Skocz do zawartości

spawalniczy

Użytkownik
  • Postów

    3175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez spawalniczy

  1. 9 godzin temu, pianchi napisał(a):

    Jak ktoś trochę kuma co to za auto zawsze głowa poleci zerknąć czy np XT czy zwykły.


    Czyli jak ktoś jest fanem. Dla zwykłego zjadacza chleba „napompowany” Forek to kolejny bulwarowy SUV i to raczej z tych ładnych inaczej. Po genach SG nie ma śladu. Wielkie nadwozie, małe kółka, nieproporcjonalnie mały rozstaw osi.  Technikaliach nie wspominając.

    • Lajk 2
  2. 4 godziny temu, mechanik napisał(a):

    No niestety, dla mnie Subaru obecnie nic nie ma. Jeśli Subaru stanie się w pełni elektryczne, starci całkowicie swoją tożsamość.


    Tożsamość, to została głównie w głowach fanów marki z czasów jej świetności. Kiedyś Subaru wyróżniało się wieloma charakterystycznymi cechami, dającymi realną przewagę w czasie użytkowania albo chociaż wizualnymi. Teraz to samochody jak każde inne - przeciętne, ginące w tłumie podobnych.

  3. 2 godziny temu, Maniss napisał(a):

    Czytałem na wielu forach, ze to powszechny problem i dotyczy kalibracji wtrysków, ale u mnie to występuje prawie zawsze na postoju. 


    Kalibracja inicjowana jest wyłącznie na postoju. Jeśli zakończy się sukcesem przez dłuższy czas masz spokój, jeśli nie - będzie wracała jak bumerang. Sam proces trudno pomylić z czymś innym. W trakcie zmienia się praca silnika, obroty, dźwięk i nieregularnie trzęsie.

    Niestety wtryski w SBD łatwo się brudzą. Dodanie preparatu do paliwa może nie wystarczyć. U mnie wtryski udało się wyczyścić dopiero przy  drugim z kolei zabiegu robionym w trybie warsztatowym (silnik pobiera czysty preparat prosto z opakowania z pominięciem zbiornika).

    Podjeździe gdzieś na sprawdzenie komputerowe korekt wtryskiwaczy - będzie wiadomo, czy są brudne.

    Niestety ten silnik potrafi zaskoczyć nietypowymi zachowaniami - nawet przy małym przebiegu.

     

    18 godzin temu, Maniss napisał(a):

    Czy to normalne, ze przy każdej zmianie biegu, jest słyszany taki jakby "blow-off" ale w dużo cichszej wersji i ten zgrzyt jest ledwo słyszalny?


    Nic takiego nie powinno się dziać. Może to dwumasa ma luz?

     

    17 godzin temu, Orear napisał(a):

    3. Nie, to nie klasyka, maska ma nie podskakiwać, zamek do sprawdzenia, bo prawdopodobnie wyrobił się metalowy element który wskakuje w zamek i ma luz po prostu. 


    Można jeszcze spróbować wykręcić odbojniki.

     

    18 godzin temu, Maniss napisał(a):

    Czy można jakoś przeprogramować komputer, aby zwalniał hamulec ręczny nawet gdy nie mamy zapiętych pasów bezpieczeństwa?


    Chyba nie. Taki sam problem jest gdy nie są dokładnie domknięte drzwi. Pasażer z tylnego siedzenia sobie wysiadł na światłach i zatrzasnął drzwi tylko na pierwszy zatrzask - nie pojedziesz, jeśli miałeś w tym momencie zaciągnięty ręczny. Ja tak kiedyś zostałem unieruchomiony na światłach. 

  4. 10 godzin temu, Lisek napisał(a):

    Skandaliczny zasieg uciekajacy w oczach , ladowarka pokladowa tylko 7,2 KW.....

    Podlaczylem go przy 60 kilku % do ladowarki 11 KW i pokazal 10:40 do pelnego ladowania. 

     

    Pokładowa ładowarka jest jednofazowa, więc po podłączeniu do tej 11 kW mogła ona ładować tylko jedną fazą, czyli około 3,5 kW.

    Dokładnie taki sam efekt byłby po podłączeniu zwykłej cegły do domowego gniazda 230V.

    Retro rozwiązanie w nowym samochodzie. Mieli to zmienić na trójfazową 11kW w późniejszych egzemplarzach. Ale kto kupił to egzotyczne w Europie rozwiązanie i chce ładować w domu - ma problem.

    • Lajk 1
  5. W dniu 13.04.2023 o 20:04, aflinta napisał(a):

    Jest i druga strona medalu, my wyhamujemy, pytanie czy auto za nami też zdąży.


    Czy Subaru stosuje wreszcie system ostrzegania o awaryjnym hamowaniu (pulsujące światła stop  + światła awaryjne)?

    Z moich obserwacji - to znacznie pomaga ocenić sytuację dla kierowcy jadącego z tylu.

  6. 1 godzinę temu, adamW202 napisał(a):

    Poza tym wersje z US różnią się od Europejskich więc może być zupełnie inaczej i to nie koniecznie w tą dobrą stronę,

     

    Prawda. Miałem OBK MY15. kiedyś kumpel poprosił mnie, żebym obejrzał dla niego taki sam samochód, tylko z rynku US. Zupełnie inne odczucia. Dźwięk silnika, wygłuszenie, działanie skrzyni.

    • Lajk 1
  7. 30 minut temu, B-52 napisał(a):

    Tak, dzięki za dobrą radę, jest trochę łatwiej.


    Warto jeszcze sprawdzić ułożenie linki. W fabryce nie mają czasu na optymalizację. Czasami są naprawdę dziwnie poprowadzone i wpływa to na pracę (za długie, za krótkie, dziwne kąty i niepotrzebne zagięcia o małym promieniu).

    • Lajk 2
  8. 16 minut temu, keyman napisał(a):

    A ja zaproponuje kategorię rowerów typu "fitness". Są to rowery bez przedniej amortyzacji z prostą kierownicą.

     

    Bardzo dobra koncepcja. Swego czasu wyrzuciłem z roweru córki zwykły tani amortyzator sprężynowy i zamontowałem sztywny karbonowy. Nie mogła uwierzyć, jak bardzo rower zyskał na zwinności, przyspieszeniu etc. Do tego lekkie opony z odpowiednim do sposobu użytkowania bieżnikiem i można śmigać. 

     

    17 minut temu, keyman napisał(a):

    Zobacz np. Trek - seria FX, Specialized, seria Sirrus. Sprawdzą się w warunkach o jakich piszesz.

     

    O tego sezonu jest jeszcze Trek dual sport w wersji ze sztywnym widelcem.

     

    17 minut temu, keyman napisał(a):

    Jeżeli brakuje nam komfortu można poszukać roweru z widelcem karbonowym

     

    Niestety w tej cenie może być problem ze znalezieniem modelu z karbonowym, widelcem. Tańsze mają aluminiowy, który jest bardzo sztywny.

  9. 33 minuty temu, adamW202 napisał(a):

    Jeśli rower nowy to znaczy, że ktoś albo zapomniał o nich albo nie były dołączone do pełnego zestawu hamulcowego co rownież znaczy że ktoś o nich zapomniał. 


    Chyba niestety nie zapomniał. Myślę, że w tych najtańszych hamulcach tego nie ma. Gdyby były założone, to zacisk przesunie się na zewnątrz i część klocka pracowałaby poza tarczą. Chyba, że adapter i tarcza 18 cm. Jednak moim zdaniem tego nie przyjmie rama - za mało miejsca.

    Dzięki za rady. Na razie jako tako ustawiłem - nie obciera - zobaczymy, co dalej.

  10. 24 minuty temu, radekk napisał(a):

    Ale jak chciałbyś mieć regulację pochylenia zacisku? Standardowe zasiłki raczej nic takiego nie maja bo jak.


    Na czterech podkładkach pod każdą śrubą - dwie są z jednej strony wklęsłe, dwie wypukłe i możesz w pewnym zakresie regulować na nich płaszczyznę zacisku - w każdą stronę. Proste i skuteczne.

    Na zdjęciu widać, jak dolne podkładki nie są ułożone równolegle.

     

    IMG_8959.jpeg

  11. 32 minuty temu, Knurek1111 napisał(a):

    Można spróbować apgrejdować do większej tarczy (czy tam nie siedzi teraz 140mm?)


    Teraz jest tarcza 160 mm.

     

    10 minut temu, przymar napisał(a):

    Rower nowy czy z historią? Ja kupiłem kiedyś rower (nowy), który miał źle wyspawaną ramę właśnie w tym miejscu i musiałem zwrócić w ramach gwarancji.


    Rower nowy. Rozebrałam, przeszlifowałem klocki. Na połowie jednej płaszczyzny ramy do której przylega zacisk był lakier. Zdjąłem go i jest lepiej. 
    Tak, czy inaczej brak możliwości pełnej regulacji zacisku jest słaby.

  12. W rowerze córki są zamontowane hamulce tarczowe shimano MT200. Mam problem z regulacją w tylnym kole. Zacisk ustawiony jest minimalnie skośnie w stosunku do tarczy i klocek ociera o tarczę. Ile razy bym nie regulował nie jest idealnie.

    Niestety ten zacisk można regulować tylko w jednej płaszczyźnie - brak możliwości zmiany pochylenia zacisku w stosunku do tarczy. Mam w „dziadku” Juicy 7 i tam mogę dowolnie ustawić zacisk na półokrągłych podkładkach - zasada, jak w tradycyjnych hamulcach działających na obręcz koła.

    Da się to jakoś obejść domowym sposobem?


     

    IMG_8956.jpeg

  13. „Toyota skontaktowała się z Bjornem Nylandem, żeby przekazać mu kilka informacji na temat nadchodzących zmian w bZ4X. Ogólny komunikat jest zbliżony do następującego: nie należy przejmować się obecnymi osiągami samochodu, ponieważ w maju 2023 dojdzie do akcji przywoławczej, w trakcie której bZ4X otrzyma aktualizację oprogramowania. W baterii elektryka zmniejszone zostaną bufory, samochód zyska o 10-15 procent zasięgu, pojawią się też inne usprawnienia.”

     

    Źródło: elektrowoz.pl

     

  14. W dniu 27.02.2023 o 06:58, adamW202 napisał(a):

    Po jeździe w błocie pośniegowym, drogą pełną tirów, aut które rozbryzgują tą breję na Twoje auto, przejżdżającymi z naprzeciwka pługami posypującymi tą marznącą breję solą a Ty w tym wszystkim jedziesz z dość sporą prędkością to jest normalne, że silnik potem jest brudny.

     

    W jednych markach / modelach normalne, w innych nie. To kwestia tego, jak bardzo producent a wcześniej projektant przyłożyli się do tego tematu (ilość i jakość uszczelek, sposób zabudowy komory silnika, rozwiązania aerodynamiczne etc.).

     

    W dniu 24.02.2023 o 22:19, forek23 napisał(a):

    Witam, od niedawna jestem posiadaczem nowego Forestera. Po przejechaniu zaledwie kilkuset kilometrów, w tym autostradą w deszczu, stwierdziłem pod maską samochodu na komorze silnika mocne zapiaszczone zacieki. Przetarłem, powtórzyłem eksperyment w podobnych warunkach - znów porządne zabrudzenia. W poprzednich samochodach (markach) tego nie miałem, przynajmniej w takim stopniu. Czy to jakaś wada

     

    To cecha - TTTM.

     

    W dniu 25.02.2023 o 15:39, forek23 napisał(a):

    Przyjrzałem się zabezpieczeniom, o których pisał Orear, i doszedłem do wniosku, że komora silnika nie musi być specjalnie czysta, a jeśli wspomniane wcześniej zabezpieczenia są za słabe, to niech się martwi serwis:).

     

    Serwis powiadasz :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...