Pamiętam jak kiedyś na jazdach próbnych nowej mazdy 6 rozmawiałem z Panią, która ze mną jechała, właśnie na temat ich pracy sprzedawcy samochodów. Okazało się że w salonie pracują osoby po Turystyce i Rekreacji, Dziennikarstwie, Pedagogice :shock: a więc nie bardzo związane z motoryzacją. Podoba szefowa na rozmowach kwalifikacyjnych stawiała na komunikatywność czyli praca z klientem. Pewnie więc wymagania na takie stanowisko niewiele różnią się od wymagań na stanowsiko sprzedawcy w sklepie odzieżowym , czy tym podobne :wink: