spawalniczy
-
Postów
3183 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez spawalniczy
-
-
46 minut temu, Christoph napisał:
400 kg. To jakies nieporozumienie.
Dziwne. Może masę własną podają z kierowcą? W e-Niro mam 495 kg ładowności w dowodzie. To mniej więcej tyle samo, co w XV, czy OBK.Fakt, że to są stosunkowo niskie wartości i przy wyjeździe wakacyjnym z kompletem pasażerów i np. rowerami na haku, łatwo je przekroczyć.
W BMW 5 kombi mam 740 kg ładowności.
-
-
Koło schowa się w nadkolu o 7 mm. Myślę, że to będzie słabo wyglądało. Zwłaszcza, że SK ma nieproporcjonalnie małe koła. Ja bym szedł w odwrotną stronę.
-
1
-
-
Kia e-Niro. Jazda po Poznaniu i przedmieściach w warunkach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego.
-
2
-
-
Aktualna pogoda zdecydowanie pozytywnie wpływa na zużycie prądu i daje możliwość ładowania w 100% prosto „z dachu”.
-
1 godzinę temu, Blixten napisał:
Żadnych wibracji, wstrząsów karoserii.
Niebo a ziemia.
Nie bluźnij. Przecież powszechnie wiadomo, że silnik Subaru generuje najmniej na świecie wibracji (kiedy nie pracuje).Kiedy pracuje, jest to trochę dyskusyjne (zwłaszcza na zimno) ale nie bądźmy drobiazgowi. Przecież statystycznie przez większość czasu nie pracuje a już na zimno to tyle, co nic.
Byłem nawet dociekliwy i zadałem @DZIAŁ TECHNICZNY pytanie dlaczego nowy silnik subaru tak się trzęsie i wibruje.
Niestety - odpowiedzi brak - 7 marca świętowałem smutną rocznicę popełnienia tego postu: -
Piękny - tylko ten "wydech"...
-
1
-
1
-
1
-
-
7 godzin temu, FilipBB napisał:
Wewnątrz ma być gniazdo do zwykłego ładowania i szybkiego.
Ok. Myślę, że cegłę dostaniesz od Toyoty. Tylko że to nie jest ładowarka jak większość ludzi sądzi. To tylko taki element diagnostyczno zarządzający, sprawdzający czy po stronie gniazda i po stronie samochodu wszystko jest Ok i że może podać napięcie.Prawdziwa ładowarka jest zainstalowana w samochodzie. Jest ona używana tylko do „zwykłego” ładowania. Zamienia prąd zmienny z gniazdka 230V lub z gniazda siłowego na prąd stały.
I tu w wykonaniu Toyoty pojawia się problem - tymczasowy podobno. Na razie nie będą dostępne (czytaj wbudowane) ładowarki trójfazowe umożliwiające zależnie od marki ładowanie w domu do 22 kW z gniazda siłowego. Będzie zabudowana ładowarka 7 kW ale jednofazowa.
Sama moc może wystarczy do całonocnego ładowania, tyle, że mało kto ma domową instalację, która dźwignie taką moc na jednej fazie.
Ponadto, jeśli masz fotowoltaikę i możliwość ładowania w dzień - bezpośrednio z paneli, to z jednofazową ładowarką wykorzystasz bezpośrednio tylko 1/3 produkcji. Dwie fazy pójdą do magazynu ze stratą 20%.
Mając tego świadomość, nie kupiłbym samochodu z taką ładowarką.
P.S. Poniżej zdjęcie ładowarki trójfazowe 11kW od Kijanki. To ta duża metalowa skrzynka. Silnik jest pod spodem.
-
1
-
-
7 godzin temu, hikiszjac napisał:
Proszę o pomoc i naprowadzenie na prawdopodobną przyczynę takiego sanu rzeczy? Auto ma ledwie 4 miesiące i już problemy? Może włącza się jakaś blokada o której nie mam pojęcia?
Ewidentnie jakaś awaria skrzyni. Miałem 3 subaru z CVT - w żadnym nie spotkałem się z takim zachowaniem. Tak jak napisał @pablonas jedź jak najszybciej do ASO.
29 minut temu, chudy87 napisał:To już się dowiedziałeś kolego co trzeba zrobić.
Masz lepszą radę? Wszyscy chętnie posłuchają - zwłaszcza @hikiszjac.
-
1
-
-
2 godziny temu, FilipBB napisał:
No ale po jakimś czasie ładowarka dojedzie przecież?
Po jakimś tak. Ale jak kupisz z tą słabą, to już tego nie przeskoczysz w tym konkretnym egzemplarzu. Ładowarka jest zintegrowana z samochodem. Ty chyba piszesz o zewnętrznej "cegle" do ładowania.
-
Dokładnie tak. W OBK z radością stwierdziłem, że system SS padł. Potem okazało się, że akumulator ma niskie napięcie (jeździłem w niewiedzy kilka miesięcy). Po wymianie akumulatora na nowy SS ożył od razu.
-
Godzinę temu, piotrr napisał:
polskie ceny Toyoty bz4x od 206900 (comfort)
4x4 od 231 900 zł. W mojej ocenie, w tej chwili za taką cenę z jednofazową ładowarką na pokładzie ten samochód może kupić tylko fan Toyoty, który nie ma pojęcia o elektrykach i ulegnie czarowi sprzedawcy w salonie.
-
6 godzin temu, Karas napisał:
w XV z 2014 klocki poddały się razem z tarczami ( miały giga ranty po obu stronach ) po około 75 k km , tylnie jeszcze żyją ( 100k km ) więc z tymi oem'ami ( jurid fff) chyba nie jest tak źle.
W OBK MY15 ja i kolejny właściciel zrobiliśmy na fabrycznym komplecie Jurid coś koło 130 kkm.
W XV II jest już inny układ hamulcowy w porównaniu z Twoim. Postęp jak widać nie wyszedł na dobre. -
27 minut temu, AdaSch napisał:
Seryjne Juridy to groteskowe klocki, typowe taxi = mega trwałość fatalne hamowanie a właściwie tylko spowalnianie.
To już się zmieniło - to znaczy skuteczność nie wzrosła, za to trwałość spadła drastycznie. W fabrycznie nowym XV padły po 25 kkm delikatnej jazdy. Tarcze miały po tych klockach brunatny kolor. Po założeniu zamienników tarcze odzyskały zdrowy wygląd.
-
2 godziny temu, piotruś napisał:
Brzydki jak ruski ZIŁ.
Dokładnie to samo pomyślałem, jak go zobaczyłem.
-
2 godziny temu, _akir_ napisał:
co to za laptop ?
HP 855 G8 -
Mam pytanie dotyczące portu USB C w laptopie.
Chciałem kupić i podłączyć do niego stację dokującą - tak, żeby za pośrednictwem jednego kabla ładować laptopa, wypchnąć sygnał na monitor, obsłużyć myszkę i klawiaturę, dostarczyć internet po kablu.
Znalazłem w programie diagnostycznym poniższe info. Dobrze myślę, że da radę? Jaką stację polecacie?
-
-
2
-
18
-
1
-
-
@Axell Witaj w klubie. Mam takie same doświadczenia i przemyślenia. Zwłaszcza do tak zwanej obsługi. Samochód może się popsuć. Ale jak Ci ASO wmawia, że Ci się wydaje i się nie znasz to człowieka krew zalewa. Ostatecznie po walce mogą Ci tę awarię, (której niby nie ma) ogarnąć w ramach tzw. gestu. Bo na gwarancji się nie da naprawić czegoś co jest popsute „inaczej”. Jest popsute tak w sam raz na gest a nie na gwarancję.
Więc teraz przyszła kolej na gest z mojej strony - gest portfelem.
P.S. Też kolejny koreaniec. Tam nigdy nie pokazali mi pal… znaczy się gestu.
-
1
-
-
W sumie byłoby śmieszne, gdyby to nie był podręcznik…
-
Godzinę temu, coocer napisał:
Z 2 strony, w zależności od realnego zużycia, to na co dzień to wystarczy.
Teoretycznie wystarczy. Tryb życia weryfikuje. Zdarza się, że wracam wieczorem z baterią poniżej 20% i następnego dnia rano potrzebuję 100% i tu w takiej hiper nowoczesnej toyocie pojawia się problem, bo 2,2 kW nie wystarczy a 6,6 na jednej fazie normalna instalacja nie przepuści.
Poza tym nie kupujemy używanego samochodu projektowanego 10 lat wcześniej za 50 000 zł, tylko niby nowoczesnego elektryka za 250 000 zł.
11 minut temu, aflinta napisał:Teoria fajna, ale ile osób ma instalację 3-fazową na drutach o przekroju 6mm² i więcej?
Dlatego to jest opcja, dla tych, którzy mają odpowiednią instalację. W standardzie jest rozsądna trójfazowa 11 kW. Jak chcesz, możesz zmniejszyć nawet do 6 kW - ale symetrycznie - po 2 kW na fazę - a nie całość na jednej.
-
1
-
-
Ktoś kupi te z pierwszego wypustu więc komfortowo nie będzie. Za te pieniądze to jednak dramat. W miejskim Renault Zoe można mieć trójfazową ładowarkę 22kW. Znowu jakiś błyskotliwy japoński pomysł na „ulepszenie” życia. Dlaczego wprowadzą to później? Zaprojektowali z niedzisiejszym rozwiązaniem i dopiero po wdrożeniu zorientowali się, że pomylili standardy?
Dla mnie to znak, że ta „elektryfikacja” nie jest dla klienta, tylko dla koncernu.
-
Jest oficjalny cennik Toyoty w Niemczech. Zrzut z konfiguratora - po przetłumaczeniu. Dotyczy wersji z napędem na obie osie.
I jeszcze artykuł z elektrowóz: https://elektrowoz.pl/auta/ceny-toyota-bz4x-w-niemczech-od-47-490-euro-za-podstawe-tak-samo-jak-toyota-rav4-plug-in/
Ładowarka jednowazowa 6,6 kW w takim samochodzie, to żart.
-
14 minut temu, Gregorius napisał:
Czy uwazacie, ze warto zrobic taki przeglad? i tak przed uplywem gwarancji bede robil coroczny serwis samochodu. Wiem, ze nie to samo.
Moim zdaniem nie warto. Co niby miałoby być sprawdzane, ponad to, czego nie obejmuje (teoretycznie) tradycyjny przegląd? Jeśli chodzi o soft, to na normalnym przeglądzie powinni sprawdzić, czy jest aktualny - jeśli nie, wgrywają nowy.
Montaż haka Forester SJ
w Forester
Opublikowano
Jeśli jesteś estetą, to zwróć uwagę na model haka. Niektóre wyjątkowo mocno szpecą samochód. Po doświadczeniach w Outbacku polecam wpinany wertykalnie hak Westfalii. Prawie w ogóle nie widoczny po odpięciu kuli i schowaniu gniazda pod zderzak.