  17. 15 godzin temu, Kiwi 4ester napisał:

    Jestem ciekaw waszych opinii:)

     

    Jazda jaka mnie interesuje to głównie miasto, czasem szutry.

     

     

    Nie znam marki. Pamiętaj, że osprzęt, to nie wszystko - podstawa, to fajna rama. Na pierwszy rzut oka jak dla mnie ten rower ma dziwną geometrię, jak na crossa, jakby miał za długi widelec.

     

    Pytanie, czy na pewno potrzebujesz rower crossowy? Może warto rozważyć fitnessa?

    Ja w podobnych okolicznościach przyrody jak twoje, jednak z przewagą szutrów przesiadłem się z crossa na fitnessa z oponą 40c i napędem 1/11 i uważam to za strzał w dziesiątkę. A crossa miałem dużo bardziej wypasionego niż ten wskazany przez Ciebie z lekkim powietrznym amortyzatorem.

    Fitness w takiej konfiguracji i w takich warunkach jest szybszy, zwinniejszy i dużo lżej się na nim jeździ.

     

    Może coś takiego? (pierwszy z brzegu wygooglany) Marin Kentfield

     

    Ja mam taki - Merida Speeder 300.

     

    977F8F22-5B54-4E71-8B39-DAE7F884742C.jpeg

    • Dzięki! 1
    • Lajk 1
  18. 33 minuty temu, mechanik napisał:

    Z tego co wiem to w niektórych markach książki do lamusa już odeszły i dobrze w sumie. 


    Tak, w BMW za książkę robi kluczyk. Daję Pani w recepcji i ona od razu ma dostęp do całej historii serwisu.

    Nie wiem, czy Subaru ma taki system, że mogą zobaczyć co robił inny serwis. Kiedyś chciałem sprawdzić używkę, to twierdzili, że nie widzą.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...